Skocz do zawartości


Zdjęcie

"cho" - wcięcie w ostrzu khukri


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

"cho" - wcięcie w ostrzu khukri
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Czy zastanawiało was kiedyś przeznaczenie półkolistego wcięcia na ostrzu khukri niedaleko rękojeści? Otóż, jak wszystkim zapewne wiadomo każdy fragment noża ghurków na swoją symbolikę - półksiężycowate ostrze w kształcie godła Nepalu, zwieńczenie rękojeści w kształcie oka, etc, etc. O tym, że religia i mistyka wpływa na kształt broni, nie sposób dyskutować. Wystarczy tylko przypomniec kształt mieczy używanych przez krzyżowców podczas krucjat. W przypadku wzmiankowanego powyżej wcięcia mamy jednak do czynienia z mnogością interpretacji. Wszystkie przypisują mu takie czy inne znaczenie - mistyczne lub praktyczne, lecz naprawdę trudno ustalić genezę jego powstania.

Znaczenie praktyczne:

Wcięcie, zwane "kaura","kaudi" lub "cho" niewątpliwie zostało umiejscowione nieprzypadkowo. Brak wyraźnej gardy na rękojeści khukri wymusił szukanie innych sposobów ochrony palców. Dzięki "cho" mamy mozliwośc zatrzymania zsuwającej się po ostrzu klingi przeciwnika, sklinczowania jej, a przy odrobinie szczęścia i wprawy - pozbawienia go broni. Gdy już rozbroimy wroga, zaszlachtujemy i zabierzemy się do tradycyjnego odcinania uszu, może przeszkadzać nam krew spływająca
z ostrza na palce (khukri ma tylko lekko zaznaczone zbrocze lub wcale). Wtedy znów ujawnia się przydatność "cho", które zatrzymuje strumień juchy i kieruje go litościwie na ziemię.

Znaczenie symboliczne:

Ty zaczynają się schody. Nie udało mi się dotrzeć do żadnych źródeł, które jednoznacznie potwierdzałyby religijno-mistyczne wytłumaczenie specyficznego kształtu "cho". Co do jednego źródła są zgodne - wcięcie ma przynosić szczęście. Najczęściej wiąże się je z tradycją hinduistyczną. Bardzo wiarygodna wydaje się być teoria, że "cho" przedstawia uproszczoną wizję Ardhanarisvary - androgenicznego boga Sziwy, który z prawej strony jest mężczyzną, a z lewej kobietą. Symbol równowagi między Shivą a Shakti. Błogosławieństwo groźnego Sziwy wydawałoby się być mocno pożądanym atutem w bitwie, dającym potężną przewagę nad przeciwnikiem takich konekcji nieposiadającym. Takie wytłumaczenie pojawia się najczęściej i bez większych zastrzeżeń gotów byłbym je przyjąć, gdyby nie typowo góralski koncept Ghurków, którzy ukuli kilka dodatkowych wersji genezy tego małego detalu.
Według współczesnych nepalskich producentów noży, "cho" miałoby przedstawiać "zachodzący księżyc, nasze godło" czyli mielibyśmy to do czynienia z niepotrzebnym zdublowaniem symboliki krzywizny ostrza. Inny producent, tym razem z Indii, twierdzi, że to "odcisk krowiej racicy", czyli zwierzęta czczonego w hinduiźmie jako święte. Wskazywałaby na to używana równolegle z "cho" nazwa "kaura". W wolnym tłumaczeniu oznacza to właśnie ślad pozostawiony przez łaciatą rogaciznę parzystokopytną. Jeszcze inna nazwa przewijająca się w opisach khukri to "pariwa ki aka" czyli "jedno oko gołębia". Ghurkowie nazywają tak
specyficzny rodzaj zamkniętego "cho", jako żywo przypominający ptasze ślepia. Jeszcze inne torie mówią o przenikaniu sie słońca i księzyca czyli związku pomiędzy dniem a nocą. Najbardziej idiotycznym wytłumaczaniem na jakie się natknąłem to "cho" jako rodzaj zaawansowanego technicznie celownika przez który patrzy Ghurka na chwilę przez rzuceniem swoim khukri we wroga.
I tu zbliżamy się do teori najciekawszej, która czego nie ukrywam popchnęła mnie do napisania tego postu. Wegług owej teorii "cho" to po prostu kobiece organy płciowe, których umiejscowienie na ostrzu broni ma przynieść właścicielowi szczęście i powodzenie w boju. I rzeczywiście, jakby nie patrzeć, to niektóre wersje kojarzą się dość jednoznacznie. Bo po co doszukiwać się metafizycznych znaczeń u prostych niepiśmiennych górali? Absolutu i transcendentu? A może to po prostu najnormalniejsza w świecie fascynacja dupą? Prosty góralski dowcip - wyciąć w ostrzu cipę, a turystom sprzedać historię o trójcy świętej. Nie mówiąc już o tym, że podczas długiej i żmudnej wojaczki przyda się przy boku coś co chociaż trochę przypomina ciepło domowego ogniska.

A wy? Jak myslicie? Czym tak naprawdę jest "cho"? Może czytaliscie lub słyszeliście jakieś inne historie na ten temat? Chętnie dotarłbym do jakichś
poważniejszych oprawowań. Wszelkie uwagi, spostrzeżenia i komentarze mile widziane.
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Komentarz taki: świetny i wciągający tekst! Bęfdziesz niechybnie pisał do naszego powstającego magazynu!!! :)
Dawno mnie nic tak nie zaciekawiło....

Pozdr
Mithr
  • 0

budo_mithrandir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 880 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
A ostatnia teoria!? Uważam, że najbliższa prawdy... :)
Co na to Akasha..???

Pozdr
Mithr
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Dołączona grafika

"pariwa ki aka" w wersji hardcore 8O . Płatnerz cokolwiek przesadził z symboliką.

BTW - LTC i Ghurka Khukri od Cold Steela nie mą "cho".
Cenzura? Purytańska wstydliwość? Polityczna poprawność?


:) :) :)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri

Wcięcie, zwane "kaura","kaudi" lub "cho" niewątpliwie zostało umiejscowione nieprzypadkowo. Brak wyraźnej gardy na rękojeści khukri wymusił szukanie innych sposobów ochrony palców.


Wysz poklon za wiedzę i pasję.
Inni bez gardy, też sobie jakoś radzą z tym zsuwającym na palce ostrzem, acz symbolika? Hmm, rodem z otwieracza do butelek :wink:
Dołączona grafika
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
dzięki za pozytywny odbóir wypocin ;) znalazłem kilka nowychc iekawostek o khukri to niedługo dorzucę.

BTW macie może coś na temat sgian dubh?
  • 0

budo_pieswidmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 656 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Suwałki

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Brawo Wysz :!: Brawo :!: :!: :!:
Mimo iż noże kukri mnie w ogóle nie rajcują, to tekst mnie wciągnął, a finał zaskoczył :) . Więcej takich :!:
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Wysz, super artykuł. Dawno czegoś tak fajnie napisanego tu nie przeczytałem. Poproszę o więcej ;)

K.
  • 0

budo_kooniu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:małopolskie

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Wysz - szacunek !!!!!

lubię kukri , zawsze mnie kręciły ale teraz ... to już na maxa :lol: :lol: świetny artykół :D :D:D

kooniu
  • 0

budo_cromtang
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 63 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Wysz - a to widziałeś [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdro

Daniel
  • 0

budo_foetus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Galicja

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
wielkie brawa :!: :!: :!:
  • 0

budo_jacu$
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Pieswidmo wrote:

tekst mnie wciągnął, a finał zaskoczył :) . Więcej takich :!:


Czego wiecej? Wiecej takich tekstow czy wiecej takich finalow? :)
  • 0

budo_kobra
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Chciałem dodać że "cho" występuje w wersjach khukri wytwarzanych po 1800 roku, we wcześniejszych różnie z tym bywało. Czasami nie było w ogóle.
Ciekawy jest także fakt, że niektóre wojskowe wersje khukri indyjskie lub nepalskie produkowane po 1800 też nie mają "cho".
Istnieje hipoteza, że dawno temu formowanie "cho" było demonstracją umiejetności kowali i przybierało bardzo różne kształty np. liści roślin.
  • 0

budo_nx-74205
  • Użytkownik
  • Pip
  • 45 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Ostatnie zaproponowane przez wysza rozwiązanie, było pierwszym jakie ja poznałem tyle że nie miało znaczenia "góralskiego dowcipu". Miało oznaczać poświęcenie khukri Kali (bogini śmierci i miłości).
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
stare i wysz przypomniał w gaerii ale myśle że sporo osób jest nowych i chętnie poczytają
dla mnie rewelacja
ja słyszałem że ten kawaęk jest po to żeby Ghurek zaciął sie w palucha kiedy wyciągnie nóż w złej sprawie
ale rozwiązanei z cipką bardziej m isie podoba :)
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Legenda o tym, że kukri nie moze wrócić do pochwy(sic!), jesli nie zasmakowało krwi i wtedy właściciel nieopatrznie wyjetego noża musi się skaleczyć własnym ostrzem to taki sam bałach jak podobne legendy o Sgian Dubh czy katanie. Gówno prawda i kit dla turystów. :)

Blacha - dzięki za odkopanie.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
ech jak kotlet dobry to i odgrzać warto
troche przed moim przyjściem na budo pisane i jak przeglądałem forum jako nowy dziwne że nie czytałem
zawsze warto przypomnieć
kurde normalnie choruje strasznie na kukri
ale jedynie cold steelowe wydaje sie być w pełni hard corowo użytkowe
no i kiedyś mnei będzie stać :)
  • 0

budo_xaos
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamy

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
Świetny tekst! Zupełnie inaczej spojrzałem na kukri, które dotychczas jawiło mi się jako tasak. ;p

Co do symboliki - wieloznaczność symbolu zwiększa jego nośność... Sądzę, że cipkowe wytłumaczenie nie wyklucza innych - zazwyczaj tak jest, że symbol o znaczeniu ewidentnie seksualno-genitalnym ma też "duchowe" znaczenie, i to wcale nie na użytek turystów. Chyba wszystkie ludy mają skłonnośc do metaforyzacji seksualności. I to nie tyle jest tak, że cośtam jest przyrównane do cipki albo cipka do czegośtam, tylko obie te rzeczy zrównane i złączone w jedność. Więc może ta cipka na ostrzu, będąca jednocześnie znakiem boskości (shivy czy kali czy innej świętej krowy ;P ) to coś jak dwa poziomy przypowieści. Jedna i druga interpretacje są słuszne, dopiero razem dają pełnię wglądu w temat. Czy coś w ten deseń.
  • 0

budo_bio`[m]a[dma]x
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:B.R.V. / Burkina Faso / New Reno

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri
no moja krew :) uwielbiam tego człeka, mam nadzieje że moim wnukom kiedyś bedzie o kukr na dobranoc opowiadał ( Vivere Est Militare )
  • 0

budo_mckane
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: "cho" - wcięcie w ostrzu khukri

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Gdy już rozbroimy wroga, zaszlachtujemy i zabierzemy się do tradycyjnego odcinania uszu, może przeszkadzać nam krew spływająca
z ostrza na palce (khukri ma tylko lekko zaznaczone zbrocze lub wcale). Wtedy znów ujawnia się przydatność "cho", które zatrzymuje strumień juchy i kieruje go litościwie na ziemię.

Wszelkie uwagi, spostrzeżenia i komentarze mile widziane.


Cala ta teoria o zbroczu i odprowadzaniu krwi to bzdura jakich malo :)

Zbrocze nigdy nie sluzylo do tego aby odprowadzac krew a jego zadaniem bylo zmniejszenie ciezaru glowni dzieki czemu latwiej operowalo sie bronia w boju. Dla lzejszej glowni latwiej bylo bowiem skonstruowac skuteczna przeciwwage w postaci glowicy.

Co do "cho" to lookne do kilku pozycji bronioznawczych moze ktos sie zajal juz ta tematyka
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024