61 odpowiedzi w tym temacie

[budo_spajk]

Witam wszystkich
Chcialem poruszyc temat ktory moze byl juz walkowany nieraz ale mimo towydaje mi sie warty uwagi. Przyznam ze nie mam bardzo wielkiego doswiadczenia z kung fu ani tez nie uwazam sie za ekspert ale slyszac opinie ze kung fu jest strata czasu lub rekraacja zastanawiam sie skad biora sie takie opinie. Przeciez jest to bardzo stara sztuka walki ktora poprzez wiele odmian na pewno nie raz sprawdzila sie na polu walki. Z tego co wiem to wiele japonskich czy koreanskich sztuk walki ma swoje korzenie w Chinach. Gdyby doglebnie zajzec do korzeni np. BJJ to tez pewnie sa tam jakies chinskie wplywy. Moze podzieli sie ktos ze mna swoja opinia na ten temat. Czemu takie chodza opinie Czy jest to wina niekompetentnych nauczycieli ? Moze jest to wina niezrozumienia sensu wielu z tych sztuk? Sam mam wiele watpliwosci ale staram sie znalezc wlasciwa drode. Jezeli ktos moze mi naprzyklad odpowiedziec na takie pytanie. Moj obecny instruktor twierdzi ze na poczatku drogi nalezy doskonalic sie glownie przez formy zrozumienie ruchow wlasne przemyslenia z tym zwiazane a dopiero pozniej zaczynac probowac sparowac z partnerem. Mowi ze ten etap pracy nad samym ruchem i swoja psychika jest u kazdego inny ale jesli ktos pracuje nad soba to kiedys kazdy znajdzie droge. Czy ma racje ? Nie wiem moze ktos z was ma wieksze doswiadczenie i poda mi swa opinie. Mam wiele watpliwosci i mocna fascynacje tym co robie dlatego jezeli ktos moglby udzielic mi kilku madrych rad bylbym bardzo wdzieczny. Z gory dziekuje i pozdrawiam Spajki

[budo_dacheng]

Ja miałbym duże wątpliwości co do tego instuktora, przynajmniej po tym co tu przeczytałem.

[budo_stern]

slyszac opinie ze kung fu jest strata czasu lub rekraacja zastanawiam sie skad biora sie takie opinie.

bo:
- "mój kolega pobił jednego takiego z kung fu"
- "kung fu jest nieskuteczne w vale tudo czy innych tego typu wynalazkach"
- "kiedyś sparowałem z jednym takim z kung fu i on był strasznie kiepski"
itd itd.

Zamiast kung fu możesz podstawić dowolną sztukę walki.

[budo_spajk]

Szanowny Panie Andrzeju
Ciesze sie ze zwrocil Pan uwage na to co napisalem.
Ja czytalem wiele panskich artykulow z duza uwaga i zaciekawieniem. Z pewnoscia jest Pan ekspertem wysokiej klasy. Ja jednak z krotko jestem w tym temacie by moc oceniac mojego obecnego instruktora. On twierdzi ze cwiczenie form na poczatku wyrabia duzo pozytywnych cech a sparing bez odpowiednich umiejetnosci przynosi tylko zle nawyki. Probowalem kiedys zaczynac z Wing Tsun i tam bylo zupelnie odwrotnie od razu praktyka bez glebszego zapoznania sie z Tematem. W dodatku teksty w stylu Wing Tsun jest jedyne njlepsze najskuteczniejsze i musze przyznac ze zachwycony roeniez nie bylem. Z racji mojego obecnego miejsca zamieszkania podobno mialem kontakt z dobrymi nauczycielami Wing Tsun. Przepraszam za troche chaotyczna forme mojego tekstu i prosze o pare wskazowek. Mysle ze dobra rada od eksperta pozwoli mi odroznic co jest dobre a co nie Pozdrawiam

[budo_dacheng]

On twierdzi ze cwiczenie form na poczatku wyrabia duzo pozytywnych cech a sparing bez odpowiednich umiejetnosci przynosi tylko zle nawyki.

To może mieć pewne uzasadnienie.

na poczatku drogi nalezy doskonalic sie glownie przez formy zrozumienie ruchow wlasne przemyslenia z tym zwiazane a dopiero pozniej zaczynac probowac sparowac z partnerem. Mowi ze ten etap pracy nad samym ruchem i swoja psychika jest u kazdego inny ale jesli ktos pracuje nad soba to kiedys kazdy znajdzie droge

Ale to dla mnie brzmi bełkotliwie. Ale to tylko wrażenie po przeczytaniu tego tekstu. Nie wiem o jaki system chodzi, jak naprawdę wygląda proces szkolenia. Wiem tylko, że dobry instruktor mówi o konkretach, konkretnych zasadach. To o czym mówię nie dotyczy ścisle kwesti, kiedy wprowadzać sparing.

[budo_dacheng]

Probowalem kiedys zaczynac z Wing Tsun i tam bylo zupelnie odwrotnie od razu praktyka bez glebszego zapoznania sie z Tematem.

Tego akurat zupelnie nie rozumiem. Nie widzę szczególnej róznicy w podejściu pomiędzy Wing Tsun a innymi chińskimi sztukami walki.

[budo_tsailifo]

To ze WT jest najlepsze i najskuteczniejsze to wszyscy wiemy... ale zaraz Dacheng powie ze to nie jest prawda bo tylko Yiquan, a ja ze CLF itd. itd. kazdy chwali to co ćwiczy i to jest normalne... chociaz czesto zdaza sie sie ze ludzie przesadzaja z tymi achami i ochami na temat skutecznosci cwiczonego przez nich stylu

[budo_spajk]

Chodzi o odmiane systemu Shaolin Dluga Piesc
Cwiczymy glownie postawy, uderzenia i sekwencje form
Jest malo teorii a za to duzo ruchu.
Cwiczenia na wzmocnienie nadgarstkow wlasciwy oddech i rozciaganie.
Moj instruktor uczyl sie tego stylu od koreanczyka ktory uwaza ze zbednym jest duzo teorii i tlumaczenia liczy sie liczba powtorzen danej techniki. Musze przyznac ze pod wzgledem intensywnosci cwiczen sa to jak na moja osobe bardzo wyczerpujace treningi. Glownie niskie postawy szybkosc ruchu intensywna rozgrzewka. Tak wiec jak wczesniej mowilem 90 % cwiczen 10% teorii. Mysle ze teraz przyblizylem nieco bardziej klarownie to jak cwiczymy. Ja cwicze okolo 18 miesiecy i z tego co wiem inni zaczynali jakiekolwiek sparingi lub walki dopiero po okolo 3 latach.
Pozdrawiam

[budo_dacheng]

A sobie radzą w walce? Biorą udział w zawodach san shou, albo moze sparują z ludźmi z innych systemów?

[budo_spajk]

W realnej walce tzn samoobronie moj instruktor podobno mial okazje sie sprawdzic z dobrym skutkiem. Jego Koreanski nauczyciel rowniez choc twierdzi on ze cwiczac kung fu nie ma mowy o zawodach czy turniejach bo tam sa reguly natomiast w sytuacji zagrozenia nie. Tak wiec nikt z nas cwiczacych nie bierze udzialu w zawodach.

[budo_dacheng]

A sparingi z ludźmi z innych systemów? Bo jeśli chodzi o ulicę, to jest mnóstwo przypadków ludzi, którzy niczego nie ćwiczyli, a sobie poradzili na ulicy.

Generalnie, że jakaś szkoła nie bierze udziału w zawodach, można uzasadnić. Ale jakaś podstawa do oceny umiejętności musi być. Jakieś próby, choćby ograniczone z ludźmi ćwiczącymi coś innego, a nie tylko między "swoimi". Bo bez tego, to łatwo jest robić grę pozorów, wciskając kit naiwnym.

[budo_tsailifo]

start w zawodach to fajny sprawdzian swoich umiejetnosci w walce (sportowej oczywiscie) ale jak radzisz sobie na zawodach to i na ulicy bedzie lepiej jak normalnie

[budo_niedziel]

kung fu jest strata czasu lub rekraacja

sam sobie odpowiedziales:

Cwiczymy glownie postawy, uderzenia i sekwencje form (...)
Cwiczenia na wzmocnienie nadgarstkow wlasciwy oddech i rozciaganie(...)
Glownie niskie postawy(...).Ja cwicze okolo 18 miesiecy i z tego co wiem inni zaczynali jakiekolwiek sparingi lub walki dopiero po okolo 3 latach.
(...)

Dla uzupelnienia powiem Ci od siebie, ze ja juz na pierwszym treningu bjj mialem sparingi, a trener powiedzial mi, zebym probowal rzobic cokolwiek,
bo "a noz sie uda".
Na tkd sparingi doszly juz od 2-3 miesiaca.

Pozdraiwam i szacuneczek
Niedziel

[budo_qixing]

Ja cwicze okolo 18 miesiecy i z tego co wiem inni zaczynali jakiekolwiek sparingi lub walki dopiero po okolo 3 latach.
Pozdrawiam

Witam,
Napiszę trochę o tym jak robimy to w Modliszce. Lekkie sparingi praktycznie są od samego początku nawet wcześniej niż nauka form. Trzeba pamiętać że formy są tylko pewną drogą w umiejętności wolnej walki. Umiesz walczyć nie musisz już ćwiczyć form . W Yantai już po 3 miesiącach nauki (oraz praktyki pierwszego stopnia naszej wolnej walki) przechodzi się do walki kiedy używa się łokci i kolan. Trzeba sobie zdawać sprawę że taka walka może nieść za sobą pewną urazowość. Na szczęście u nas zdarza się to niezbyt często. Raczej są to niegroźne urazy. Tak więc ćwiczenie 3 lata aby przejść do walki jest jak dla mnie trochę zbyt długie. Poza tym jaka to będzie walka w ochraniaczach czyli coś na kształt san shou czy też walka bez ochraniaczy. każdy musi wybrać to co dla niego najlepsze. Co do skuteczności kung fu to dużo zależy od przekazu i nauczyciela. My mamy szczęście (oczywiście chodzi o nauczyciela) pomimo to będę nietypowy i napiszę że Modliszka nie jest tym najlepszym na świecie systemem .
Pozdrawiam
MaciejW

[budo_macias]

kung fu jest strata czasu lub rekraacja

sam sobie odpowiedziales:

Cwiczymy glownie postawy, uderzenia i sekwencje form (...)
Cwiczenia na wzmocnienie nadgarstkow wlasciwy oddech i rozciaganie(...)
Glownie niskie postawy(...).Ja cwicze okolo 18 miesiecy i z tego co wiem inni zaczynali jakiekolwiek sparingi lub walki dopiero po okolo 3 latach.
(...)

Dla uzupelnienia powiem Ci od siebie, ze ja juz na pierwszym treningu bjj mialem sparingi, a trener powiedzial mi, zebym probowal rzobic cokolwiek,
bo "a noz sie uda".
Na tkd sparingi doszly juz od 2-3 miesiaca.

Pozdraiwam i szacuneczek
Niedziel

kung-fu rekareacja?znam jedna sekcje,gdzie by mnie,ciebie i wielu lepszych od nas zlozyli w try-miga.nie kazda skcja KF oznacza cienizne.a niektore sa naprawde zajebiste

[budo_niedziel]

kung-fu rekareacja?znam jedna sekcje,gdzie by mnie,ciebie i wielu lepszych od nas zlozyli w try-miga

W kontekscie wypowiedzi autora topicu to tak.
A z kad wiesz kto by mnie zlozyl kto nie. To juz byla nieprzemylana wypowiedz.

[budo_tsailifo]

On nie wie, on spekuluje - tak samo jak to robisz Ty

[budo_niedziel]

Nie, nie spekuluje.
Udzielilem odpowiedzi adekwatnej do opisanej sytuajcji.
Jakby napisal: Nie robimy form. Na kazdym treningu bijemy w worki, robimy kontaktowe cwiczenia z partnerem, i juz po paru tygodniach zaczelismy sparingi, to napisal bym co innego o tej sekcji.

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel

[budo_tsailifo]

Spekulujesz czy i kto by Cie złożył, a kto nie

[budo_niedziel]

A nie spekuluje przeciez. Zapytalem sie tylko :

A z kad wiesz kto by mnie zlozyl kto nie.

Pytanie nie jest spekulacja.
Myslalem, ze chodzilo z tym KF>

Sorry za OT.

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel