51 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jusi]

No właśnie czy wypada,żeby osoba o niższym stażu zwracała uwagę starszej,że coś źle robi. Chodzi mi tu o relacje hakama osoba ćwicząca rok(albo ponad,osoba z białym pasem) ,ale również osoba ćwicząca kilka miesięcy,rok(biały pas), a zupełnie zielona osoba,która jest na 5-6 treningu. Czy zwrócenie uwagi czy też dawanie wskazówek przez osoby niższe stażem w obu przypadkach jest z złym guście czy też jest kompletnie niedopuszczlne?
Osobiście nie wyobrażam sobie,żebym mogła zwrócić uwagę któremu kolwiek z sempai uwagę czy nawet stwierdzić że jest inaczej.

[budo_niedziel]

Ja zwracam uwage kazdemu i zawsze!
Po to sietrenuje zeby byc najlepszym, nie po to
zeby jakies smieszne sprawy jak krutki staz powodowaly,
ze nie zwracamy uwagi na bledy partnera.

Nikt nie ma monopolu na prawde i mistrzostwo.
Kazdy popelnia bledy.

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel

[budo_jusi]

Z tym krótki stażem chodziło mi raczej o doświadczenie. że osoba która ćwiczy dłużej niż parę treningów wie jednak trochę więcej. Tak mi sie wydaje...

[budo_niedziel]

Tak, ale nie znaczy to, ze jest bezbledna.
To jakbym nie zwrocil komus uwagi ze ma cos z garda, pozycja
bo ma wyzszy stopien niz ja, albo cwiczy dluzej.
Juz bylo wielokrotnie:
STAZ NIE SWIADCZY O UMIEJETNOSCIACH.

[budo_combat]

Ja zwracam uwage kazdemu i zawsze!
Po to sietrenuje zeby byc najlepszym, nie po to
zeby jakies smieszne sprawy jak krutki staz powodowaly,
ze nie zwracamy uwagi na bledy partnera.

Nabijasz się - prawda? :twisted:

Bo jak piszesz poważnie- to się kompletnie mylisz! Jak możesz komuś zwracać uwagę, nie mając pojęcia o temacie???

Ewentualnie można coś po treningu przedyskutować mając duże doświadczenie w kompatybilnym systemie. Ale też można się mylić - bo to co jest poprawne w thaiu, jest inne w TKD etc.

[budo_słoniak]

Dyskusje rozwalają trening. A w dojo nie ma demokracji, bo jej tam być nie może.

[budo_fiodor]

No właśnie czy wypada,żeby osoba o niższym stażu zwracała uwagę starszej,że coś źle robi.

NIE. Rób swoje i patrz na siebie. Jesteś tam po to żeby się nauczyć, tak? czy może nauczać innych?

[budo_jusi]

nauczyć się a nie inny

[budo_bujin]

No właśnie czy wypada,żeby osoba o niższym stażu zwracała uwagę starszej,że coś źle robi. Chodzi mi tu o relacje hakama osoba ćwicząca rok(albo ponad,osoba z białym pasem) ,ale również osoba ćwicząca kilka miesięcy,rok(biały pas), a zupełnie zielona osoba,która jest na 5-6 treningu. Czy zwrócenie uwagi czy też dawanie wskazówek przez osoby niższe stażem w obu przypadkach jest z złym guście czy też jest kompletnie niedopuszczlne?
Osobiście nie wyobrażam sobie,żebym mogła zwrócić uwagę któremu kolwiek z sempai uwagę czy nawet stwierdzić że jest inaczej.

Absolutnie niedopuszczalne.

[budo_greebo]

Nie warto dyskutować, jak źle robi to się po prostu nie przewracasz i tyle.
Uke nie powinien wykonywać techniki za tori. Ja wole ćwiczyć z takimi którzy wytkną mi moje błędy bo można się wtedy więcej nauczyć.

[budo_szczepan]

NIE. Rób swoje i patrz na siebie. Jesteś tam po to żeby się nauczyć, tak? czy może nauczać innych?

podpisuje sie obiema rekami. niestety w Europie to nie dziala. Wystarczy ze ktos pochodzi tydzien na treningi i juz poprawia tego co przyszedl pierwszy raz. 8O

Juz nie mowie o tych co maja 1-2 kyu, czy swiezo upieczone 1 dany. Ci to juz pretenduja do wyjasniania filozofii aikido, nie tylko strony technicznej. :roll: :twisted: :twisted: :twisted:
Ciekawe skad wynika ten brak pokory? :?

[budo_jusi]

Czekajcie czyli jak to w końcu jest? Należy poprawiać czy nie? A może wystarczy się stawiać jeśłi jest źle?

[budo_fiodor]

Czekajcie czyli jak to w końcu jest? Należy poprawiać czy nie? A może wystarczy się stawiać jeśłi jest źle?

skoro nie czytasz tego co piszą to może z innej beczki:
Jusi co to za ciuszek masz na avatarze? ma jakiś rozporek żeby lepszy dostęp do twego ciałka był? :wink:

[budo_mr smail]

ogolnie to od poprawiania i wyjasniania bledow i prawidlowosci jest prowadzacy trening.
Jeli poprawiasz kogos innego to tracisz czas.
a jesli poprawiasz kogos bardziej doswiadczonego, np stazem, to juz absurd, bo skad wiesz ze to co mowisz jest bardzie prawidlowe, skoro cwiczysz mniej?

Oczywiscie takie gadanie jest bez sensu, bo wszedzie - powiem to dokladniej wszedzie gdzie bylem, bez wzgledu na dyscypline - jedni poprawiaja drugich. Czlowiek ma taka nature ze jak cos wie albo mu sie zdaje ze wie to zaraz musi sie z innymi tym podzielic, tzn powiedziec im jak nalezy postepowac...

Masakra :-)

[budo_jusi]

Fiodor czytam to co piszą inni.Ale wiele odpowiedzi zaprzeczam drugim dlatego staram się zrozumieć jak jest...jak być powinno naprawdę.

Na avatarku różowego króliczka jakbyś nie zauważył ;P

[budo_niebieski]

Zdarza się, że ktoś z kim ćwiczę mnie poprawia i często jest to osoba z mniejszym stażem i stopniem ode mnie. I musze przyznać, że różnie na to reaguję. Niegdy nie pokazuję tego po sobie ale czasem denerwuje mnie gdy ktoś mi mówi a może zrób to tak czy inaczej jeśli ja sama widzę, że robię błąd i pracuję nad poprawą techniki. Nie lubię wtedy takich uwag bo uważam, że od tego jest sensei - on ma decydować jak robić jakąś technikę. a często ja już widzę że robię błąd.

Jeśli to są jednak rzeczowe uwagi typu - nie czuję dźwigni- albo ktoś po prostu nie kładzie się sam jeśli nie zrobię dobrze technik - to są to dla mnie ważne informacje. Nawet jeśli udziela ich ktoś ode mnie "młodszy" stażem.

Ale jakby ktoś kto trenuje od dwóch tygodni zaczął nagle mnie poprawiać to pewnie by mi się bardzo nie spodobało Ale monopolu na poprawność nie mam - a szkoda

[budo_aiki]

nie i juz.. od gadania w dojo jest sensej i szlus.. bylo o tym wiele razy.. reszta morda w kubel

[budo_uchideshi]

nie i juz.. od gadania w dojo jest sensej i szlus.. bylo o tym wiele razy.. reszta morda w kubel

Ty nie gadaj tyle tylko ćwicz A uke tesh człowiek

[budo_szczepan]

Na avatarku różowego króliczka jakbyś nie zauważył ;P

Nie zrozumialas Fioda, Jusi. Jemu chodzi jak sie ten twoj ciuszek rozpina - ma guzik do tego czy co?

[budo_ankata]

Bylam ciekawa kto wrescie zwroci uwage na tego rozowego kroliczka :wink: