47 odpowiedzi w tym temacie

[budo_greebo]

Tak wiec jak si eodrazu czlowiek postawi pokaze ze jest sie zdecydowanym itp.. to dresiki miekna nawet ich zamurowywuje a bylem przygotowany juz jednemu przypie..lic ale widzialem ze zluzowali to odszedlem nie bylo po co sie bic tym bardziej ruchliwa ulica ...

Sytuacja wygląda inaczej w jasny dzień na ruchliwej ulicy, a inaczej w nocy na jakimś zadupiu. Tu dresiki liczyły na łatwą ofiarę która sama wyskoczy z kasy,albo im się po prostu nudziło. A w jakimś zaułku w nocy ci sami goście mogli by Ci dać po pysku na wstępie.
Ale racją jest że przy ludziach w dzień zazwyczaj wystarczy się postawić.

Smieszne jest to ze radiolka stala 30 metrow od nas..

Prozac to czemu nie darliście japy, pewnie przy przybiegli, a jak nie było szarpaniny to pewnie nawet jak widzieli to myśleli że to pogawędka ćpunuw.

[budo_dr prozac]

Smieszne jest to ze radiolka stala 30 metrow od nas..

Prozac to czemu nie darliście japy, pewnie przy przybiegli, a jak nie było szarpaniny to pewnie nawet jak widzieli to myśleli że to pogawędka ćpunuw.

jeden mial noz, my siedzielismy na lawce a oni do nas podbili - 2 od przodu jeden od tylu, czesc z nich usiadla. a ludzie oczywiscie znieczulica.. coz teraz to bym byl na wiekszym oriencie.. my mielismy z 14 lat a oni ok 18 - 20 :? Coz moze masz racje chociaz nie jestem w stanie przewidziec jak by sie zachowal ten z nozem

Pozdriawam

[budo_bfree]

Bfree napisał:

Tak wiec jak si eodrazu czlowiek postawi pokaze ze jest sie zdecydowanym itp.. to dresiki miekna nawet ich zamurowywuje a bylem przygotowany juz jednemu przypie..lic ale widzialem ze zluzowali to odszedlem nie bylo po co sie bic tym bardziej ruchliwa ulica ...

nooo tylko wez pod uwage ze ty jednak masz te 19x cm i 9x kilo (czy moze cie z kims pomylilem i jestes karlem typu 170/60 ??)

nie jestem jakims pakerem nie mam 19x cm i 9x kg ;] mam 176 cm o okolo 70 wagi ;] wiec raczej potencjalnie wygladam na latwy cel ;]

[budo_yak]

prozak daliscie dupska. w czym byl problem sprintu w strone radioli? zareczam ci ze browny by rowniez sprobowaly sprintu. w strone przeciwna.

[budo_madhornet]

BFree no to masz moje gabaryty z kims musialem cie pomylic moze z niedzielem albo combatem

jeden mial noz, my siedzielismy na lawce a oni do nas podbili - 2 od przodu jeden od tylu, czesc z nich usiadla. a ludzie oczywiscie znieczulica..

no skoro przylezli i sie dosiedli i se tak gaworzyliscie to skad ktokolwiek mial wiedziec, ze cos jest nie tak... ale swoja droga jakbys dostal kose to pewnie i takby ludzie nie zareagowali

[budo_madhornet]

to cytat z wypowiedzi Dr Prozaca tylko cos zle skasowalem

[budo_dr prozac]

prozak daliscie dupska. w czym byl problem sprintu w strone radioli? zareczam ci ze browny by rowniez sprobowaly sprintu. w strone przeciwna.

coz jak juz napisalem to bylo dawno temu :? Musze przyznac Ci racje..

no skoro przylezli i sie dosiedli i se tak gaworzyliscie to skad ktokolwiek mial wiedziec, ze cos jest nie tak... ale swoja droga jakbys dostal kose to pewnie i takby ludzie nie zareagowali

Calkiem prawdopodobne.. Ten z kosa stal tuz przedemna , ale uwage skupil na koledze. Swoja droga nie wiem czy zauwazyli radilke, my ja dopiero wyczailismy pod koniec.

nie rozgrzebujmy sprawy bo to dawne dzieje :-)

Pozdrawiam i orient Panowie

[budo_maverick]

Ja sam osobiście oddałem raz 20 zł - sytuacja, w której dwóch kolesi mnie "przytuliło" rękoma za szyję, a trzeci przodem do mnie mówił... Sparaliżował mnie strach, zdecydowanie nie wiedziałem, co mam zrobić, a kalkulacja była prosta: w portfelu 20 zł a w plecaku 100 i cudze rzeczy... Za bardzo się nie zastanawiałem nawet... wyciągnąłem z kieszeni 2 dychy i bez słowa odszedłem... Była to pierwsza sytuacja w życiu 7 klasisty, kiedy zobaczył wymuszenie i kradzież "z bliska". Wtedy sobie obiecałem, że więcej już nic nie oddam... Ale więcej nie miałem takich sytuacji.