akcje w sylwestra
Napisano Ponad rok temu
Jeff : Hehe moralniaka masz z tego powodu , ze nie poszatkowales przypadkowych przechodniow ktorzy cos tam do ciebie gadali...?! Jej to chyba ja tez powinienem sie przejmowac bo juz puscilem plazem , dosyc duzo TAKICH zaczepek :wink: .
Napisano Ponad rok temu
IMHO dobrze zrobiles. Lepiej unikac bójek niz sie w nie wdawacJa wracałem sobie spokojnie z duuuużego miasta,gdzie balowałem do trochę mniejszego miasta,gdzie mieszkam.Odprowadziłem swoją kobietę i skierowałem się w stronę domu.Po drodzę cały czas czuwałem,ale nic sie nie wydarzyło.Gdy zbliżałem się do mojej ulicy,jak zwykle osłabiłem czujność,a tu drogą idzie 4 kolesi z laską.Wszyscy naj...ni.Przechodzę obok,a tu słyszę SKĄD JESTEŚ itd.Jeden zaczał iść za mną,reszta się zatrzymała i obserwowała.(BTW:Wszyscy ledwo się trzymali).Nie zareagowałem,poszedłem przed siebie.Kolo wrócił do swoich.Potem już się nie odwracałem,usłyszałem tylko nieco obelg,no i poleciało parę kul śniegu(niecelnie).Ja byłem trzeźwy i miałem bagnet w rękawie kurtki.Czy to dobrze,że ich olałem?Do dziś mam moralniaka,że nie zareagowałem.
J.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
rzeczywistosc jest z definicji prawdziwa no i do niczego takiego nie zmusza. ot ja na przyklad poszedlem na sylwestra bez bagnetu. i nie dosc tego jeszcze wrocilem caly i zdrowy. ja na ulicy bardziej bym sie bal takiego cichego swira z bagnetem w rekawie ktory moze mi wyjechac bo cos tam sobie uroi od 4 pijanych dresiarzy ktorzy (typowo-wiec wiem czego sie spodziewac) costam sie pultaja.
Napisano Ponad rok temu
A podejrzewam, że moralniaka ma, bo dał sobie nawrzucać i nic nie zrobił. Jak mnie wyzywają to się krew we mnie gotuje i czerwona kotara opada mi na oczy . Potrafie zrozumieć co on czuje.
Jeff - spoko. Tą walke wygrałeś, bo oni przeżyli.
Niestety jest możliwe, że przekażą swe nasienie dalej i jakaś samica urodzi takiego debila jak tatuś
Ja sywka bez przygód przeżyłem i dobrze - bo się tak naprułem, że jakby coś było to by mnie zabili albo bym się sam znokautował
POZDRO&RESPEKT
Napisano Ponad rok temu
a tak btw to z podejsciem:
"Jak mnie wyzywają to się krew we mnie gotuje i czerwona kotara opada mi na oczy" to ja ci niestety kariery w ochronie nie wroze 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
J.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Niestety jest możliwe, że przekażą swe nasienie dalej i jakaś samica urodzi takiego debila jak tatuś
Brzmi jak cytat z "Mein Kampf",tylko ,ze nie dotyczy Zydow,tylko dresiarzy.
Naprawde,nie wyrazajcie na kazdym kroku tak nazistowskich pogladow,bo powielacie ciagly blad fanatykow i fundamentalistow: uogolnianie.
Wiem,ze pewnie powiedziales to zartem,ale co rusz mozna przeczytac takie bzdury na forum i czesto autorzy pisza "na serio".
Napisano Ponad rok temu
J.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja miałem yawarre w kieszeni kondomowce i odwiecznego batona. poza tym, nie zgrywałem bossa co sie wielu zdarza. poza tym Panowie miejmy swidomosc ez w sylwestra kazdy moze byc uzbrojony..
hehehe - następny. w sylwestra,w imieniny, w boże ciało i na trzeciego maja..... zawsze może być każdy uzbrojony. tyle tylko, ze gdyby koleżka nie miał w kurtce kosy to by się cieszył, że rozeszło się po kościach i skończyło dobrze. niestety był uzbrojony i już mu moralniak wyskoczył. swoją drogą zauważam pewną niekonsekwencję - z jednej strony spokojny, grzeczny i układny chłopiec z dobrej dzielnicy z drugiej kac moralny, że "honorowo" nie stłukł kilku pijaczków co go snieżkami obrzucili.
ciekawe co będzie, jak kiedyś chcąc uniknąć "moralniaka" wyciągnie bagnet albo inne narzędzie i trafi na kogoś kto mu to odbierze i dla jaj wsadzi w dupsko.
sytuacja realna bo kolezka jak sam pisze doświadczenia w walce nie ma a sprzęt nosi przez co nabiera złudnego przekonania o swoim bezpieczeństwie.
zamiast nosić bagnet niech pobiega troszkę - bezpieczniejsze to i dla zdrowia lepsze.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
kilku pijaczków co go snieżkami obrzucili.
Taaaa dopuki mu nie wpier**** to sa nazywani pijaczkami, potem beda dresami,bandytami etc...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"4 kolesi z laską.Wszyscy naj...ni.Przechodzę obok,a tu słyszę SKĄD JESTEŚ itd.Jeden zaczał iść za mną"
Przeciez to jest klasyczna zaczepka zeby komus sypnac.
Nie mowie zeby odrazu go ciachac bagnetem. Bardzo dobrze ze nic nie zrobil. Tez mialem taka zaczepke w sylwa i tez sie ciesze ze nic nie zrobilem [no odpysknalem i tez w sumie nie powinienem].
Dziwie sie jednak ze od kolesi ktorzy go zaczepiaja doszlismy juz do "pijaczków co go snieżkami obrzucili". Nie wiem jak u was ale u mnie pijaczki nie pytaja skad jestem :?
Napisano Ponad rok temu
sorki moja wypowiedz zabrzmiala nie tak jak miala.
"4 kolesi z laską.Wszyscy naj...ni.Przechodzę obok,a tu słyszę SKĄD JESTEŚ itd.Jeden zaczał iść za mną"
Przeciez to jest klasyczna zaczepka zeby komus sypnac.
Nie mowie zeby odrazu go ciachac bagnetem. Bardzo dobrze ze nic nie zrobil. Tez mialem taka zaczepke w sylwa i tez sie ciesze ze nic nie zrobilem [no odpysknalem i tez w sumie nie powinienem].
Dziwie sie jednak ze od kolesi ktorzy go zaczepiaja doszlismy juz do "pijaczków co go snieżkami obrzucili". Nie wiem jak u was ale u mnie pijaczki nie pytaja skad jestem :?
no doszliśmy w ten sposób, że gdzieś tam na końcu napisał, że poleciało za nim kilka snieżek. nieważne - ważne jest to, że nawet go nie tkneli a on ma moralniaka bo im odpuścił. TO JEST NIEBEZPIECZNE GŁÓWNIE DLA NIEGO. kiedyś nie odpuści, trafi na lepszych i będzie po chłopaku bo się naczytał, że jak zabierze sprzęt to nic mu nie zrobią a każdą obelgę należy krwią wroga zmazać. gówno prawda. zrobią i to może jeszcze tą jego maczetą.
broń noszona, a którą nie porafimy się się posługiwać (a kolega nie potrafi bo jak sam napisał "troche z kolegą machają") jest ekstremalnie niebezpieczna dla nas samych i pierdolenie, że pomoże w trudnej sytuacji można między bajki włożyć.
swoją drogą uważam, że normalnemu człowiekowi zadrży ręka kiedy będzie musiał pchnąć innego człowieka nożem i czasami to wystarczy aby dołaczyć do grona aniołków (chociaż napewno zaraz pojawią się głosy killerów-teoretyków co to stwierdzą, że nic z tych rzeczy i jak ktoś tylko krzywo spojży to oni go normalnie za pysk na ziemię pała w nery itd.....)
poza tm drogi Gab3d może postaraj się ustosunkować do całości wypowiedzi a nie do 5 słów.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
bo cie wszyscy dobrze znajaNie wiem jak u was ale u mnie pijaczki nie pytaja skad jestem :?
Napisano Ponad rok temu
J.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Podawanie ręki jako forma rozpoczącia ataku
- Ponad rok temu
-
Honor na ulicy
- Ponad rok temu
-
statystyki o skinach etc.
- Ponad rok temu
-
Z zycia wziete...
- Ponad rok temu
-
Badz jak rottweiler!! Co za system, co za teksty!
- Ponad rok temu
-
Granice obrony koniecznej
- Ponad rok temu
-
BJJ czy Muay Thai?
- Ponad rok temu
-
aikido jako dodatek do taja i bjj
- Ponad rok temu
-
Anonimowe zgloszenie?
- Ponad rok temu
-
Kto szerszy na chodniku
- Ponad rok temu