tyle sie mowi o skutecznosci...
Napisano Ponad rok temu
Choć nieprawdopodobne, możliwe. Jak gościu jest po czymś to można jego głową gwożdzie wbijać a on i tak tego nie zauważy.
Trochę dziwnę, że gość po strzale bracszka nie padł, może i cios nie był czysty(na podbródek) ale wstrząs powinien gościowi z mózgu zrobić budyń.
Raz dostałem na treningu z niezłego łokcia w szczękę i nie straciłem przytomności, fakt, że bańka napiepszała mnie potem zajebiście. Więc może ten gościu miał po prostu tyle szczęścia co ja na treningu?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W kazdym razie Ci braciszkowie maja posture taka ze sam wyglad odstrasza nie mowiac o sile i szybkosci ciosow
Przypuszczam ze nawet punktowe uderzenie i skutek nim spowodowany jest zalezny rowniez w duzej mierze od szoku jaki przezywa inkasujacy go. Oczywiscie w znacznie mniejszej czesci niz wtedy kiedy cios jest zadany nie punktowo ale jednak tez.
Osobiscie mam bardzo zle doswiadczenia z osobami pod wplywem narkotykow. Nawet w 3 osoby ciezko bylo taka osobe nieraz z sali wyrzucic. Druga sprawa narkotyki dzialaja znacznie na psyche i taki czlowiek nie ma hamulcow a jak sie nie ma ograniczen to i sila ogolna przeciwnika wzrasta- czlowiek uaktywnia nawet te zapasy energii o ktore by siebie nie podejrzewal. Nikogo nie interesuje co kto zazywa a to czy walka byla ciekawa i przyciagnela publicznosc. No ale nikt nikogo nie zmusza np do startowania w UFC do brania narkotykow itp to jest wlasny wybor.
Zawsze musza byc osoby ktore biora udzial w cyrku zeby zabawic gawiedz a nabic kaze organizatorom.
Tak bylo, jest i bedzie
Napisano Ponad rok temu
Przeciez na ulicy nie wygrywa sie glownie, czyniac napastnika niezdolnym "fizycznie" do walki - przewaznie po prostu go powaznie oslabiamy i nadwatlamy jego morale i to powoduje najczesciej, ze gosc ma juz dosyc i nie podrywa sie juz tak ochoczo z ziemi. Tak naprawde tylko zdominowalismy go psychicznie.
Prawdziwy problem zaczyna sie jak tak nie jest. (Np. ktos jest pod wplywem substancji chemicznych, ktore m.in. zabijaja instynkt przetrwania). Wtedy okazuje sie, ze nie ma prostej recepty, zeby kogos "wylaczyc". To sie nazywa walka z kims, kogo trzeba "zabic" zeby pokonac. To jest bardzo niebezpieczne dla obydwu stron. Takze dla obroncy, bo w koncu moze przesadzic ze swoja aktywnoscia. na szczescie takich walk zadrza sie naprawde malo.
K_P
Napisano Ponad rok temu
No chyba ze sami szukamy rozrywki a to moze sie dla nas tragicznie skonczyc
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rickson przyjechał ze swoimi ludźmi, którzy pilnowali żeby im nikt nie przeszkodził, Hugo Duarte też zapewne sam nie był.
Walka 1x1, tylko że zamiast na ringu, to na plaży.
Napisano Ponad rok temu
No to masz już element uliczny: ci "kłopotliwi" też chodzą ze swoimi...Rickson przyjechał ze swoimi ludźmi, którzy pilnowali żeby im nikt nie przeszkodził
Napisano Ponad rok temu
Problem tylko polega na ilości i "jakości" wsparcia w razie potrzeby.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja mam. Za pewną liczbą osób stane mórem i wiem , że w razie potrzeby oni beda ze mna. Chocby chodziło o walke 20 na 3 (boże mam nadzieje, że nigdy do takiej nie dojdzie ).
Takie przyjaźnie nawiązuje się w potrzebie i w czasach kryzysu.
Napisano Ponad rok temu
A pewnie, że mam... Co prawda na palcach jednej ręki ich policzyć idzie, ale są... Tyle, że jak mam 2 kumpli koło siebie i wali na nas 20 chłopa, to w sumie obojętne, czy wymiękają czy nie, w takiej sytuacji zalecany jest wspólny odwrót taktyczny...No i tu sie mylisz. Na pewno sam masz takich ludzi w swoim towarzystwie z którymi w ogien byś poszedł.
Napisano Ponad rok temu
Marchew
Napisano Ponad rok temu
A pewnie, że mam... Co prawda na palcach jednej ręki ich policzyć idzie, ale są... Tyle, że jak mam 2 kumpli koło siebie i wali na nas 20 chłopa, to w sumie obojętne, czy wymiękają czy nie, w takiej sytuacji zalecany jest wspólny odwrót taktyczny...
True, true....
Ale z takimi ludzmi nawet lepiej się wieje, nie??
Napisano Ponad rok temu
hanba to prowokowac
smieszne i sporne.
wielu z was posiada umiejetnosci przydane w pewnym fachu :sciaganie długów
sprzeczne z waszymi zasadami?
haniebne?
chetnie poznam opinie
Napisano Ponad rok temu
Fakt.Ale z takimi ludzmi nawet lepiej się wieje, nie??
Napisano Ponad rok temu
Sprzeczne? Nie do konca. Haniebne? Czy ja wiem? Ale ja osobiscie juz z tych tematow wyskoczylem i nie mam zamiaru do nich wracac. Amen.sprzeczne z waszymi zasadami? haniebne?
Napisano Ponad rok temu
Smiem watpic, biorac pod uwage, ilu mnie juz przeklinalo... Chyba by calego wora tych blogoslawienstw bylo trzeba, zeby wyrownac...błogosławiony jestes:)
Napisano Ponad rok temu
do czasu. starczy ze zdejme koloratkę i kogos nmią strzele przez plecy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Napad na oczach kilkudziesięciu gapiów
- Ponad rok temu
-
Łódź to normalne miasto!! :)
- Ponad rok temu
-
Aleja politechniki noca - tez Lodz, w nocy ogladane.
- Ponad rok temu
-
Zimą czy w lecie - zawsze w dresie
- Ponad rok temu
-
Przygody z kanarami
- Ponad rok temu
-
małe obdartusy
- Ponad rok temu
-
Piotrkowska Noca
- Ponad rok temu
-
Reportaz z poprawczaka
- Ponad rok temu
-
The last crusade ;))
- Ponad rok temu
-
;)
- Ponad rok temu