39 odpowiedzi w tym temacie

[budo_socjon]

Jak każde dziecko wie, techniki Aikido (zwłaszcza w Aikikai, bo w Kobayasi to mniej) są prostym przeniesieniem ruchów stosowanym w suburi mieczem. Wszystko fajnie, ale bokkenem ćwiczy się tylko na jedną stronę, a techniki ręczne na obie... Co robicie, żeby zniwelować "jednostronny" dysonans formy z tym związany?

[budo_szczepan]

Socjon, co za horror!!!!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted: Jakie znowu proste przeniesienie???? Co to znowu za teoria??? Gdzies to wyczytal? Wez sobie miecz do reki i sam zobacz --- to przeciez jest fizycznie niemozliwe. Miecz nie wazy nawet kilograma, w technikach recznych masz goscia o wadze srednio 60 kg(oprocz Karowej, bo tam srednia to 90 kg :wink: ). Jak mozesz tak samo zrobic ciecie?????? Jak mozesz sie tak samo poruszac, manipulujac 60 kg i niecalym kilogramem? Co ty opowiadasz za bajki?

[budo_socjon]

A ma serio?

[budo_jusi]

90 kg?! 8O

[budo_socjon]

W sumie to 0 kg... Przynajmniej do momentu zetknięcia się z rękami uke.
A potem to już zależy zarówno od jego wagi, jak i Twojego zaawansowania.

[budo_szczepan]

Powiedzmy ze machne mieczem 3 ciecia na sekunde(ostanio wolno macham ) Teraz, ile razy machniesz reka na sek jak ci sie uke przyczepi atakiem morotedori? albo jak cie zacznie dusic z tylu atakiem kubishime?

[budo_prorock]

Powiedzmy ze machne mieczem 3 ciecia na sekunde(ostanio wolno macham ) Teraz, ile razy machniesz reka na sek jak ci sie uke przyczepi atakiem morotedori? albo jak cie zacznie dusic z tylu atakiem kubishime?

W jakich kata machasz 3 razy na sekundę i po co?
Skąd to machanie?
Przecież tak jak w aikido nie ma potrzeby machać ręką z partnerem, w mieczu też to nie ma sensu.
O ile w aikido grzeczny partner może na to pozwolić w imię jednoczenia się z kosmosem, :wink: to u uczących się miecza na taką grzeczność raczej nie ma co liczyć. :twisted:

[budo_szczepan]

W jakich kata machasz 3 razy na sekundę i po co?
Skąd to machanie?

..........nnnnooooo zeby goscia przeciac jak tylko pojawi sie otwarcie w jego pozycji
Tak wlasciwie to cwiczymy to na rozgrzewce, zeby ciac we wszystkich plaszczyznach....Idziesz do przodu i tniesz i tniesz i tniesz 7 ciec+ 2 pchniecia na roznym poziomie, jeden za drugim...takie tam cwiczenie na szybkosc ciecia....

[budo_redakcja budojo]

Jak każde dziecko wie, techniki Aikido (zwłaszcza w Aikikai, bo w Kobayasi to mniej) ?

Czy ja coś przeoczyłem w historii aikido, H.Kobayashi zawsze był w aikikai, i niby dlaczego jego techniki miałyby być mniej związane mieczowymi źródłami? :wink:

To Sczepan, pamiętaj o źródłach np. o atakach na ręce trzymające miecz, uwolnienie rąk i cięcie stanowi jeden ruch. 8)

[budo_szczepan]

To Sczepan, pamiętaj o źródłach np. o atakach na ręce trzymające miecz, uwolnienie rąk i cięcie stanowi jeden ruch.[/color] 8)

Ale to nie jest przelozenie technik miecza na technike reczna. To jest uzycie miecza przeciw atakowi na rece trzymajace miecz. Te slawne "proste przelozenia" to raczej niezdarne proby imitacji ruchu miecza poprzez ruch technik recznych.

[budo_redakcja budojo]

To Sczepan, pamiętaj o źródłach np. o atakach na ręce trzymające miecz, uwolnienie rąk i cięcie stanowi jeden ruch.[/color] 8)

Ale to nie jest przelozenie technik miecza na technike reczna. To jest uzycie miecza przeciw atakowi na rece trzymajace miecz. Te slawne "proste przelozenia" to raczej niezdarne proby imitacji ruchu miecza poprzez ruch technik recznych.

A teraz to o czym mówisz?Kto i co niezdarnie przekłada?
Coś mi temat uciekł z pola widzenia.
Np.jedna z interpretacji shihonage prezentuje uwolnienie z uchwytu i cięcie, ręce prowadzone są zgodnie z ruchem miecza a wychodzi rzut, chodzi o płaszczyzny ruchu jego dynamikę, oczywiście że ręka to nie miecz ale związek jest klarowny i niepodważalny w aspekcie historycznym i pracy ciała. :roll: :roll: :roll:

[budo_socjon]

nie tylko jedna z interpretacji shiho-nage. Większa część kihonu da się tak interpretować. Ruchy rąk i nóg są z grubsza te same.

[budo_szczepan]

Jurek, nie chodzi mi o uwalnianie sie z uchwytu, to jakby inna kategoria, techniki same w sobie. Natomiast co probuje robic wiekszosc ludzi, to np ikkyo czy inne techniki podstawowe jak pisal Socjon na wzor ciecia mieczem. I odwrotnie!!!! probuja ciac mieczem jakby mieli robic ikkyo. Po jakims czasie juz sami nie wiedza co robia :wink:

A cale nieporozumienie wynika z tego, ze ci ludzie nigdy nie cwiczyli naprawde broni, nie cieli naprawde. Podobienstwa o ktorych pisze Socjon to tylko zewnetrzne zludzenie. Tak naprawde to praca ciala jest DEFINITYWNIE inna. W cieciu chodzi o to zeby przeciac, raz a dobrze(co oznacza ulemek sekundy) i cala moc jest wyzwalana w momencie przecinania.
W technikach recznych "prowadzisz" cialo atakujacego przez jakis czas(przewaznie dluzej niz sekunda) zeby go w koncu skontrolowac. Wiec zarowno cel jak i sposob wykonania sie drastycznie roznia.

Sa tacy, co probuja wykonywac ruchy bokkenem, jakby "prowadzili" atakujacego a uke wciaz trzyma za nadgarstek!!!!!!!, obracajac sie na wszystkie strony (np w uchi kaiten nage) ale robi se z tego taniec i parodia pracy mieczem.Rownie dobrze mogli by sobie wziac dlugopis do reki.

Pewne podobienstwo jesli chodzi o mechanike ruchu ciala, mozna dostrzec jedynie w momencie rzutu, pod warunkiem ze rzuca sie przed siebie(w przedluzenie linii centralnej ciala) a biodra ustawione sa prostopadle do kierunku rzutu, a stopy rownolegle do siebie. Ale w Polsce tak nikt nie rzuca wszyscy zamiataja tylnia noga i maja biodra skrecajace sie(bo zamiataja noga). A to nie ma nic wspolnego z wytworzeniem mocy jak to sie dzieje przy cieciu mieczem.

[budo_socjon]

Szczepan! Wszystko prawda, to co piszesz, ale musisz zdać sobie sprawę, że miecz w Aikido ma się podobnie do zasad szermierki tak, jak ćwiczebne tsuki do prawdziwego, karateckiego uderzenia. Co jednak nie przeszkadza ćwiczyć obron przed tym "cudem"....

[budo_redakcja budojo]

color=blue]Szczepan co do kręcenia się z bokkenem jak z długopisem to się zgadzam, większość ludzi w Polsce ma b.małe pojęcie o kenjutsu i zasadach pracy mieczem.
Ale związek pomiędzy techniką aikido i mieczem tkwi głębiej, owo przecięcie mieczem raz a dobrze jest odwozorowane w aikido wytrąceniem z równowagi w momencie ataku. Całe ikkajo w Daito Ryu jest temu poświęcone, dynamika i timing "kuzushi" w swej istocie jest identyczny z cięciem mieczem. Mówiąc poetycko jest to "przecięcie" sytuacji zagrożenia (ataku) i nie trwa dłużej niz cięcie, a jak potem sobie technikę dokończysz rzutem,duszeniem lub unieruchomieniem to już kwestia umiejętności,upodobań i strategii.Do wyboru do koloru.[/color

[budo_socjon]

o ile oczywiście przyjmiemy, że zasady machania w Aikido == zasady machania w kenjutsu. Ja tak na przykład nie uważam...

[budo_prorock]

o ile oczywiście przyjmiemy, że zasady machania w Aikido == zasady machania w kenjutsu. Ja tak na przykład nie uważam...

A jakie są zasady machania w aikido?

[budo_redakcja budojo]

o ile oczywiście przyjmiemy, że zasady machania w Aikido == zasady machania w kenjutsu. Ja tak na przykład nie uważam...

A jakie są zasady machania w aikido?

Prorock nie bądź złośliwy, przecież twój adwersarz nie wie o czym mówi, to nie fair, to tak jakbyś wyzwał na pojedynek 12-latka. A nie godzi sie bić słabszego. :roll: :roll:

[budo_prorock]

Prorock nie bądź złośliwy, przecież twój adwersarz nie wie o czym mówi, to nie fair, to tak jakbyś wyzwał na pojedynek 12-latka. A nie godzi sie bić słabszego. :roll: :roll:

Ohoho, jaki prowokator!:roll:
Z taką dialektyką to nie redakcją, a dyplomacją się waćpan powinien zajmować. :wink:

[budo_aiki]

socjon ma racje.. ruchy sa przeniesieniem ruchw z mieczem.. moderator po raz kolejny udowodnil, ze o aikido ma blade pojecie.