za co sprawiedliwie mozna byc wyrzuconym z dojo?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pancer
Napisano Ponad rok temu
Uwazam, ze jest mocno nie w porzadku obgadywanie kogokolwiek za plecami, w dodatku na forum publicznym, po nazwisku. To co sie tu dzieje, to nic innego, jak prywatna wojna dwoch osob przeciwko Rafalowi. Te osoby najwyrazniej kieruja sie osobistymi, niskimi pobudkami, a mianowicie checia zemsty i odwetu za jakies rzekome krzywdy, ktorych rzekomo od niego doznaly.
Powiem tak: kiedy cwiczylam pare lat aikido w Warszawie, moimi instruktorami byli m.in.: Jerzy Pomianowski, Pawel Rumas, Pawel Dymus vel Pajak, Slawek Szewczyk vel Pancer, Tomek Sowinski oraz przez kilka lat Roman Hoffmann. Sami swietni instruktorzy, prawda?
Teraz cwicze aikido w Stowarzyszeniu Kazoku, pod kierunkiem Rafala Obrzuda. A poniewaz mam porownanie z innymi instruktorami, gwarantuje niedowiarkom, ze Rafal Obrzud robi bardzo dobre aikido i jest bardzo dobrym instruktorem. Niejednokrotnie bylam jego uke i potwierdzam, ze nie on nie markuje dzwigni ani rzutow, wzkonuje je dznamicznie. ale zawsze daje swojemu uke czas na ucieczke przed bolem. Cenie sobie dojo, w ktorym cwicze i nie chce, aby na tym forum obrazano mojego instruktora.
Pancer, zapewniam cie, ze u frustrata i sadysty bym nie cwiczyla. Rafal nie jest ani frustratem, ani sadysta. Pogadaj z Pajakiem o Rafale, on ci powie jak go ocenia. A jesli cie Pajak nie przekona, to przyjedz do nas, zobacz sam, jak wygladaja treningi i sam ocen.
Na tym forum najwyrazniej komus zalezy na tym, aby zniszczyc Rafala.
I co gorsza, sa to ci sami ludzie, ktorzy pod kierunkiem Rafala cwiczyli dobrych kilka lat i ktorych nie kto inny tylko on doprowadzil do dosc wysokich stopni w aikido. Brawo, brawo, to jest postepowanie godne aikidokow poklon poklon poklon poklon poklon
Napisano Ponad rok temu
O ile wiem, treningi na obydwu tych stazach prowadzil nie kto inny jak sensei Roman Hoffmann, 5 dan aikido. A sensei chyba powinien panowac nad tym co sie dzieje na jego treningach, prawda? To osoba prowadzaca trening odpowiada za bezpieczenstwo cwiczacych, prawda?
Zatem jak to mozliwe, ze te straszliwe objawy sadyzmu Rafala na macie TY zauwazyles i teraz tak obrazowo nam wszystkim opisujesz, a prowadzacy treningi SENSEI NIEBYLEKTO ich nie zauwazyl i nie zareagowal w pore, kiedy tym biednym dziewczynom dziala sie taka krzywda z rak sadysty:?:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Powiem tak: kiedy cwiczylam pare lat aikido w Warszawie, moimi instruktorami byli m.in.: .....Pawel Dymus vel Pajak, Slawek Szewczyk vel Pancer, .........
Pancer, zapewniam cie, ze u frustrata i sadysty bym nie cwiczyla.
Ariczia,
Ale widze tu wielką sprzeczność, najpierw piszesz u kogo ćwiczyłas, a później piszesz że nie byli to frustraci :wink: - a wymieniłaś dwóch największych .
Tak powaznie, to może użyłem zbyt ostrych słów, ale przyznam, że jestem strasznie wyczulony na takie przypadki, poprzez brak pewnych form ćwiczenia powstaje możliwość bezkarnych pewnych działań.
Aikido to nie tylko robienie mocno i szybko - to też przystosowanie się do partnera :-)
Jeżeli jednak za ostro to spoko - sorry co złego to nie ja :roll:
Ale powyższe uwagi Akiry B chyba wskazują na coś - ale nie mój cyrk, nie moje małpy
Pancer (..give peace a chance...)
Napisano Ponad rok temu
Niech kazdy idzie swoja droga... tylko po co gryzc?
A czy na tych stazach, drogi AB, gdzie byly ponoc nawet jakies interwencje shodanow (ilu?) w obronie maltretowanych dziewczyn, te dziewczyny byly klejem Guma Arabska przyklejone do RO? Nie mogly zmienic partnera na macie?
Ja moge zmienic zdanie w wielu sprawach, ale w jednej nie zmienie: nie jest ladnie obgadywac kogos za plecami, na forum publicznym, po nazwisku, zwlaszcza gdy mozna sie samemu schowac za bezpiecznym anonimowym nickiem.
W razie checi rezygnacji z anonimowosci zapraszam na priva. Admin juz mi pozwolil. Chyba ze w tzw. miedzyczasie znowu zabronil :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czasem wlasnie szacunek do ucznia wyraza sie tym ze go sie leje ile fabryka dala. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ariczia nie wiem jak ty ale na stażu i na treningu wogóle to ja odpowiadam za mojego partnera a nie instruktor czy instruktor prowadzący staż
No, skoro twierdzisz, ze instruktor nie odpowiada za cwiczacych, to po co wogule instruktorzy wykupuja polisy OC
W razie jakiegokolwiek wypadku instruktor moze przeciez przed sadem zawsze powiedziec: to nie ja, to oni sami sobie zrobili, ja przeciez nie jestem w stanie wszystkich na macie upilnowac...
No, sorki, ale z takim podejsciem do kwestii odpowiedzialnosci instruktora nie powinno sie chyba prowadzic treningow ani organizowac stazy, bo mozna potem w razie czego wybulic slone odszkodowanie...
Chyba ze sie te wyzej wspomniana polise ma wykupiona.
Napisano Ponad rok temu
by zmiejszyc swoja odpowiedzlnosc finansowa. No to chyba jasne.to po co wogule instruktorzy wykupuja polisy OC
za niby wykupienie ploisy OC dyskwalifukuje jako instuktora? Bo co ?
Co to za paranoja? Zawsze mialem wykupione OC niewazne czy uczylem jedzic konno czy aikido.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pasquda.. hmm zielony.. egzamina jakeis zdawalas ostatnio czy cus? gratulowac? kiede bede mog powiedziec sensje pasqda? ( inna sprawa nie wiemczy mi to przejdzie przez gardlo :-) ))))
Troche nosze juz ten pas, a jesli chodzi o moje sensei'owanie ,to juz cwicz to gardlo :twisted: ,zejdzie na to pare latek, w sumie to dobrze,bo bedziesz mial duzo czasu by przyzwyczaic sie do tego :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiem, ze teraz nikt mnie juz nie traktuje powaznie, ale zaryzykuje i sprecyzuje co mialam na mysli mowiac o nielojalnosci.
Paskudo, taka sytuacja (hipotetyczna, of course)
Twoj trener A dotad wspolpracowal blisko z trenerem B. Nagle przestalo im sie ukladac i ich drogi sie rozchodza. Bywa. I wszyscy w Twoim klubie wiedza co sie stalo.
I teraz:
Twoj trener A organizuje staz aikido. Trener B o tym wie i w tym samym czasie organizuje konkurencyjny staz. I wysyla zaproszenia do ludzi z Twojego klubu.
No i pewna grupa ludzi rano jedzie na trening do pana B, gdzie skarza mu sie na pana A, a po poludniu zjawiaja sie na treningu u pana A, jakby nigdy nic...
Sorki, ale czy w takiej sytuacji pan A ma prawo ich wyprosic ze swojego dojo czy nie
hm..jeśli ponownie pozwolicie wrócic mi do tego temetu..pozwole sobie jako dosyc postronny swiadek tamtego zdarzenia powiedzieć ...
twoja niewiedza na ten temat ariczo aż bije w oczy..(nie obraz się prosze gdyz to zreszta nie twoja wina... :-) )
Sytuacja tamtejszego stazu byla dosyc zakrecona i z tego co mi wiadomo to szanowny sensej kazoku odwołał najpierw staz z sensejem Hoffmanem który mial sie odbyc w Ustoniu i dlatego został zorganizowany staz w Bielsku...oraz rozesłane wiadomosći do wszystkich z zaproszeniami..a dopiero pozniej kazoku ogłosiło staz z sensejem Pajakiem...
A poza tym wiele stazy odbywa sie równocześnie i każy decyduje sam o tym za co płaci(wydaje mi sie ze to bardzo istotne... )
wiec jak można uznać jakikolwiek staż czy trening za obowiazkowy ..bo od kiedyż to ktoś ma prawo zmuszac do hobby..?
Napisano Ponad rok temu
Ktos wreszcie zaczyna nazywac rzeczy po imieniu, chociaz dosc jednostronnie.
Sensei Rafal, czytaj uwaznie, bo to znowu o tobie. Robi sie goraco... Jak sie spotkamy, to o tym pogadamy
:wink:
Widac, ze kogos ten nasz staz mocno wyprowadzil z rownowagi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Fajne, fajne... bezstronny swiadek, hi,hi,hi...
Ktos wreszcie zaczyna nazywac rzeczy po imieniu, chociaz dosc jednostronnie.
Sensei Rafal, czytaj uwaznie, bo to znowu o tobie. Robi sie goraco... Jak sie spotkamy, to o tym pogadamy
:wink:
Widac, ze kogos ten nasz staz mocno wyprowadzil z rownowagi
Myśle że bez przesady..nie wytrącił z równowagi..po prostu był owiniety niezła nutką...strasznego zamieszania,zamętu...a napewno niejasności...i dlatego ariczio bardzo się dziwię że zdecydowałaś sama podjać temat na który siłą rzeczy nie wiele możesz wiedziec..chyba że to własnie datego gdyż łatwiej jest kometowac cos o czym się nie wie...aż sie również dziwie że grupa ustronsko-cieszynska milczy na tym forum(poza widze sebolem..hehe..został wyzucony..no niezle.. :-) )
Pozdrawiam..a wiesz aż jestem ciekawa ...kim ty jestes ariczio..?
Napisano Ponad rok temu
No swietne, swietne
A wiesz, co to sa argumenty ad hominem Bo wlasnie ich wobec mnie uzywasz :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
wyrzucona z dojo (sprawiedliwie)
- Ponad rok temu
-
Polscy Mistrzowie Aikido w sieci
- Ponad rok temu
-
piękna sztuka dla sztuki - o to chodzi
- Ponad rok temu
-
Sylwester w BUDOJO - zaproszenie
- Ponad rok temu
-
Odwrócony miecz.
- Ponad rok temu
-
bajka o aikido
- Ponad rok temu
-
Konkurs Majki --- Rodowod nicka: PANCER
- Ponad rok temu
-
40 rocznica zalozenia NYAikikai
- Ponad rok temu
-
Żeby tylko sekta...
- Ponad rok temu
-
Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
- Ponad rok temu