destrukcyjna siła noża
Napisano Ponad rok temu
Ja nie pisalem nic o tym ze w USA mozna nosic karabiny na ulicy. Chodzi tylko o to ze CZASAMI prawo w NIEKTORYCH stanach ogranicza noszenie nozy przy jednoczesnie dosc liberalnym podejsciu do broni palnej. Np. wlasnie Teksas jest takim przykladem ale nie tylko. Oczywiscie istotna jest roznica pomiedzy posiadaniem broni palnej w domu, wozeniu do lasu czy za miasto w samochodzie a noszeniem przy sobie ukrytej broni palnej (tzw. CCW - Concealed Carry Weapon). Oczywiscie mnostwo przepisow w US jest wlasnie jak piszesz dziwnych. Np. ban na automaty wzial sie wlasciwie z filmow w ktorych pokazywano gangi uzbrojone w automaty (przynajmniej tak mi wiadomo-nie mowie ze to jedyna przyczyna). Ludzie sie przestraszyli - i tak juz zostalo do dzis. Chyba tylko w Oregonie mozna miec automat (ale moze sie myle - prawnikiem nie jestem).
Na marginesie jezeli kogos interesuje prawo w US odnosnie nozy to polecam strone [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrowienia
Swingline
Napisano Ponad rok temu
Już tłumaczę:
1. Noża możesz nawet nie zobaczyć, a już nie żyjesz.
2. Nożem cholernie łatwo sprawić dużo ból, a nie zawsze się przy tym zabije.
To zabija się natychmiast, czy może jest to nie takie oczywiste?
4. Noż wymaga większej desperacji, większego zdecydownia. Każdy może wyjąć pistolet, przycelować i nacisnąć spust.
Przypominam, że rozważałes czemu ludzie boją się bardziej noża niż pistoletu... To dlatego że jest go trudniej użyć i wymaga to większej desperacji? Jeszcze większej desperacji i wysiłku wymaga zrzucenie na kogoś fortepianu. Czy ludzie boją się zabójców zrzucających fortepiany na ludzi jeszcze bardziej niż nożowników?!?
Ludzie się boją noży bardziej niż broni palnej z wielu powodów.
5. Nóż jest po prostu bardziej "cool". Jak by powiedział Obi-Wan: "nóż to elegancka broń; na lepsze czasy"...
O mamo 8O Ludzie się boją noża bo to elegancka broń na lepsze czasy?
Chłopie, wyśpij się :?
BTW, o ile dobrze kojarzę to ofiar śmiertelnych po użyciu noza jest WIĘCEJ niż po użyciu broni palnej. Stosunkowo łatwo jest osiągnąć efekt obrony za pomocą broni palnej NIE ZABIJAJĄC przeciwnika, właśnie ze względu na to że można UTRZYMAĆ DYSTANS. A jak idzie na noże to już nie ma mowy o dystansie z którego można by razić przeciwnika samemu nie narażając się na straty... Stąd zapewne bierze się większa śmiertelność noża - jak już się go używa, to nie po to żeby gościa "zastopować" - bo na to jest cokolwiek za późno. A emocje związane z bliskim kontaktem mogą sprawiać że puszczają hamulce - i potem mówią o trzydziestu pchnięciach w klatkę piersiową i brzuch
Eeee - i uwaga: WYDAJE mi się że słyszałem o statystykach mówiących o większej śmiertelności wśród ofiar ataku nożem. I WIEM że brzmi to rozsądnie
Pozdrawiam,
AdamD
PS: a noża używam do obierania jabłuszek. Zajebiście lubię obrane jabłuszka!
Napisano Ponad rok temu
Popytaj lekarzy, zwykle ofiara jest w takim szoku, że nie czuje bólu. Boli potem, jeśli jest jakieś potem.2. Pistoletem łatwiej zabić. Nożem cholernie łatwo sprawić dużo ból, a nie zawsze się przy tym zabije.
Napisano Ponad rok temu
Obrane jabluszka niech zyja - oczywiscie!!! Tylko takie jemy
Moze zamiast "noz" uzywac nazwy "obieracz jabluszek" . Np. Tarani nie nazywa swojego karambitu "knife" tylko "utility tool" - co by to nie znaczylo. Brzmi lepiej i panie na poczcie nie musza sie denerwowac A i my nie kupujemy wtedy noza tylko "narzedzie uzytkowe"
Pozdrowienia i szacunek,
Swingline
Napisano Ponad rok temu
AdamD,
Obrane jabluszka niech zyja - oczywiscie!!! Tylko takie jemy
Moze zamiast "noz" uzywac nazwy "obieracz jabluszek" . Np. Tarani nie nazywa swojego karambitu "knife" tylko "utility tool" - co by to nie znaczylo. Brzmi lepiej i panie na poczcie nie musza sie denerwowac A i my nie kupujemy wtedy noza tylko "narzedzie uzytkowe"
Pozdrowienia i szacunek,
Swingline
Mnie zawsze interesuje co robią strażacy i sanitariusze na Filipinach skoro bracia Szabo zachwalają
this tool has been a favorite among firefighters, law enforcement officers, paramedics and Filipino martial arts practitioners.
Wiem, że niby można tym rozciąć odzież lub pasy bezpieczeństwa, ale jakby się nad wami pochylił ratownik z czymś takim w łapie?
Napisano Ponad rok temu
A mnie kiedys uczyli, ze obrane ze skorki jabluszko jest malo warte, poniewaz prawie wszystkie najbardziej wartosciowe skladniki znajduja sie miedzy skorka a miazszem. Obierajac jablko wyrzucamy razem ze skorka to, co najlepsze dla naszego organizmu.Zajebiście lubię obrane jabłuszka!
Ja obierajac jablko wykrawam tylko srodek z ziarnkami i luskami.
A moze to wszystko bujda? W koncu uczono mnie w "tamtych" czasach.
Napisano Ponad rok temu
Tylko jakoś nie jestem zwolennikiem zdrowego trybu życia...
... czy jakoś tak 8)
A nóż noszę przy sobie, bo człowiek nigdy nie wie kiedy najdzie go ochota na jabłuszko 8)
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Chodzi Ci pestycydy, herbicydy i środki grzybobójcze :wink:Obierajac jablko wyrzucamy razem ze skorka to, co najlepsze dla naszego organizmu.
Napisano Ponad rok temu
The Climbing Kerambit: Basically the climber's survival tool. Once in your hand, it wont come out unless you want it to. It features a curved edge to cut rope or fabric, and a spike at the other end that can be used to undo a knot, or punch holes in a can, or even dig better holds ( ) if necessary. The Kerambit is constructed from one solid piece of steel, therefore incredibly tough. A must for serious climbers!
i jeszcze zdjęcie climbing kerambita:
czy nie jest podobny do tego 'stażackiego' ?
Napisano Ponad rok temu
Wspinam się trochę i przyznam się szczerze że nie rozumiem.
W skale zdarzyło mi się używać tak nielubianego tutaj Herbertza - folder ze stali 420 i aluminiową rękojeścią - wyciągałem nim kości ze szczelin i jakoś sie nie złamał, mam go od paru lat.
Jak trzeba coś sprzedać to dorabiają filozofię. Zwykły marketing.
Mars
Napisano Ponad rok temu
chociaż w rzeczy samej oba na tatkie miano zasługuja .......
w pełni
Napisano Ponad rok temu
Zawsze możesz obrać jabłuszko, a potem zjeść tylko to co "wartościowe dla organizmu", nie? Skórka do przeżucia, a jabłuszko do kosza...A mnie kiedys uczyli, ze obrane ze skorki jabluszko jest malo warte, poniewaz prawie wszystkie najbardziej wartosciowe skladniki znajduja sie miedzy skorka a miazszem. Obierajac jablko wyrzucamy razem ze skorka to, co najlepsze dla naszego organizmu.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrowienia.
McCoy
ps. nie ma znaczenia, czy sie wsadzi w oko przeciwnika dlugopis, osty jak brzytwa lightfoot zambezi czy kawalek szkla.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zwlaszcza pierwsze zdjecie :?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
prosze cie nie porownoj Suworowa do Higginsa. prawda ze po pewnym czasie sie 'ukomercyjnil', ale przeczytaj 'Akwarium'.z ksiazek sensacyjnych zatrzymalem sie dawno temu na J.Higinsie i doszedlem do wniosku ze mnie nie bawia (...)
Jak to "ukomercyjnil"? Przeciez jesli juz to najbardziej komercyjne ksiazki Suvorova to wlasnie "Akwarium" i "Spetznaz". Pozniej zaczal pisac ciezej strawne prace historyczne o dyskusyjnej wartosci. Dla mnie bardzo sensowne.
W kazdym razie Suvorov z Higginsem ma tyle wspolnego co jakis fajny custom z polska finka harcerska z lat 70-tych.. Analogia specjalnie dla was..
Napisano Ponad rok temu
analogia do nozy 1 klasa
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Popytaj lekarzy, zwykle ofiara jest w takim szoku, że nie czuje bólu. Boli potem, jeśli jest jakieś potem.
2. Pistoletem łatwiej zabić. Nożem cholernie łatwo sprawić dużo ból, a nie zawsze się przy tym zabije.
Potwierdzam .. nie boli nic a nic .... ale potem jesli ciecie bylo odpowiednio dlugie i glebokie mozna odjechac w blackout. Przyklad ?? Ciecie na dlugosci ok 3 cm.... bardzo glebokie .. miejsce - dlon lewa. 10 min nic nie czulem .. bo trzeba bylo opatrunek zalozyc (jeszcze w domu) ... i jak mi minimalnie zeszla adrenalina ... stalem sie blady i odjechalem w nicosc ...a to tylko dlon.... nie jestem wrazliwy na widok krwi ... pracowalem tu i tam .. gdzie krwi (ludzkiej) bylo wiele.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Hanwei Practical Katana 1070-GT .... pomoz mi...
- Ponad rok temu
-
jak zmieniac uchwyt z prostego na odwrotny ?
- Ponad rok temu
-
władca pierscieni-broń
- Ponad rok temu
-
Ilustrisimo
- Ponad rok temu
-
Dystanse?
- Ponad rok temu
-
zdrowe łokcie VS iaido
- Ponad rok temu
-
nowy sport walki
- Ponad rok temu
-
Katana ?
- Ponad rok temu
-
Kandele vs Lumeny
- Ponad rok temu
-
Prawidziwe Koryu - wreszcie!!!
- Ponad rok temu