Antybiotyki obnizaja naturalna odpornosc.
Po dlugutrwalm urzywaniu wytwarza sie na nie odpornosc, szczegulnie jesli kuracja nie byla przeprowadzana do konca.
To są DWIE odrębne rzeczy. Odporność organizmu (na infekcje, wirusy etc.) NIE "SIADA" NATOMIAST NA CAŁE ZYCIE!!!!!!! Dowód: choruję średnio raz na 2-3 lata, a przeszedłem kilka kuracji antybiotykami.
A odporność na antybiotyki to domena głównie bakterii (cytowany artykuł).
Alternatywa sa leki homeopatyczne - dziwne bo nie wiadomo czemu sa takie skuteczne, przy tak niewielkiej dawce leku
Jakoś w homeopatię nie wierzę i jakoś to nie działało... No miejsza. Róbta co chceta.
 


 
 
				
			
 To trzeba miec wyjatkowego pecha. Mi zawsze cos wypadnie i mam strasznie dlugie przerwy miedzy treningami. Juz nawet moja siostra mowi ze mam pecha  :?
  To trzeba miec wyjatkowego pecha. Mi zawsze cos wypadnie i mam strasznie dlugie przerwy miedzy treningami. Juz nawet moja siostra mowi ze mam pecha  :?
					
					 
				
			 W tych "antybiotykach na przeziębienie" głównie chodzi o powikłania po przeziębieniu, ktore uczepiają się osłabionego walką z wirusami organizmu, np. zapalenie zatok, oskrzeli, czy wspomniane wyżej.
  W tych "antybiotykach na przeziębienie" głównie chodzi o powikłania po przeziębieniu, ktore uczepiają się osłabionego walką z wirusami organizmu, np. zapalenie zatok, oskrzeli, czy wspomniane wyżej.
					
					 
				
			 
				
			 FaceBook
 FaceBook 
 
 
 
 
 
