



Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Widzę pewną różnicę w sposobie odejścia.
No i M Oyama nie nazwał swojej szkoły Yamaguchi Karate![]()
A
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To jest sprawa,która nurtuje mnie tak długo,jak ćwiczę kyokushin.
Większość źródeł podaje,że M.Oyama był Koreańczykiem i naprawdę nazywał się Young-I-Choi.Po przybyciu do Japonii niejaki pan Oyama (notabene emigrant z Korei) zatrudnił go jako swojego ochroniarza i nauczyciela Ma dla swoich synów:Shigeru i Yasuhiko.Choi wkrótce zżył się z rodziną i przejął jej nazwisko.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nie nazwal yamaguchi bo sam nie mial tak na nazwisko...wy chyba zapominacie ze to nazwisko schigeru oyamy ( prawdziwe nazwisko m.oyamy brzmi inaczej gdyz jest koreanczykiem i tylko przyjal to nazwisko)...nie wiem czy wam by ulzylo jakby oyama karate nazywalo sie iko 2003 lub umcia umcia kyokushinCzy nie uważacie, że historia zatoczyła koło i sytuacja się powtórzyła...? Powiedzcie, kto dał nogę ze szkoły Gogena Yamaguchi zw. Kotem, żeby stworzyć szkołę karate, bardziej nastawioną na walkę, bardziej kontaktową...
Widzę pewną różnicę w sposobie odejścia.
No i M Oyama nie nazwał swojej szkoły Yamaguchi Karate![]()
A
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gdybym Ja był na miejscu Shigeru to to nie nadawął bym odrębnej nazwy szkole - karate to karate. A nawet w obrębie większej organizacji instruktorzy mają sporą autonomię imogą wdrażać swoje koncepcje.Zgadza sie, tylko, że to M Oyama rozsławił nazwisko Oyama w świecie sztuk walki. Formalnie niby nie ma się do czego przyczepić, nie mniej na miejscu Shigeru inaczej bym nazwal szkołę.
A
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ktos tam w kk ma chyba jakies kompleksy i boi sie rywalizacji z innymi hehehhe...coz mit herosow z kk i ich o niebo wyzszych umiejetnosci moglby prysnac???W europie nie ma sprawy aby organizator IKO 1 dopuszczał inne stytle i IKO ale w Polsce shihan Drewniak nie zezwala ,gdyz ponoc matsui tego zabronił. Mój kolega był wybrany na poważne zawody w IKO 1 ,które były w paryzu ale jak Matsui sie dowiedział,że statuje w shidokanie i jest w najlepszej 8 świata to skreślił go z listy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No dobra - mam wrażenie, że w Polsce Oyama jest bardziej skłonne do współpracy niż PZK, więc jeśli ktoś z Kyokushinkai chce do nas wparować w odwiedziny (zowody, trening, wspólne obijanie sobie gnatów) to dajcie znać 8)nikt nie broni organizowac pzk wspolnych zawodow z innymi organizacjami knockdown karate w polsce...jak sie chce wspolpracowac to sie wspolpracuje jak sie nie chce to na sile sie zawsze jakis powod znajdzie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu