Nie chce macic ale powiem tyle ze mnie osobiscie nie bardzo sie widzi ogolnouzytkowe zastosowanie medalliona - ostrze ma ciut za male to po pierwsze
co do ostrza w Medalionie wynosi ono 6,4 cm w La'Griffie natomiast 4,3 cm.
Moj medalion radzi sobie bez problemu z papierami ,kartonami i innymi tworzywami. (odrazu po zakupie przbilem nim na wylot a nastepnie przecialem lekkim ruchem koperte w ktorej zostal dostarczony wraz ze znajdujaca sie w srodku podwojna folia zabespieczajaca i naklejonymi na niej papierami). Ponadto bez problemu tnie rozne tkaniny i inne materialy (przecialem nim np nogawke od starych dzinsow). Robilem sobie nim rowniez sniadanie.
po drugie rekojesc jest sliska i przy mocniejszym pchnieciu wyglada mi na to ze dlon poleci na ostrze
Co do rekojesci wkladalem go do wody , bralem w mokra reke i przy dobrym chwycie noz ani drgnie poniewaz: po pierwsze zaglebienie za ostrzem samo w sobie stanowi juz dobra blokade zabespieczajaca przed ssunieciem, po drugie krotka rekojesc opiera sie o zacisnieta czesc dloni a po trzecie naciecia na grzbiecie zapewniaja na tyle duze tarcie ze predzej sobie bys zdarl palec niz mialby sie on przesunac. Dla pewnosci zrobilem nawet maly test: namydlilem noz oraz reke i jedyne co zauwazylem w takim przypadku to sklonnosc rekojesci do prob wysuwania sie z dloni ku przodowi, jednak wypukla dolna czesc zatrzymuje sie w piesci wiec mimo to noz nie wypadl a jedynie wysunal sie o kilka minimetrow.
Teraz jak jest cieplo to La Griffe nosze codziennie na szyi 8) bardziej z powodu ze sprawia mi to przyjemnosc niz samoobrony.
O tym juz pisalem, noszenie na szyji dla czystej przyjemnosci przypomina powieszenie sobie na lince 400zl. Pozatym jestem calkowicie przekonany ze szybciej wyciagnalbym swojego MT zaczepionego z boku rekojescia do dolu niz Ty wyciagnalbys La'Griffa z pod T-shirta bo zakladam ,ze nie paradujesz z nim np po miescie noszac go na zewnatrz.
NIGDY mi samoistnie nie wypadl i watpie by to bylo mozliwe.
Najwyrazniej jest mozliwe po pewnym czasie wkladania i wyjmowania, chyba ze wspomniany forumowicz wymyslil sobie cala to sytuacje w co watpie lub jezeli systematycznie sprawdzasz swoja pochewke i ewentualnie rozgrzewasz kydex i ja dociskasz.
Jezeli chodzi o same zastosowania obronne to kazdy z tych nozy ma wady i zalety. Medalion mozesz trzymac w chwycie odwrotnym i wrazie potrzeby wbic go np w noge trzymajacemu cie od tylu przeciwnikowi. Ponadto samo wbijanie w przypadku La'griffa raczej jest maloprawdopodobne w przeciwienstwie do MT ktory ma ostry czubek i prosta klinge.
No ale to juz sprawa gustu i tego jak to podchodzi do sprawy.
Jezeli chodzi jeszcze o otwor na palec moze on czasem byc klopotliwy. Gdybys chcial wyrzucic ("odlozyc") noz (nie zawsze dazysz do zabicia przeciwnika) ,aby przykladowo obezwladnic czy tez zadac napastnikowi cios reka (czy tez z innych powodow) ,szybkie wyrzucenie La'Griffa raczej nie jest mozliwe.
No ale to juz takie extremalne sytuacje aczkolwiek mogace sie zdazyc.
Tak wiec czekamy na kolejne porownania (fakty i praktyka) bo zdania sa podzielone :wink: