Czym jest hakama?
Napisano Ponad rok temu
Byłem na stronce robercika i tak mi się nasunęło a propos hakamki, chętnie się dowiem jakie zdanie jest szanownego grona "w tym temacie".
Tam są zdjątka z obozu aikidockiego. Panienki nieuprawnione w hakamkach. Eh, świat się wali, a dziadek w zaświatach się wścieka. Co jest. Na noszenie hakamy to sobie trzeba zapracować. A tu niewiastki co ledwo może rok ćwiczą poubierane w to wyróżniające odzienie. Ja się pytam, kto wpadł na taki pomysł? O tempora o mores! Kiedyś to takie młodziki byłyby szczęśliwe żeby mistrzowi złożyć hakamę, a teraz mistrzowie chyba tak się w łaski wkupują . A może za łatwo taką hakamke zdobyć?
Tak poważnie to myślę, że hakama jest wyróżnieniem i jak miecz jest nie do udostępniania osobom nieupoważnionym. A co wy na to?
Napisano Ponad rok temu
Tam są zdjątka z obozu aikidockiego. Panienki nieuprawnione w hakamkach. Eh, świat się wali, a dziadek w zaświatach się wścieka. Co jest. Na noszenie hakamy to sobie trzeba zapracować.
Nie ma w tym niczego złego. Poniżej tekst, który pokrótce opisuje różnorodność zwyczajów dotyczących noszenia hakamy. Wszystko zależy od lokalnych zwyczajów. A Dziadek uważał, że aikido jest zbyt poważną sztuką, żeby ćwiczyć je w bieliźnie bez hakamy.
In many schools, only the black belts wear hakama, in others everyone does. In some places women can start wearing it earlier than men (generally modesty of women is the explanation - remember, a gi was originally underwear).
O Sensei was rather emphatic that EVERYONE wear the hakama, but he came from a time/culture not too far from wearing hakama as standard formal wear.
Tekst pochodzi z AIKIDOFAQ: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Czy jednak zasady nie powinny być chronione, a nie dewaluowane. Owszem żyjemy w czasach względności
ale czy to dobrze? Czy jednak pewne wartości nie powinny zostać zachowane?
Czy dostanie hakamy wraz z wysokim stopniem nie jest na tyle niepowtażalnym i nobilitującym faktem, iz powinien zostać zachowany i kultywowany w niezmienionej formie? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Dzięki wiecznej równowadze między tradycjonalistami a rewolucjonistami, tradycje, zasady i wartości zmieniają się jak w kalejdoskopie, więc jest z czego wybierać. Ja tam wolę zmieniać własne tradycje niż cudze i gdybym poszedł na trening w miejsce, gdzie hakama by mi nie przysługiwała, to bym jej nie założył. Przecież tak właśnie jest z kendokami przychodzącymi na treningi aikido. Mimo, że w kendo hakama jest strojem obowiązującym wszystkich, zakładają gacie do gi zamiast hakamy, bo wiedzą, że tu hakama im się nie należy.Czy jednak zasady nie powinny być chronione, a nie dewaluowane. Owszem żyjemy w czasach względności
ale czy to dobrze? Czy jednak pewne wartości nie powinny zostać zachowane?
A ja marzę, żeby niepowtarzalne było potykanie się o własną hakamę, żeby to się już nigdy nie powtórzyło. Ale i tak czasami zdarza mi się zaplątać we własne pludry. :wink:Czy dostanie hakamy wraz z wysokim stopniem nie jest na tyle niepowtarzalnym i nobilitującym faktem, iz powinien zostać zachowany i kultywowany w niezmienionej formie? :wink:
Kultywowanie tradycji jest bardzo cenne, ale noszenie hakamy jest tradycją japońską, a nie polską, i trzeba by się odnieść do zasad japońskich, które są bardzo różnorodne i często się zmieniają.
Napisano Ponad rok temu
A swoją drogą nie wiedziałem, że istnieje polskie aikido
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem nic bulwersujacego, hakama ma jakies tam znaczenie tylko w czasie treningu aikido, a przymierzac kazdy sobie moze do woli poza treningiem to tylko zwyczajny stroj(no w Polsce raczej egzotyczny).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Smile to sa tylko zdjecia w hakamie, dziewczyny sobie porobily zeby zobaczyc jak w hakamie wygladaja
Moim zdaniem nic bulwersujacego, hakama ma jakies tam znaczenie tylko w czasie treningu aikido, a przymierzac kazdy sobie moze do woli poza treningiem to tylko zwyczajny stroj(no w Polsce raczej egzotyczny).
To są zdjęcia z dojo. No już nie chcę drążyć poczułem zgrzyt i napisałem.
Napisano Ponad rok temu
Bo ja jestem umiarkowanym tradycjonalistą, co prawda hakamę noszę, ale czasami piorę hakamę, co jest poważnym odstępstem od tradycji. Nigdy nie zapomnę japońskiego studenta, który zobaczywszy jak wkładam gi do pralki, przełamał swój strach przed gaijinami i zaczął łamanym angielskim tłumaczyć, że tak nie wolno.Prorok skupił się na głoszeniu dobrej nowiny. ale zapomniał, że można miłować i kultywować tradycję, bez tego to co ćwiczymy zamieni się szybko w "kota przesiąkniętego psem"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja zawsze mialam troszke inny stosunek do hakamy i zadnej nie przymierzylam(nawet o tym nie pomyslalam) dopoki nie moglam tego zrobic "oficjalnie". Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi. Zawsze mialam ciut inny stosunek do tego egzotycznego stroju
i masz dobry stosunek :-) do sprawy noszenia hakamy.
Prorock powiedział
Bo ja jestem umiarkowanym tradycjonalistą, co prawda hakamę noszę, ale czasami piorę hakamę, co jest poważnym odstępstem od tradycji. Nigdy nie zapomnę japońskiego studenta, który zobaczywszy jak wkładam gi do pralki, przełamał swój strach przed gaijinami i zaczął łamanym angielskim tłumaczyć, że tak nie wolno.
ja też piorę, nawet czasami prasuję, kiedyś jak jeden Japonczyk się o tym odwiedział to mnie pochwalił za to że nie chcę wyglądać jak cieć. zależy od Japończyka, a że nie wolno prac to nie wiedziałem :?
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
nowy
- Ponad rok temu
-
Egzamin
- Ponad rok temu
-
tworzywo
- Ponad rok temu
-
Utracona szansa.
- Ponad rok temu
-
Nice & Gentle
- Ponad rok temu
-
Mój pierwszy staż
- Ponad rok temu
-
Pomoc sempaia
- Ponad rok temu
-
Tamura sensei w Niemczech .
- Ponad rok temu
-
1,2,3 dan- sensei????
- Ponad rok temu
-
Hiroshi Isoyama
- Ponad rok temu