49 odpowiedzi w tym temacie

[budo_yak]

gliny nie sa. ale prawo jest parszywe. prawo powinno uwzgledniac sytuacje w panstwie a prwodawcy powinni dazyc do tego zeby jednak zli ludzie do tych wiezien trafiali.

[budo_maciek]

Zwykle staralem sie szanowac Policje, mimo ze np. zostalem przez nia pobity.

Zalamalo mnie, ze ktos pracujacy na Policji stara sie usprawiedliwic wyjatkowo naganne zachowanie swoich kolegow.
Czlowiek byl bity - nalezy wyjasnic sprawe, zapewnic ofierze bezpieczenstwo, a winnych w ramach prawach, ukrac. Caly ten post, jest przykladem negatywnych konsekwecji spolecznych, przytoczonego wyzej zaniechania.

Wstyd!

[budo_tauro1]

cougar - szafujesz kk , a nie zapomniałeś o ustawie o policji ? napisałeś , że ich nie spisali bo ich znali i to ok. 8O , a przepraszam cię , ale jakby temu uderzonemu "ponizej 7 dni" coś "wyskoczy" (np.krwiak ) po kilku dniach i ludzik taki idzie na policje i to opowiada, to co będzie - nie ma notatki sluzbowej , nie bylo interwecji , nie bylo pobicia ........
a oto real z wa-wy :
przed labiryntem :
7 dresików łysych ( dresiki "wieczorowo" ubrane ) - dostali po ryju od bramkarzy , są obici ,pijani,naćpani ... - dzwonia po policję .... przyjeżdźa 6(sześć) radiowozów ...
efekt ?
pan policjant poucza łysielców (którzy of course biadolą o pobiciu przez bramkarzy) , że muszą zrobić jutro obdukcję na trzeźwo 8O i zgłosić pobicie w dniu jutrzejszym ,bo jak są pijani , to będzie po sprawie ... :twisted:
nie zabrali ich na izbe ,nie przebadali alkomatem ...
stary , nie dziw się forumowiczom ,że tak "pitolą" na policję .....
dobre imię bardzo łatwo stracić , ale trudno i długo sie na to pracuje ..

[budo_madhornet]

każdy zna złodziei w swoim otoczeniu prawda??? to czemu oni kufa jeszcze nie siedzą????

policja tez ich zna

niestety to od skutków działania nieraz zalezy kara dla gościa a nieraz po prostu te skutki moga okazac sie niewystarczające do jego zatrzymania

ciekawe czy by nie zatrzymali goscia co sprzedał petare powiedzmy hmm L. Millerowi, niestety prawo nie jest takie same dla wszystkich
moim zdaniem policja jak chce to moze uprzykrzyc komus zycie nawet nie majac wystarczajacych dowodow, np zgarnac goscia pod byle pretekstem i go nekac, gosc moze nie trafi do wiezienia, ale skoro wszyscy wiedza ze jest bandzior to go mozna ponekac troszke

[budo_cougar]

chłopaki.nie mam zamiaru sie kłócic z wami na tematy które wy znacie z jednej strony a ja z obu.bo i od strony policjanta i od strony zwykłego człowieka.
nie twierdzę że policjanci sa zawsze cool i w porzo ale niestety w większości przypadków staraja sie pomóc jak mogą a i tak zawsze ktos może na nich powiesic psy.
co dot ej konkretnej sytuacji to znacie ja jedynie z posta obserwatora i to dalekiego obserwatora...żeby to jeszcze pokrzywdzony jakis napisał...a już ferujecie wyroki co powinien policjant zrobić,że zrobił żle i w ogóle że gliny to tylko mandaty wypisywac potrafią..
a juz gdzies tu napisałem że na mojej komendzie codziennie siedzi kilka zatrzymanych osób i chyba sami tam przychodzą bo przeciez policjanci to bobijboki i kum[ple dresów..
paranoja.
jak chcecie sobie powieszac psy na psach albo zapoznac sie z przepisami obowiązującymi policje to zapraszam na moją strone domową..

[budo_tauro1]

bardzo zręcznie uciekasz od niektórych konkretnych pytań .. nie obrazaj się większośc forumowiczów to młodzi lub b.młodzi ludzie .. ja nie jestem policjantem , ale moi przyjaciele pracuja i na " ulicy " i w kg i innych takich - często z nimi rozmawiam i stąd moja wiedza o tym co policja może , czego nie moze , co im sie chce a czego nie ... , poza tym to super ludzie , bez nich byłoby naprawde źle w tym kraju - i to ostatnie zdanie jest do przemyślenia młodym "zapalczywcom" na tym forum ..

[budo_cougar]

nie unikam żadnych pytań ale juz tu chyba powiedziałem wszytko albo i wiecej niz wiem...konkluzje mam taka , że za mało wiemy o tej sytuacji żeby ja oceniać.
i ogólną: za mało niektórzy wiedza o pracy policjanta żeby wogóle próbowac ocaniac.to wszystko ...

[budo_moskit997]

nie unikam żadnych pytań ale juz tu chyba powiedziałem wszytko albo i wiecej niz wiem...konkluzje mam taka , że za mało wiemy o tej sytuacji żeby ja oceniać.
i ogólną: za mało niektórzy wiedza o pracy policjanta żeby wogóle próbowac ocaniac.to wszystko ...

Fakt, zgadzam sie z przedmowca. Jakby ludzie znali cala prawde o Policji (w szczeglonosci o policjantach na stolkach:)
Na prawde niektorzy policjanci nie realizuja sie do konca w swojej pracy, ale to nie ich wina tylko tych ....

POzdrawiam Maciek

[budo_madhornet]

zawsze po prostu tak jest ze moze byc full wspanialych ludzi a trafi sie jeden obibok albo inny gamoń i ktoś trafi akurat na takiego to się tylko o nim potem pamięta, takie życie

[budo_cougar]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


jednak policja nawet jak jest bezczynny tłum to potrafi cos zrobic..tutaj podobna sytuacja ale widocznie z wiekszymi powodamui do interwencji..