Trening a pory roku...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Latem trenuje się generalnie ciężej (na zewnątrz) - bo jest gorąco i duszno. Ja osobiście wolę minus 15 stopni, niż plus 30. Mimo to trenuję cały rok...
Pół-biedy jak jest to trening w sali (np. siłownia), czy nawet z klimatyzacją; gorzej gdy biega się w terenie czy po górach...
4 km w zimie to pestka, latem pot się leje strumieniami.
Natomiast w zacienionym, chłodnym miejscu - cały rok trenuje się dobrze (jak u mnie w piwnicy - worek, gruszka, piłka).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
CZyli ze zmiana pogody,niema na mnie zbytniego wplywu jezeli cwicze na silowni? Przez caly rok?...(wychodzac z zalozenia ze silownia jest choldna i wentylowana)a nawet gdyby, to oprocz szybszego zmeczenia zadnych innych objawow dodatkowych niema?
Dokładnie. Ja trenuję latem i zimą (ehh, jeszcze teraz czuję w mięśniach ostatnie kilka ton przerzuconych ciężarów... :wink: )
Wpływ pogody to sprawa rzadka - są jednostki, które źle się czują w określonych warunkach tzw. meteopaci, w związku z ciśnieniem itp. itd.
Ale większość osób nie powinna odczuwać różnicy-niektórzy tworzą urojone teorie że hormony, że światło, że ... Nie wiem - może kogoś to dotyczy. Mnie nie. Ludzie z TKD zwracali tylko uwagę na gorszą rozgrzewkę zimą ... (co jest oczywiste)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
O różnicach miedzy ćwiczeniami "na mase" i "na żeźbe" moze nich sie wypowie ktos bardziej obeznany w kulturystyce.
Napisano Ponad rok temu
Ja bym jednak obstawial za rodzajem treningu siłowego. Z tego co sie orientuje kulturysci i inni pakero-maniaki na jesien i zime głównie laduja mase (odp. trening, odzywki, malo ruchu), a wiosna (pocz. lata) cwicza na żeźbe, zeby pokazac sie na plaźy.
O różnicach miedzy ćwiczeniami "na mase" i "na żeźbe" moze nich sie wypowie ktos bardziej obeznany w kulturystyce.
Taak, ale to co opisałeś to sprawa WYBORU - a nie wpływu fizycznego pogody, pory roku, reakcji organizmu etc.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
Napisano Ponad rok temu
Kwestia budowania masy w okresie jesienno zimowym i późniejszego rzeźbienia się wynika IMHO z bardzo prostego mechanizmu: lato => plaża => chęć zaprezentowania się jak najlepiej. Ot i wszystko
Anjin, co do magazynowania: nie wydaje mi się (ale nie znam się na tyle na fizjologii ludzkiego organizmu) by pora roku miała jakieś znaczenie. Jeżeli ćwiczysz w podobny sposób przez cały rok i jednocześnie odżywiasz się podobnie, to raczej nie sądzę by taki mechanizm występował. Człowiek nie ma raczej zapisanego w genach przygotowywania się do zapdnięcia w sen zimowy
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak utrzymac forme gdy nie ma na to czasu
- Ponad rok temu
-
Dieta a grupa krwi
- Ponad rok temu
-
Akupunktura i akupresura
- Ponad rok temu
-
niekonczace sie problemy z barkiem...
- Ponad rok temu
-
masa i brzuch :D
- Ponad rok temu
-
sprezynaaaa :-) ---000000---- ;-)
- Ponad rok temu
-
jedzonko:-)
- Ponad rok temu
-
Przepuklina
- Ponad rok temu
-
kreatyna a spalacze tluszczu
- Ponad rok temu
-
Góry
- Ponad rok temu