16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vince]

Zapowiadal sie taki chujowy dzien, oblalem wlasnie jedno zaliczenie na uczelni i wkurwiony wracalem do domu, gdy w skrzynce czekalo na mnie to cudo:



W tym momencie egzamin i wszystko inne przestalo miec juz znaczenie, bo moj balisong marzen znalazl sie w moich rekach!

Jakie wraznia ? Rewelacyjne! Noz nie ma zadnych luzow, chodzi gladko i plynnie, niemal sie slizga i nie klekocze jak te chinskie podrobki. Raczki z tytanu sa lekkie, niepokojaco lekkie bo sprawiaja wrazenie kruchych, ale jak mowia na bladeforums to tylko pozory... poczekamy, zobaczymy
Ostrze prezentuje sie rewelacyjnie - idealny spear, z jednym falszywym, choc takie jego odbicie od nadgarstka pozostawia niezly slad.

Nowy spring latch (zaczep nasprezynie) jest rewelacyjny, wystarczy scisnac raczki a noz praktycznie sam sie otwiera.

Co ciekawe, wraz z nozem dostalem paczke z plastrami od New Graham z napisem `you`ll gone need them` hehe i hope so

Tyle `na goraco` jak uporam sie z zaliczeniem roku, postaram sie napisac cos wiekszego dla Pitera, a narazie ide sie pobawic moim nowym cacuszkiem

p.s. paczka byla w skrzynce pocztowej, na pudelku byl stempel `paczka doszla uszkodzona` i jakies podpisy, czy to znaczy, ze ominelo mnie clo ? Nie musze zalatwiac zadnych formalnosci ?

[budo_vince]

Dla uscislenia: ma pudelku sa 2 podpisy dlugopisem, jakies bazgroly, wiec wnioskuje ze to podpis celnika
Dodatkowo jest stempel z Warszawy, i ten feralny podpis "paczka uszkodzona" czy moge spokojnie udac kase przeznaczona na clo, bo celnicy z Wawy puscili moja paczke bez niego ?

[budo_nix]

wydaje mi sie ze mozesz isc na piwo... gdyby chcieli to oclic, musialbys sie pofatygowac po paczke do uzedu celnego....

[budo_tatoine]

Gratuluję zakupu!
Jeśli zaś chodzi o stwierdzone "uszkodzenie paczki" (pewnie szukali złota :? ), a nic nie zginęło - to jest to idealne rozwiązanie dla Ciebie.
Nawet gdyby ktoś przypomniał sobie o jakiś formalnościach powiesz przecież: " jak mam zapłacić cło skoro paczka została uszkodzona -mam na to kwity - i żadnego noża w niej nie było".
Tatoine

p.s.
gdyby jednak te plastry okazały sie niewystarczające, to zapraszam po Balisonga trainera

[budo_vince]

Gratuluję zakupu!
Jeśli zaś chodzi o stwierdzone "uszkodzenie paczki" (pewnie szukali złota ), a nic nie zginęło - to jest to idealne rozwiązanie dla Ciebie.
Nawet gdyby ktoś przypomniał sobie o jakiś formalnościach powiesz przecież: " jak mam zapłacić cło skoro paczka została uszkodzona -mam na to kwity - i żadnego noża w niej nie było".
Tatoine

Ee kwitow zadnych nie dostalem, tylko puste pudelko ze stemplem, ale sadze ze to miales na mysli

No i kamien spadl mi z serca, no to odkladam kase na nowy balisong, moze teraz model 47.. ?

[budo_szeryf]

Gratulcje!!

Zajebista kosa!! Faktycznie lać na egzaminy... zawsze jest kolejny termin :wink:

Napisz coś o wadze w porównaniu do Herbertza, którego sprzedałeś.
Na zdjęciu widać też oprócz springa również latch gate? Popraw mnie jeśli źle widzę. I jeszcze jedno są może jakieś przekłądki pomiędzy ostrzem a skrzydełkami?

Jeszcze raz gratuluję

Miłego machania

[budo_vince]

Waga ? 2 benchmady - 1 herbertz, powaznie! Te cacka sa lekkie jak cholera i podobno bardzo wytrzymale. Moj noz juz zaliczyl glebe ale zadnych defektow nie uswiadczyl

Latch gate jest choc w sumie nie musi go byc, bo sprezyna trzyma mocno...A pomiedzy ostrzem a raczkai sa jakies podkladki, chyba z fosforobrazu, przez co bali ladnie sie slizga...

Co do machania to narazie ciezko sie przestawic z chinskiej tandety na to, chodzi zupelnie inaczej - lepiej, ale narazie nie ide na zywiol jak z poprzednim nozem, musze sie oswoic

[budo_gacman_c]

Tylko se paluchow nie amputuj

pozdrawiam

[budo_xarr]

powodzenia z machaniem ;] pstryknij jakies fotki jak bedzie okazja ...

pozdro

[budo_vince]

Wlasnie sie ciachnalem przez nieuwage, mam zly nawyk machania podczas ogladania filmow, chwila nieuwagi, Vince pomylil raczki i paluch zakrwawiony :wink:

[budo_gacman_c]

No to poszedl juz jeden plaster ciekawe jak szybko zuzyjesz cala paczke btw. te plastry do bm sa firmowo podpisane? bo jak tak to bym se chociaz jeden na pamiatke zostawil

[budo_vince]

plastry sa od newgraham, takie firmowe plastikowe opakowanie i adres strony, calosc na magnesie - mozna przyczepic do lodowki
No i nie uzywam ich narazie, trzymam na specjalne okazje (czytaj przeciecie arterii itp. )

[budo_sorata]

napisz ile to cacko kosztowało

[budo_vince]

113$, miesiac czekania i mase nerwow ...

[budo_lord von banan]

113 to cała kasa? Z przesyłką?

[budo_vince]

tak, tyle policzyl mi New Graham, doloz do tego 8,50 na polecony (tak poslalem im kase) i cala kwota zamyka sie w ok. 470zl...

[budo_xarr]

yff szkoda ze na alert.com.pl ten nozyk kosztuje 450zł drozej ... wiadomo SRP producenta,bezstresowe zamawianie ,pewnosc ... no ale :roll: jeszcze nam przyjdzie poczekac na obnizenie cen nozy w Polsce ...