123 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jakub]

A ile % gości z capo sparuje - jak wcześniej 5%

a skad ta dana ?

[budo_jakub]

Combat, chłopie, co się tak ciskasz. Delikatnie daje do zrozumienia, że się powtarzasz, akurat na ten wątek padło. Kazdy czytający to forum zna Twoje poglądy na pamięć po prostu, Twoją niereformowalność także. Jak wkurza Cię to, co napisałem, to daj mi ignora i luz.
Mnie to, co piszesz bawi po prostu i wcale tego nie ukrywam.

K.

a juz sie balem, ze jestem osamotniony w swojej opinii

[budo_combat]

a skad ta dana ?

No właśnie jakby ktoś miał dane - bo ja niestety nie mam. Na temat TKD też "strzelam" - myślę, że tyle osób sparuje.

Dobra koniec o TKD (można założyć wątek CAPO VS TKD czy cuś)- Ukyo -sporo racji... (ale to co z praktyki widziałem - różni się od Twojego spojrzenia - goście robią zaawansowane techniki dopiero wtedy - gdy dobrze lub b.dobrze opanują proste).

[budo_ukyo78]

sorki za pojechanie off topic. Ze swojej strony moge powiedziec ze nie mam az takiej wiedzy o capo i tkd zeby jechac nowe watki wiec tu zakoncze swoj udzial w dyskusji.
pozdrawiam

[budo_jakub]

to ja zgodnie z panujacym u co poniektorych rozumowaniem przytocze definicje TKD ze strony [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

TAE KWON DO - Sztuka maksymalnie efektywnego wykorzystania wszystkich części ciała" - zbliżona do karate. Łączy się z kulturą koreańską. Przy ćwiczeniach wykonuje się specyficzne oddechy dla harmonizacji przepływu energii z kosmosu. Człowiek rządzi energią i wpływa na los.

8) 8) 8) 8) 8)
:wink:

[budo_moro]

8O 8O 8O 8O ludzie opanujcie sie!! po pierwsze to dizal capoeira i pytanie tyczylo sie capoeiry, po drugie w taekwondo nie ma zadnego pierdolenia o kosmicznej energii- znajdz wzmianke o tym na jakiejkolwiek innej stronie, chociazby na oficjalnej polskiegop zwiazku taekwondo.

[budo_combat]

8O 8O 8O 8O ludzie opanujcie sie!! po pierwsze to dizal capoeira i pytanie tyczylo sie capoeiry, po drugie w taekwondo nie ma zadnego pierdolenia o kosmicznej energii- znajdz wzmianke o tym na jakiejkolwiek innej stronie, chociazby na oficjalnej polskiegop zwiazku taekwondo.

Ehh Jakub- po co cytujesz takie brednie??? :roll: Walnąłeś jeszcze gorszy OFF TOPIC.

ON-T: Z dotyczasowej dyskusji wynika, że capo nie za bardzo daje podstawy do walki realnej...

[budo_goliatus_]

ON-T: Z dotyczasowej dyskusji wynika, że capo nie za bardzo daje podstawy do walki realnej...

I jakos nikt sie tym nie przejmuje :wink:

[budo_jakub]

8O 8O 8O 8O ludzie opanujcie sie!! po pierwsze to dizal capoeira i pytanie tyczylo sie capoeiry, po drugie w taekwondo nie ma zadnego pierdolenia o kosmicznej energii- znajdz wzmianke o tym na jakiejkolwiek innej stronie, chociazby na oficjalnej polskiegop zwiazku taekwondo.

moro wyluzuj, to byl taki zarcik ukazujacy, ze kazdy moze wypisywac brednie i podawac jakies zrodla swojej wiedzy.
nie myslalem, ze dasz sie na to nabrac.
peace.

[budo_stern]

Człowiek rządzi energią i wpływa na los.

nieprawda (ale pewnie za krótko ćwiczę).
kopałem ostatnio obrotówkę w wyskoku z zatrzymaniem i stwierdzam autorytatywnie, że nie da sie zatrzymać tego kopnięcia na dłużej niż najwyżej sekundę.

Niedowiarkom mogę pokazać rozwalone kolano :-) .

Chyba, ze energia kosmosu działała właśnie w stronę od kosmosu do ziemii i mnie wgniotło. :-)

pozdro.

[budo_moro]

8O 8O 8O 8O ludzie opanujcie sie!! po pierwsze to dizal capoeira i pytanie tyczylo sie capoeiry, po drugie w taekwondo nie ma zadnego pierdolenia o kosmicznej energii- znajdz wzmianke o tym na jakiejkolwiek innej stronie, chociazby na oficjalnej polskiegop zwiazku taekwondo.

moro wyluzuj, to byl taki zarcik ukazujacy, ze kazdy moze wypisywac brednie i podawac jakies zrodla swojej wiedzy.
nie myslalem, ze dasz sie na to nabrac.
peace.

spoko Jakub, chodzilo mi raczej o to ze z tematu robi sie papka niz o ten cytat.

[budo_jakub]

z tematu zawsze sie zrobi papka jezeli beda sie nan wypowiadac ludzie nie majacy o nim pojecia.

[budo_marreco]

ON-T: Z dotyczasowej dyskusji wynika, że capo nie za bardzo daje podstawy do walki realnej...

Skoro tak bardzo chcesz się przekonać o skuteczności capoeira w realnej walce to pojedź do Brazylii na jakąkolwiek uliczną roda. Gwarantuję, że na brak wrażeń nie będziesz cierpiał...

[budo_moro]

troche ci nie wyszlo cytowanie

[budo_marreco]

Ehhh.... poprzedni post był skierowany do Combata a nie do Moro. Sorry za zamieszanie.

[budo_combat]

Ehhh.... poprzedni post był skierowany do Combata a nie do Moro. Sorry za zamieszanie.

Kolejny zły argument. Ważne co trenuje ogół w PL... Nie coś tam, gdzieśtam...

[budo_marreco]

[Kolejny zły argument. Ważne co trenuje ogół w PL... Nie coś tam, gdzieśtam...

Ogół PL?? Nie można uogólniać, a poza tym capoeira w Polsce się dopiero rozwija. Nie wiem jak wygląda sytuacja w innych grupach, ale my mamy trenera, który jest brazylijczykim i capoeira uczył się w Rio. Teraz swoją wiedzę przekazuje nam. Zobaczymy za jakiś czas, powiedzmy rok, dwa, może troche później. Zresztą nie ma co się oszukiwać, capoeira w Polsce nie stoi na jakimś szokująco wysokim poziomie i możliwe, że Twoje spostrzeżenia odnośnie tzw. realnej walki w capo są błędne. I tu właśnie chodzi o to coś tam, gdzieś tam, bo taka prawdziwa capoeira jest jak na razie tylko w Brazylii.

[budo_mr_root]

Prawie kazda sztuka walki ma jakis swoj podstawowy krok. Chociazby wspominany tutaj krok bokserski. Niektore sztuki walki raczej bazuja na nie przemieszczajacej sie pozycji.
Zaleta ginga jest to ze capoeirista porusza sie caly czas, jest w stanie obejsc przeciwnika w kazdym momencie i nagle zmienic swoja pozycje, jest trudny do trafienia.
Ginga umozliwia natychmiastowe wyprowadzenie kopniecia niezaleznie czy jest to noga bedaca z przodu czy z tylu. Wystarczy jeden krok aby wyprowadzic smiertelnie niebezpieczne kopniecie. Mozna byc bardzo daleko i nagle w jednym momencie znalesc sie na tyle blisko przeciwnika aby skosic go np rabo de arraia. Poza tym w capoeira sa kopniecia z doskoku. Przeciwnik uprawiajacy inny styl walki, puki jest w dystansie ma duze problemy z ustawieniem sie bezposrenio na przeciw capoeiristy. Poza tym jak wyjasnil mi ostatnio moj nauczyciel Graduado Coxinha. Capoeirista uchyla sie przed kopnieciami i uderzeniami a nie blokuje ich. Dzieki temu zawsze ma impet aby natychmiast odpowiedziec szybkim i mocnym kontratakiem. W stylach walki gdzie wystepuja bloki zawsze jest ten ulamek sekundy gdzie trzeba znowu "zebrac sie w sobie" aby wyprowadzic kolejny atak. Dla capoeiristy jest to ciagly ruch. I to wszystko wlasnie dzieki ginga oraz innymi elementami bedacymi skladowymi poruszania sie capoeiristy jak balans cialem, finty, esquivy itp.

[budo_mr_root]

Jeszcze jeden przyklad zastosowania gingi na ulicy. Wspomniany Coxinha widzial film nagrany przez Mestre Museu z Brazylijskiej telewizji. Byly zamieszki gdzies w Brazylii. Tlum demonstrantow vs uzbronona w paly, helmy itp policja. Akcja byla taka, na nieruszajacego sie demonstranta lecial z pala policjant. Na ulamek sekundy przed "spotkaniem" facet zrobil krok do tylu i po prostu przeciol na pol policjanta wlasnie rabo de arraia. Potem zrobil w tyl zwrot i dal dzine w tlum. Takiego kopniecia nie da sie zatrzymac. Niezaleznie gdzie sie trafi, zawsze jest killerskie i zadne bloki nie pomoga.
Motto na dzis: Martelo dobre na wszystko

[budo_goliatus_]

Z zastosowaniem meia lua de compasso jest ten problem, ze potrzeba dokladnie wymierzyc dystans. Podczas swoich nienaukowych badan zauwazylem, ze podczas treningow wypracowal mi sie kilku centymetrowy dystans, ktorego w zaden sposob nie potrafie zmniejszyc. Stopa leci kilka cm od celu i gora dwa razy na 10 mocnych prob uda mi sie trafic. Rowniez jest taki problem, ze jak za bardzo chcesz trafic i jestes za blisko to przeciwnik moze zwyczajnie dac kroka w przod i ty lezysz. Napewno pewno jest tak, ze to ja zle kopie, ale stwierdzilem, ze nie zaszkodzi sie podzielic swoimi obserwacjami