akcje w sylwestra
Napisano Ponad rok temu
Może byliście świadkami takich zdarzeń w sylwestrową noc..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wiem jednak kto temu winny cytuje" oskarzam cie o lez strumienie, o zapomnienie, przelana krew- TESTOSTERON to tak jeszcze mnie imprezowy nastroj trzyma
Napisano Ponad rok temu
cytuje" oskarzam cie o lez strumienie, o zapomnienie, przelana krew- TESTOSTERON
Napisano Ponad rok temu
M.
Napisano Ponad rok temu
Ja ciężkiego balisonga, ale planowaliśmy powrót piechotą nad ranem przez park. Klawy spacer, dziewiczy śnieg skrzypiał pod nogami, ptactwo śpi na lodzie. Po drodze (W-wa, Praga, Grochów) pusto i spokojnie.Na szczęście nie, ale i tak na wszelki wypadek wziąłęm ze sobą yawarę.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Aha i jeszcze jedno (pewnie durne, ale cóż) pytanie: czy plastkiowy kastet też jest zabroniony?
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie, a potem wzdłuż kanałku do Wiatracznejpark=skaryszewski?
Wiesz, że o 4 rano paliły się świeczki w kapliczce koło wodospadu i przy głazie na górce. Miło, że ktoś pomyślał.
Napisano Ponad rok temu
Aha i jeszcze jedno (pewnie durne, ale cóż) pytanie: czy plastkiowy kastet też jest zabroniony?
Tak jak plastikowy pistolet (np. Glock, Walther P99, Wist)
Napisano Ponad rok temu
Comtech Stinger lub coś w tym guście? Jak długo go nie używasz, to może zdołasz wmówić komuś, że to celtycki amulet., ale jak użyjesz toAha i jeszcze jedno (pewnie durne, ale cóż) pytanie: czy plastkiowy kastet też jest zabroniony?
1996.12.19 wyrok s.apel. II AKa 344/96 Prok.i Pr. 1997/7-8/21
w Gdańsku
Nie powinno budzić wątpliwości, że kastet jako broń ręczna w postaci spojonych ze sobą metalowych pierścieni, nakładana na palce w celu wzmocnienia uderzenia pięścią, obojętnie czy w postaci oryginalnej broni czy w postaci narzędzia służącego do innego celu, ale mającego identyczne właściwości (jak użyte przez oskarżonego metalowe pokrętło zaworu, które ze względu na swoje właściwości stwarzało możliwość nałożenia go na palce ręki, a w konsekwencji wzmacniało siłę uderzenia pięścią) ze swej istoty jest narzędziem niebezpiecznym.
Napisano Ponad rok temu
Drechy mialy dobry humor
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
J.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja wracałem sobie spokojnie z duuuużego miasta,gdzie balowałem do trochę mniejszego miasta,gdzie mieszkam.Odprowadziłem swoją kobietę i skierowałem się w stronę domu.Po drodzę cały czas czuwałem,ale nic sie nie wydarzyło.Gdy zbliżałem się do mojej ulicy,jak zwykle osłabiłem czujność,a tu drogą idzie 4 kolesi z laską.Wszyscy naj...ni.Przechodzę obok,a tu słyszę SKĄD JESTEŚ itd.Jeden zaczał iść za mną,reszta się zatrzymała i obserwowała.(BTW:Wszyscy ledwo się trzymali).Nie zareagowałem,poszedłem przed siebie.Kolo wrócił do swoich.Potem już się nie odwracałem,usłyszałem tylko nieco obelg,no i poleciało parę kul śniegu(niecelnie).Ja byłem trzeźwy i miałem bagnet w rękawie kurtki.Czy to dobrze,że ich olałem?Do dziś mam moralniaka,że nie zareagowałem.
J.
staryyyyyyyyyyyy - no jak mogłeś odpuściść?!!!!!!!
wprawdzie było trochę niesprawiedliwie - ty sam a ich tylko czterech (plus laska), ale trudno - sami zaczęli. Trzeba ich było tym bagnetem wypatroszyć, ale dopiero po tym jak byś im powydłubywał oczy, sciągnął skalpy i napchał płatków śniegowych pod paznokcie.
z przykrością stwierdzam, że co raz bardziej miękie jest towarzystwo na vortalu.
płakać się chce
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Podawanie ręki jako forma rozpoczącia ataku
- Ponad rok temu
-
Honor na ulicy
- Ponad rok temu
-
statystyki o skinach etc.
- Ponad rok temu
-
Z zycia wziete...
- Ponad rok temu
-
Badz jak rottweiler!! Co za system, co za teksty!
- Ponad rok temu
-
Granice obrony koniecznej
- Ponad rok temu
-
BJJ czy Muay Thai?
- Ponad rok temu
-
aikido jako dodatek do taja i bjj
- Ponad rok temu
-
Anonimowe zgloszenie?
- Ponad rok temu
-
Kto szerszy na chodniku
- Ponad rok temu