40 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rusawa]

Hej, to mój debiut na forum, więc proszę na mnie nie krzyczeć, bo ja szybko wpadam w kompleksy :wink: Mam pytanie do osób trenujących aikido shudokan lub yoshinkan, a propos gardy. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, dlaczego tak roczapierzacie paluchy? Niestety nie mogę się opędzić od obrazu palca zahaczającego o kimono przeciwnika, auu..... poza tym taki paluch radośnie i indywidualnie latający w przestworzach można bardzo łatwo złapać (złamać :wink: ). Ale wychodzę z założenia, że po coś to musi być inaczej nikt by tego nie stosował. Pytanie: po co? Jeśli nie doczytałam we wcześniejszych tematach, a jest tam ta sprawa ujęta proszę mnie odesłać, pozdruffki

[budo_aiki]

ten typ tak ma i juz..

[budo_taisho]

Przepływ Ki

[budo_rusawa]

zaraz się dowiem, że to nawyki z kursu gospodyń domowych (robienie na drutach i te sprawy... )

[budo_pancer]

Mi nawet kiedyś jakiś magik pokazywał dokładnie, którędy to ki wypływa.... szkoda, że nie miałem flamastra to bym se zaznaczył i pamiętał do śmierci :wink: i innych uswiadamiał

Pancer (wręcz załamany)

[budo_łabędź]

Pancerku, a nie pokazywał ci jak energia krąży i masuje organy wewnetrzne przy eksplodującym nikyo :wink: . Widzisz cudze chwalicie, swego nieznacie....

[budo_pancer]

Szanowny Łabędziu,
pokaż się w sobote lub niedziele na AWF-ie, to w ramach mojej sympatii dla Twojej Osoby zalatwie ci małą eksplozje 8) , bynajmniej nie w moim wykonaniu. Wiesz o co chodzi....
Przy życiu aikidockim pełną gębą :wink: , masaże organów wewnętrznych są wskazane....

Pancer (na razie nie mający powodów do masaży )

[budo_jeżyk]

Mi nawet kiedyś jakiś magik pokazywał dokładnie, którędy to ki wypływa.... szkoda, że nie miałem flamastra to bym se zaznaczył i pamiętał do śmierci :wink: i innych uswiadamiał

Pancer (wręcz załamany)

Pokazywał też Makumbie (który mały nie jest i współpracować też za bardzo nie chciał), no i Makumba przestał się śmiać jak sobie po lekkim pchnięciu odleciał parę metrów do tyłu
(nie wiem tylko, czy to był ten sam, ale nie wątpliwie z tejże Shiodowskiej szkoły)

Ach, te Aikidockie bajki...

[budo_wingman]

Widziałem jak panie po malowaniu pazurów też tak robią :wink:

[budo_szczepan]

Mozna zrobic sobie samemu taki maly experyment:
podajesz reke a atakujacy(najlepiej jakis kowal, znacznie silniejszy i o co najmniej 20 kg ciezszy) lapie za nadgarstek z calej sily:
1. dlon podanej reki jest sflaczala
2. dlon podanej reki jest zacisnieta z calej sily w piesc
3. dlon podanej reki ma rozcapierzone palce

Jakie masz wlasne odczucia? Jakie odczucia ma atakujacy?

[budo_ariczia]

Rusawko droga, ty sie chcialas czegos dowiedziec od ludzi z Yoshinkanu lub Shudokanu, a wywolalas do odpowiedzi tych slynnych warszawskich przesmiewcow Labedzia Jerzyka i Pancera...
Nic a nic tych przesympatycznych kpiarzy nie sluchaj, tylko sobie od kogos znajomego pozycz ksiazke "Dynamiczne Aikido" autorstwa niezyjacego juz senseia Gozo Shiody, jednego z uczniow O Senseja. Poczytaj, obejrzyj zdjecia. Te rozcapierzone palce to jego "garda" ktora aikidocy w Yoshinkanie stosuja, bo maja dla niej swoje uzasadnienie.
A jesli cie ksiazka senseja Shiody nie przekona, ze to tez jest aikido, to przejdz sie do ktoregos pobliskiego dojo Yoshinkanu na trening i sama sprobuj, jak to dziala... albo cie to przekona, albo nie. Do poszukiwan zawsze masz prawo. Ksiazka chetnie sluze :wink:

[budo_rusawa]

hyhh, ktoś rzeczowy to przy okazji praktykowania alkoholizmu bardzo poproszę.... :wink:

[budo_rusawa]

hyhh, ktoś rzeczowy a Ci "przesmiewcy" to z shudokanu zapewne, jak prosiłam... :wink: Ariczia - przy okazji praktykowania alkoholizmu bardzo poproszę xsiążkę.... :wink:

[budo_aiki]

odrobine rozsadku.. to ze ktos napisal ksiezke to nie znaczy ,ze ma 100% racji. Hitler tez napisal i co?
Generalnie sztywne palce sa do du.. jak i cale sztwne aikido vide aikido made in kanada i paru tam innych.

[budo_usagi]

co znaczy "paru tam innych"
moze troszke dokladniej bo tak rzucac obelgi to kazdy potrafi a potem sie szybko wycofac jakby nigdy nic.
nie rozumiem jak mozna napisac ze Aikido jest do du...
do du... to jest papier panie Aiki

[budo_prorock]

Aikido dobre na wszystko, więc do dupy też. 8) :wink:

[budo_usagi]

"wszystko co smierdzi smak swoj ma" ale to bardziej pasuje do serow

[budo_aiki]

a gdzie jest napisane ze aikido jest do dupy? i gdzie sa jakies obelgi ?
mozy by tak czytac uwazniej i myslec? to nie boli

[budo_randall]

Hej, to mój debiut na forum, więc proszę na mnie nie krzyczeć, bo ja szybko wpadam w kompleksy :wink: Mam pytanie do osób trenujących aikido shudokan lub yoshinkan, a propos gardy. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, dlaczego tak roczapierzacie paluchy? Niestety nie mogę się opędzić od obrazu palca zahaczającego o kimono przeciwnika, auu..... poza tym taki paluch radośnie i indywidualnie latający w przestworzach można bardzo łatwo złapać (złamać :wink: ). Ale wychodzę z założenia, że po coś to musi być inaczej nikt by tego nie stosował. Pytanie: po co? Jeśli nie doczytałam we wcześniejszych tematach, a jest tam ta sprawa ujęta proszę mnie odesłać, pozdruffki

Jeśli będziesz miał okazję ćwiczyć z pajacem co trzyma tak paluchy /pewnie zbierają jakąś kosmiczną energię , albo nie mają ręcznika w kiblu i muszą suszyć / to mu zwróć uwagę że to niepraktyczne. Jak zacznie ściemniać o zasadach, to złap za kciuka i wykonaj ruch jakbyś przekładał dużą wajchę do przodu, możesz dołożyć mały kroczek i wrzucić parę kilo z bioderek. Jak już gość przykucnie wykonaj szybki strał z kolanka i zatrzymaj 5 cm przed jego facjatą. Jeśli po tym mu sie klapki nie otworzą, to olej.

[budo_thaala]

A propos tego, że sztywne ręce, palce i co tam jeszcze chcecie :wink: w Aikido jest do bani to zgodzę się z tym tylko częściowo.
Usztywniony uke przy wielu technikach jest wręcz nieoceniony, bo są przecież takie techniki, które wykonać można tylko przy bardzo silnych uchwytach i sztywnych rękach.
Co do tori to nie wiem jak być powinno, ale wydaje mi się, że rozczpierzanie paluchów prowokuje do zrobienia kuku :wink: