A taaam, sztachet od razu...

Po prostu raz kumpel trafił mi pod okiem dosyć mocno, a to było plastikiem tylko, i jak sobie pomyslę, żeby dwa centymetry wyżej trafił to bym już tylko na jedno oko to forum czytał :? to w takich chwilach jednak przychodzi refleksja nad SOLIDNYM zabezpieczeniem. Co mi z tego że będę umiał się bić na noże jak znajomy po przyjacielsku wydłubie mi oko

A lubie sobie czasem posparowac, więc czemu nie miałoby się to odbywać BEZPIECZNIE? Tym bardziej, że jak się człowiek mocno wczuje i na sparring partnera czasem zdenerwuje, że jakto, co to on lepszy

to wtedy nie patrzy gdzie leje :twisted: no i o nieszczeście nie trudno... A z taka maską - oczy bezpieczne, można lać po pysku ile wlezie :twisted: .