24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ariczia]

No, wywalil mnie moj byly sensei Rafal ze Stowarzyszenia Kazoku. Sprawiedliwie, mial racje, bo fochy rozne babskie zaczelam mu pokazywac... a nie zasluzyl...)
Nie chce szukac innego dojo, chce szukac z nim pojednania, bo mi wstyd i go szanuje, ale on nawet na mojego maila z przeprosinami nie reaguje...
Ma racje, cholera, moja wina... Napiszcie do niego w moim imieniu, zadzwoncie (wszystkie kontakty sa na stronie Kazoku) broncie mnie, bo zaczne szukac innego dojo, a po co????
Drogi Moderatorze, Adminie, i wszyscy moi przyjaciele, przekonajcie go, ze nie warto trzymac w sobie urazy...
Przepraszam Cie sensei Rafal na ogolnopolskim FORUM BUDO
To jeszcze za malo

[budo_fiodor]

A coś tam nabroiła?

[budo_cougar]

zaczełą mu pokazywac rózne babskie fochy...
jak wyglada babski foch ???

teraz chłop sie na pewno ugnie bo nie mozna pozwolic by wojowniczka tak sie tarzała po glebie u stóp nauczyciela a ten nic!!!

[budo_fiodor]

A może wystarczy ten no...no wiesz aricza,
żaden sensej się nie oprze :wink:

[budo_macias]

No, wywalil mnie moj byly sensei Rafal ze Stowarzyszenia Kazoku. Sprawiedliwie, mial racje, bo fochy rozne babskie zaczelam mu pokazywac... a nie zasluzyl...)
Nie chce szukac innego dojo, chce szukac z nim pojednania, bo mi wstyd i go szanuje, ale on nawet na mojego maila z przeprosinami nie reaguje...
Ma racje, cholera, moja wina... Napiszcie do niego w moim imieniu, zadzwoncie (wszystkie kontakty sa na stronie Kazoku) broncie mnie, bo zaczne szukac innego dojo, a po co????
Drogi Moderatorze, Adminie, i wszyscy moi przyjaciele, przekonajcie go, ze nie warto trzymac w sobie urazy...
Przepraszam Cie sensei Rafal na ogolnopolskim FORUM BUDO
To jeszcze za malo

a zamiast e-mailowac i prosic znajomych,to nie lepiej ruszyc sie i pojsc samemu przeprosic?chyba skuteczniejsze i pokore pokazuje

[budo_szczepan]

Nie ma rady, musisz osobiscie, na kolana i czolem o ziemie. a jak nie bedzie chcial cie nawet widziec, to siadaj pod drzwiami i siedz dotad, az sie zlituje
No, ale jakas kare musisz poniesc, tylko jaka?? :?

[budo_jusi]

8O No ładnie! Wstyd :?
Szczepan ma racje trzeba osobiście przeprosić.

[budo_ronin10]

ariczia bierz fraka i dymaj do senseja z przeprosinami

[budo_macias]

jakby wyrzucic "do" z postu ronina10 to by nawet pewien sposob na przeprosiny wyszedl

[budo_ariczia]

No fajnie wam sie smiac, jak on nawet na moje blagalne maile regaluje krotkim slowem: yyyyyyy

[budo_ariczia]

A może wystarczy ten no...no wiesz aricza,
żaden sensej się nie oprze :wink:

Ten, co...., byly sensei, bo nie zrozumialam

[budo_niebieski]

Może trzeba trochę czasu - poprzychodź popatrzeć na trenngi coby nie stracić kontaktu i pokazać że Ci zależy i nadal błagaj. A może się uda.
Ale swoją drogą to nieźle musiałaś nabroić...

[budo_ankata]

Ciekawe co to za fochy , mnie tam kiedys wyrzucil Smail z dojo :roll: :twisted: , ale nie bylam na niego zla,bo na jego miejscu tez sie bym wyrzucila , chyba mi sie wymckla jakas ku..a na kumpla w czasie randori,ale to chyba nie babski foch

[budo_ariczia]

Dzieki za rady madre i troche mniej :roll:
Pojde i przeprosze
za tydzen dam znac co wskoralam

[budo_randall]

Powiedz co przeskrobałaś, środki zaradcze trzeba dobierać odpowiednio. :D
No i nie przesadzaj z tym płaszczeniem. poklon Jak potrafisz sie przyznać do błędu, a nie było to zabicie jego matki i gość nie odpuszcza, to jest palant. No chbya że przegięłaś po raz n-ty nie reagując na upomnienia. W takim wypadku poszukaj nowej sekcji

[budo_smile]

mała a coś ty zmalowała? chyba krótko ćwiczysz skoro tak łatwo wyleciałaś albo twe przewinienie duUUUUUże

[budo_berti]

AŚKA co senseja nie chciała?

[budo_berti]

czy sensej co Aśki nie chciał?

[budo_niedziel]

O czym gadacie jak nie wiecie o co chodzi.
Forumowiczka ariczia podala skutek a nie dala przyczyny. Nie wiem o co wogole chodzi w topicu. Prosze autora o wyjasnienie mi tego. Bo z tego co ja wiem to to jest zwykla "prywata" i powinnac to dac w knajpie albo lepiej jeszcze na bazarze.

[budo__samuel_]

Lepsze to od kolejnych dyskusji o skutecznosci, a w koncu temat jest dosc scisle zwiazany z aikidockim getto
A do autorki: mysle ze sensei, jesli to "rowny gosc" ( ) to powinien zmieknac po maximum dwoch-trzech tygodniach przepraszania i posylania mu blagalnych spojrzen. Jesli nie zmieknie to raczej nie ma sensu tego ciagnac i nalezy zmienic dojo.
Ewentualnie, jesli ten "babski foch" to bylo cos konkretnego, to moze sprobowac jakos zadoscuczynic?
Mam nadzieje ze wszystko dobrze sie skonczy i hepi niu jer