5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dark]

Po paru tygodniach noszenia i uzywania chce sie podzielic paroma spostrzezeniami. Noz zostal zaprojektowany glownie po to by nosic na szyi i sprawdza sie w tej roli bardzo dobrze(czyt. nie ma problemow z noszeniem). Jest jednak nieco ciezszy i wiekszy niz la griffe i stad caly czas czuje sie ze cos jest na szyi. Osobiscie mnei to cieszy bo lubie czuc ze mam kawalek stali. Mozna go tez nosic na tekloku poziomo na pasku od spodni - zima czasem tak z nim wychodze z domu. Ostrze ma tylko i az 3''. "Tylko" bo ciezko takim ostrzem robic powazniejsze rzeczy a "az" bo do noszenia EDC 3 calowe ostrze typu 'neck' w zupelnosci wystarcza.
Wiadomo ze chleba sie takim nozem nie pokroi ale ze wzgledu na prosty ksztalt ostrza (brak recurve) ulatwia krojenie kuchennych rzeczy jak marchewki czy ogorki...natomiast budowa fixed ulatwia czyszczenie (nie ma nic gorszego jak czyscic automat po osciach czy innych pierdolkach. Ostrze jak ostrze - S30V poswiecone przez P.Bosa Trzyma sie niezle...jednak zauwazylem ze jakos ciezej naostrzyc oraz szybciej sie tepi niz S30V w moim Nativie, a takze jest nieco mniej agresywna. Sprawa do obadania jeszcze. Noz dosc gruby (0,125'') jak na 3'' poza tym ze kroi b. dobrze moze tez wytrzymac do pewnego stopnia podwazanie.Jest to fixed obleczony w bardzo wytrzymaly carbon fiber na rekojesci wiec nawet lekkie odgiecie przy mocnych podwazaniu nie powinno duzo zlego zrobic.

Jest to tzw utility kerambit, tj. nadrzednym celem noza sa zadania EDC nikt nie ukrywa jednak ze w razie czego mozna zastosowac go jako narzedzie defensywne. Tu pojawia sie jeden minus - kolko jest srednio wygodne przy mocnym uscisku w reverse. Dlatego ze jest IMO nieco za male bo reki nie mam duzej, a takze brak bardziej owalnego wykonczenia sprawia ze metal wgryza sie w skore. Sadze ze w walce nie bedzie to mialo zadnego znaczenia mimo wszystko bo noz nie ma prawa z reki wypasc. Poza tym ostrzem mozna tez dzgac, nie tylko ciac. No i wyprowadzajac ciecie mozna zadac przeciwnikowi dodatkowe obrazenia cofajac noz do pozycji wyjsciowej. Noz jest calkowicie obureczny(takze pochwa).

Kolejny minus to pochwa - moim zdaniem nieco koslawo zrobiona...brak charakterystycznego klikniecia w kydexie mowi nam ze noz nie bedzie trzymal sie na pewniaka. Niby mozna podgrzac i ja uformowac ale kydex po prostu za cienki jest wiec niewiele pomoze. Zebym nie zostal zle zrozumiany - noz trzyma sie w niej dobrze i nie sadze by wypadl podczas biegu ale nie tak dobrze jak la griffe. Poza tym przyzwyczailem ucho do tego wesolego "klik!" przy chowaniu noza.

Na pewno zaleta jest bardzo troskliwy customer service prowadzony teraz przez Christine, zone Simonicha. Formujac kydex niechcacy stopilem chain paracord ale na szczescie nowy jest juz w drodze.

Moja wersja jest pokryta DLC(diamond like carbon) - forma rozwojowa boron carbide. Przy cieciu puszek absolutnie nic sie nie rysuje. S30V jest calkiem nierdzewna wiec nie ma to na celu zabezpieczenia przed korozja a raczej bardziej mily, taktyczny wyglad. Wersja podstawowa kosztuje 130 zielonych i uwazam ze to jest bardzo dobra cena jak na tej klasy nozyk.

[budo_dark]

teraz to widze - dwa zdjecia od dolu doznaly uszczerbku jakosci bo scaner byl ch... moze poprawie w przyszlosci.

[budo_vince]

fajny nozyk i fajny opis, bez stronniczosci. niech Ci dlugo sluzy jako utylity i obys nie musial uzywac go jako kerambit!

[budo_ciulkwens]

czy dobrze przreczytalem, mowisz ze ten custom i to dotkniety przez Bos'a trzyma ostrze gozej niz firmowka spyderco?

[budo_dark]

powtorzylem test. cialem tym razem aluminium wyciete z puszek. Noze poczatkowo byly razor sharp, po zrobieniu kilkunastu "tasiemek" obydwa neico sie stepily, jednak trzymaly ostrze na tyle zeby jeszcze golic wlosy na przedramieniu choc szlo to z pewnym trudem. Konkluzja: S30V w crowfoocie i w nativie jest bardzo podobna aczkolwiek spodziewalem sie lepszych wlasciwosci tej w crowfoocie jako ze ma nieco wyzsze HRC.
Mozliwe ze moj model nativa ma wiecej vanadu? dlatego nieco bardziej agresywnie tnie? cholera wie. W kazdym badz razie obydwie S30V to chyab najlepsze stale z jakimi sie spotkalem do tej pory. Kiedys z ciekawosci porownam M2 z S30V (tez ciecie puszek) ale trzeba czekac na kolejna impreze... :wink:

[budo_dark]

wogole to chce zalozyc jeden dodatkowy nit na pochwie od crowfoota - doszedlem do wniosku ze cieplne formowanie nie zapewni takiego trzymania noza w pochwie jak chce zeby bylo. Jest spieprzona troszke od podstaw. Na razie jednak spelnia swoja funkcje i nie chce wysylac jej za granice...chce ja tylko doprowadzic do perfekcji.

wiec mam pytanie: czy ktokolwiek bawil sie formowaniem i scalaniem kydexu? Jak zalozyc taki nit, gdzie dostac, itd.