30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mrhole]

juz pytalem w jednym topicu, ale nie chce zasmiecac..

trenujecie walke nozem na treningach? jest to dodatek (w moim klubie jj jako dodatek mamy ken jutsu)? czy moze jakas sekcja walki nozem?

czy moze "tylko" poczytacie info w necie i potem uczycie sie podczas sparingow z kumplami - poza sekcja..

same ciecia i kombosy mozna cwiczyc na powietrzu/drzewach/etc, ale sprawdzic przydaloby sie w sparongu... raczej nie w realu!!

Reolog pisal o sladach noza(atrapy) na policzku i czole brata.. Reolog! nie boisz sie np o oczy brata?

sparujecie atrapami gumowymi? mozna tym zrobic krzywde? macie jakies ochraniacze?

czytalem na bladebrothers o sparingach aluminiowymi atrapami w maskach szermierczych.

a wiec jak to jest?

[budo_combat]

Trenuje od czasu do czasu.

Atrapy gumowe lub drewniane. Bez ochraniaczy. Mozna tym zrobic krzywde - trzeba uważać na oczy. Pisałem o tym na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_shaft]

regularnie w ramach treningów. głównie specialne zrobione repliki prawdziwych noży tyle tylko ze ze sciętym otrzem na nieszkodliwe.
( nie jakies samoróbki- zamawiane- fajny sprzet)

[budo_kenjiro]

Moj trening wyglada tak:
na rozgrzewke "boks-noz z cieniem" :wink: Glowny nacisk na rozne kroki w poruszaniu.
Sparingi zadaniowe - 70% treningu, reszta sparing wolny.

sprzet: kask do hokeya z krata, rekawice do VT lub bokserskie lub przyrzadowki.
Atrapa: rurka PCV z nalozona izolacja cieplna na rury owinieta tasma izilacyjna. Nie bardzo moge sobie wyobrazic ludzi sparujacych drewnianymi, aluminiowymi czy nawet z tworzywa 8O . Jesli tak twierdza to albo sa twardzielami dla ktorych kilkadziesiat siniakow i zadrapan na kazdym treningu nie ma znaczenia, albo...nie sparuja tylko udaja...
No a podobno sa ludziki co cwicza walke bez kaskow drewnianymi atrapami... 8O Miszcze nad miszczami!

[budo_shaft]

he he, my ja tez mam cos na główke:) rury pcv uzywamy, mamy bejsbole z aluminium i z gumy i z drewna i zalezy codo czego, wtedy sie wybiera materiał.
pcvki są okey pokryte pianką.
a jezeli chodzi o atrapy z metali, głównie uzywamy ich do technik wytrącenia broni przeciwnikowi.

[budo_-war-]

Sprzet:
atrapy, rurka pcv, na to piankowa ocieplina i tasma. Drewniane atrapy, czasami. Okulary ochronne. szczeka ochronna tez sie przydaje.
Trening:
roznego typu zabawy ruchowe, czesto zadaniowe. Sam trening, poruszanie sie, roznego typu cwiczenia na refleks, trening z "lapami", sparingi, zabawy typu "dwoch na jednego".
Wojtek

[budo_b.anderas]

a w jakich klubach ćwiczycie?

[budo_mars]

Maski szermiercze na pysk, rękawice i atrapy - kiedyś był plastik ale używaliśmy wtedy tylko gogli, i twarz czasami cierpiała, potem aluminium teraz czasami stal - poniewierały się dwa "Trenery" - trochę stępione + taśma izolacyjna na koniec - ale niestety boli.

[budo_fiodor]

No a podobno sa ludziki co cwicza walke bez kaskow drewnianymi atrapami... 8O Miszcze nad miszczami!

Harris w ten sposób ćwiczy, dlaczego? jak mówił: bo bardziej się pilnujesz, a w ochraniaczach zostawiasz granicę że kask cię ochroni.

[budo__zar_]

No to ja ćwicze hardcorowo... Drewniane albo gumowe atrapy, bez maski, bez ochraniaczy... A co do zadrapań albo siniaków - bez tego sie nie obejdzie

Do tego w wolnym czasie walka z cieniem i ćwiczenie przydatnych drobiazgów (zmiana chwytu ze straight na reverse na kilka sposobów itp.) - nawet w kuchni pry robieniu kanapek nie mogę się powstrzymać :twisted: Trochę rodzina się czasem wkurza (...przestań machać tym nożem...), ale co ja poradzę

[budo_kenjiro]

Fiodor, Harris juz tak nie cwiczy (bez ochraniaczy) od kiedy na Filipinach dostal wpierd...l od Macapagala z Ilustrisimo. Teraz cwiczy jak Ilustrisimowcy - w kasku i miekka atrapa...
To jest pewna wiadomosc, a opowiadac bajki o nozu z Inosanto czytez innych styli Kali, jak to cwiczyczy to on sobie moze. Ja WIEM ze on cwiczy Ilustrisimo jednak mowi co innego. Dlaczego? Podobno, obiecal Macapagalowi, ze nie bedzie nauczal publicznie Ilustrisimo. wiadomo jednak ze powod nie nauczania moze byc inny :wink:

A co do nie pilnowania sie w przypadku cwiczenia w kasku. Przy czystym trafieniu w glowe, nawet w kasku, uczucie przy trafieniu nie jest przyjemnoscia, wiec jednak sie pilnuje i nie "blokuje" sie glowa... :wink:

[budo_fiodor]

Fiodor, Harris juz tak nie cwiczy (bez ochraniaczy) od kiedy na Filipinach dostal wpierd...l od Macapagala z Ilustrisimo. Teraz cwiczy jak Ilustrisimowcy - w kasku i miekka atrapa...
To jest pewna wiadomosc, a opowiadac bajki o nozu z Inosanto czytez innych styli Kali, jak to cwiczyczy to on sobie moze. Ja WIEM ze on cwiczy Ilustrisimo jednak mowi co innego. Dlaczego? Podobno, obiecal Macapagalowi, ze nie bedzie nauczal publicznie Ilustrisimo. wiadomo jednak ze powod nie nauczania moze byc inny :wink: :

No proszę jak się może człowiekowi zmienić podejście, a na seminarium takie legendy tworzył
A już myślałem że jak ćwiczysz w ochraniaczach to lepą się jest :wink:

[budo_kenjiro]

Miedzy innymi, za jego sklonnosc do legend dla osob z zewnatrz, podziekowalem temu Panu za wspolprace (i to nie tylko ja a wiecej osob z zagranicy). Po prostu, dla waskiego grona uczniow z San Diego jest inny material a dla szaraczkow z zewnatrz inny...
No ale zostawmy starego, dobrego Roya w spokoju... :wink:

[budo_kooniu]

o tym co robię właściwie trudno powiedziec "trening", po prostu flacha po pepsi stale wisi przy suficie a ja ją chlastam jak przechodzę czasem 15 minut czasem pięc a czasem jedno dwa cięcia zadam i robie inna robotę i tak codziennie a jak uda mi się kogos dorwać do sparowania to ida w ruch małe pety lub gałazki a czasem zapalniczki jednorazowe

kooniu

[budo_adamd]

PCV + otulina + taśma rulez

Po tym jak parę razy dostałem czyste pchnięcie na gardło, czy cięcia przez gębę to powiem szczerze że zmieniło się istotnie moje podejście do sprzętu treningowego. I cieszyłem się niezmiernie że po pusku dostałem miękką otuliną i przez okulary, a nie po oczach drewniakiem. Bo bym pewnie teraz dyktował ten tekst komuś kto widzi :roll:

Pozdrawiam,
AdamD

PS: a jak ktoś pisze że używa drewniaków to mi się robi lekko słabo. Nie mówiąc już o takim jednym z nickiem na D co to pisał kiedyś że używa lekko tylko stępionych prawdziwych noży, żeby cięły ciało, ale nie za głęboko, oraz drugim, takim na A, co to pisał że używał do sparringów strzykawek uzbrojonych w igły.

[budo_fiodor]

No ale zostawmy starego, dobrego Roya w spokoju... :wink:

Zapomniałem dodać: harris sparuje, przynajmniej tak mówił metalowymi lub drewnianymi.

[budo_jacu$]

AdamD napisal byl:

Bo bym pewnie teraz dyktował ten tekst komuś kto widzi

Nie obawiaj sie, sa przeciez dostepne monitory brajlowskie a sztuke pisania bezwzrokowego na klawiaturze opanowalbys na pewno w ciagu max. 1 miesiaca (o ile juz tak nie potrafisz pisac).
A w temacie to popieram wlasnie Twoje i podobne podejscie do treningow. W koncu wiekszosc nie robi tego po to, by co tydzien toczyc prawdziwe walki na ostre noze gdzies w okolicach Dworca Centralnego tylko raczej "dla sportu". A jak mnie w dziecinstwie starsi koledzy uczyli "sport to zdrowie" (i czestowali sportami bo klubowe byly za drogie).

[budo_mars]

AdamD napisał:

Nie mówiąc już o takim jednym z nickiem na D co to pisał kiedyś że używa lekko tylko stępionych prawdziwych noży, żeby cięły ciało, ale nie za głęboko

W moim przypadku stępione znaczy nie tną :wink:


Mars

[budo_adamd]

No i nie masz dzikkiego nicka 8)

BTW, mógłbyś dorobić się jakiejś małej choćby stronki w temacie Extrema Ratio

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_fiodor]

No i nie masz dzikkiego nicka 8)

To jakaś głębsza myśl czy co?