Skocz do zawartości


Zdjęcie

noże survivalowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
114 odpowiedzi w tym temacie

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe

oczywiście hipotetycznie masz rację - z pewnością wyższą formą survivalu jest "survival bez noża" bo przecież patyki można połamać "z karata" :)


wystarczy oprzec o coś i na nim stanąć, jak za gruby to może ... przepalić, albo wspomniana już piła drutowa

rybe wypatroszyć palcami czy pomidora pogryźć ect (myślę, że to będzie wówczas inne forum)

ja nie mówię o "niemaniu" noza jako takiego tylko o "niemaniu" superhiperultra wytrzymałego noża do wszystkiego

[w dodatku skoro w survivalu najważniejsza podobno jest psychika to żeby nikt kto straci taki nóż nie siadł pod drzewem i płakał,że bez noża to on już na pewno nie...]

...ale ja na ten przykład chcę mieć nóż o wymienionych przez ciebie parametrach i koniec :wink:

sure, o tym się nie dyskutuje
[prawdę mówiąc tez bym chciał ] [i quada i terenówkę i superszybkiego kompa i ... i ... ;) ] tylko mam już crowninga z 440c i moje bieżące wykorzystanie go w terenie nie skłania mnie do wymiany na coś lepszego

oczywiście w przypadku kiedy ktoś używa noża i nóż robi mu przykrą niespodziankę nie spełniajac wymagań to wymiana na lepszy jest zalecana [albo przanalizowanie,czy wymagania nie są zbyt wygórowane ;) ]



jeszcze tak mi się nasuneło: czy świadomość posiadania super noża [albo czegokolwiek innego] nie skłania do nadużywania tego noża i w konsekwencji do ewentualnego uszkodzenia?
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
Gkozi napisał:
[btw stal wysokoweglową chyba trudno naostrzyć ?]

Witam
Słyszałem, że właśnie wysokowęglówki łatwiej się ostrzy.
Doświadczenia mam z Carbon V, 420HC, 440A, 440C, 440, AUS8A i jakimiś po prostu nierdzewnymi. Subiektywnie oceniając - ostrzy mi sie Carbon V zdecydowanie najlepiej z powyższych ( zaraz potem AUS8A była ). A w efekcie mam naprawdę ostry nóż no i wyraźnie dłuższe niż w 4xx trzymanie ostrza. Słyszałem jeszcze od kilku posiadaczy noży z wysokoweglowych stali a także sam zauważyłem, ze ta stal jest namacalnie "bardziej zjadliwa". Używając kilku noży z nierdzerek po przesiadce na nóż ze stali wysokoweglowej tą większą moc i zjadliwość po prostu się czuje. Jakoś tak ... bo to takie subiektywne, intuicyjne nieco odczucie.
Pozdrawiam
  • 0

budo_misiakus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 422 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
Witam
Jeżeli masz poważne ograniczenia finansowe, to zerknij na Crowninga #3860 i #3861 (identyczny kształt ... proporcjonalnie około 20% wiekszy). To też hiszpańszczyzna. Ponoć trafiają się sporadycznie przehartowane modele podobnie jak u Muelli.
Bierzesz do lasu i jak przeżyje porąbanie suchego drewna na ognisko, to znaczy się, że raczej nie w Twoim egzemplarzu i masz naprawde porządny nóż na rozsądne pieniądze. Jak walnie, to idzie do wymiany na nowy.
Moje dwa spisywały się doskonale. Bardziej leżał mi mniejszy model. Full tang, częściowy wklęsły szlif, szeroka głownia typu bowie. Doskonale ciosał i rabał drewno. Tylko rękojeść śliska była (drewno + mosiądz). Ale ekojeść można sobie zmodyfikować na kilka różnych sposobów.
W Szczecinie miałem kiedyś do wyboru tylko 3 hiszpańskie firmy, Herbertsa, Victorinoxa i polskie WZxx. Wziąłem tego Crowninga, bo kosztował chyba 175 pln (większy ... ale mniej poręczny koło 220) i za te pieniądze masz kawał użytkowego noża i skórzaną pochwę.
Trzymanie ostrza jest moim zdaniem lepsze niż w 420HC Gerbera. Lepiej też się ostrzyło nożyk i golił bez problemu włosy na przedramieniu.
Na forum był kiedyś temat "Crowning" - tam napisałem więcej i dokładniej.
Poczytaj, bo teraz nawet wymiarów nie pamiętam, piszę offline i bedę miał tylko chwilkę na wysłanie tego na forum.
Dodatkowo mam gdzieś w domu jego skany.
Jeżeli chodzi o prace w drewnie i robienie jedzenia, to bił tutaj na głowę LMF'a Gerbera za chyba 3-4x wieksze pieniądze. (Gerber bił na głowę Crowninga tylko wygodą rękojeści).
Jakby co, to ślij na priv. zamówienia na foty.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
P.S.
Wykonałem telefon i w Szczecinie do końca roku tych modeli nie będzie. Nie wiedzą też, czy bedą po nowym roku ... i czy wogóle będzą mieli jeszcze Crowninga :( . Więc trzeba poszukać po Polsce. Ostatnio były u nas w cenie 175 i 199 PLN brutto.
pozdrawiam
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
Tak, Muela rzeczywiście powinna być dobrym rozwiązaniem. Ale jeszcze będę szukał... W związku z tym, że przede mną jeszcze 3 kampanie wrześniowe (egzaminy :? ) , mam duzo czasu na zastanowienie się...
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
A jakie są wymiary tej Mueli (tornado)?
  • 0

budo_xarr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 409 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe

A jakie są wymiary tej Mueli (tornado)?



Długość:
- ostrza: 180mm
- rękojeści: 135mm
- całkowita: 315mm

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] :roll:

Pozdrawiam
  • 0

budo_shakal
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 83 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe

...czy świadomość posiadania super noża [albo czegokolwiek innego] nie skłania do nadużywania tego noża i w konsekwencji do ewentualnego uszkodzenia?


..no i spróbujmy odpowiedzieć :

..oczywiście w przypadku kiedy ktoś używa noża i nóż robi mu przykrą niespodziankę nie spełniajac wymagań to wymiana na lepszy jest zalecana [albo przanalizowanie,czy wymagania nie są zbyt wygórowane ;) ] ?


nic dodać, nic ująć... :)
(mówimy oczywiście o zastosowaniu noża do ...prac typowych dla noża a nie np. o wyłuskiwaniu wrażych czołgistów z abramsa za pomocą scyzoryka metodą dziurawienia pancerza zewnętrznego :wink: )
pozdr,
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe

Długość:
- ostrza: 180mm
- rękojeści: 135mm
- całkowita: 315mm


Długa... 8O Kosztuje ponad 200 zł. Ontario, ze stali 1095 kosztuje 170 zł. Pozostaje jednak (jeszcze) przy Mueli... :-)
  • 0

budo_surval
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 338 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
Ja przez dość długi czas używałem tornada Mueli i ani razu sie na nim nie zawiodłem nie jest to arcydzieło ale mocny nóż za nie przesadzoną cenę. W Gdańsku Muelę tornado można dostać za 170 - 200 zł. zależy od wersji. Oksydowana jest droższa. Od jakiegoś czasu przerzciłem się na BK 7 i teraz on jest koniem roboczym na survivalowych wypadach ale Tornado zawsze będzie dla mnie nożem na którym można polegać. To dobry nóż za dobrą cenę.
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
Tak więc 23 (ost. egzamin i wyniki 8O ) lub 24 idę na zakupy.
  • 0

budo_xarr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 409 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
no dylemacik masz ;] weglowka ma swoje wady i zalety (zalety przewyzszaja wady jak sadze trzymanie ostrza i wytrzymalosc w zamian za zakaz krojenia cytrynek i przecieranie ostrza sucha szmatka po pracy,czasem oliwka) , 440 Mueli (Piter wspomnial kiedys o przechartowywaniu przez ta firme swoich stali - no ale to gruby kawalek klingi jak by nie patrzec :) blachy tym pruc nie bedziesz chyba , pozatym zalezy jak trafisz ) :)

Tu wielkie znaczenie ma to co masz zamiar robic tym nozem :] ...

To tak kwestia rozwiniecia tematu ;P

Pozdrawiam
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe

To tak kwestia rozwiniecia tematu ;P


Nie ma sprawy :D .

Tak, to właśnie ten WIELKI minus - łatwo rdzewiejąca stal. A pamiętanie o przecieraniu oliwką, jej noszenie etc. Nic innego, jak tylko kłopot. Moja (b. subiektywna) wizja noza survivalowego: Ma być ostry i gotowy w każdej chwili. Po prostu wyciągam go i nie zastanawiam się nad tym, czy użyłem oliwki, wytarłem, że nie mogę pokroić cytryny etc. Rozumiecie, jak sądzę...
  • 0

budo_xarr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 409 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
zawsze mozesz zrobic kanapki tym nozem ;P tluszczu w masle jest sporo ;] jako taka konserwacja bedzie :) evetualnie olej do pichcenia tyz sie nada :) a przetarcie go sciereczka po calym dniu ? az tak wiele ? ... pozatym z ta oliwka to nie do przesady :) nikt by tych nozy nie kupowal jak by rdzewialy jeszcze w rece :P nie do przesady
  • 0

budo_xarr
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 409 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
a co do cytryny .. no coz :P cytrusow lepiej nie kroic :P
  • 0

budo_jacu$
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
Podobno przehartowanie stali w Mueli to juz historia. Teraz Muela do modeli Tanto i Tornado uzywa stali molibdenowo-wanadowej a ta trudno przehartowac. Przytaczam tu opinie z tego forum. Sam ostatnio ogladalem oba modele w sklepie i oba byly zrobione ze stali molibdenowo-wanadowej. Szkoda tylko, ze w tym sklepie strasznie drogo sobie cenia wszystkie noze (prawie 50% drozej niz w necie).
  • 0

budo_mati wawa
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
a co o tym sądzicie? [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_mati wawa
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
jak dołączać zdięcia do postów?
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
Aitor to dobra firma, produkujaca noze, Jungle King to znany model surviwalowy a`la Rambo... mysle ze ta aukcja sie oplaca, tym bardziej, ze koles doklada jeszcze jeden noz: skinner, ktory kosztuje nowy ok 80 zl. moze to nie Microtech albo MOD ale za takie pieniadze mysle, ze niczego lepszego nie kupisz (chyba, ze jakis cold steel...)
  • 0

budo_nick
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 166 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Libiąż
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
ka-bar :wink:
  • 0

budo_maneva
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 79 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: noże survivalowe
taka okazja ? 400 stowki za uzywany ? no chyba nie.. tak lekko to mozna go kupic bez targowania za 600 kompletnego i nie uzywanego. A przy okazji skinenr to jest w komplecie a nie extra gratis :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024