67 odpowiedzi w tym temacie

[budo_uwak]

ok - ale ja wole kerambit z dziurka i juz ( a kanapke tez nim zrobie ..... a jak pomarancze obiera - cud !!! )

[budo_mindrazor]

Seiken wypowiedzialbys sie cos na temat Medalion'u bo pamietam ze w ktoryms poscie polecales go wlasnie razem zreszta z La'Griffem.
Chyba nie przesadzam z jego wlasciwosciami? Uwak natomiast zrobi zaraz z niego noz do smarowania masla :wink:

[budo_mindrazor]

a tak wogole to chyba dospawam sobie jakis polpierscien i wogole bede mial juz swoj wysniony noz :wink:

[budo_dzikki]

Tutaj mozna przeczytac na stronie PiteraM tekst o neckach - porownanie trzech :
- Microtech Medallion
- M.O.D. Scorpion
- Benchmade Tether
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_seiken]

Jak najbardziej uwazam ze Medalion jest dobrym nozem , pomijac wzgledy estetyczne ( jest naprawde Ok) , nadaje sie do wszystkiego i moze zastapic jako EDC folder.Ja jednak do obrony preferuje kerambit lub jego mutacje.MEdalion jest zbyt malym nozem zeby miec pewny chwyt , oczywiscie zabic monza nawet widelcem , ale jak juz tak sobie testujemy , to ciezko jest wykonac pchniecie czy ciecie medalionem nie narazajac sie na obrazenia wlasne czy tez utrate noza.Mowie tu o realu , noz trafia , pasek , klamre , guzik......kosc.
Ten otwor w kerambitach daje nam jednak pewne ubezpiecznie.
Pozatym noze tego typu daja jaka tam gwarancje ze pomimo ze niezle kogos mozech pocharatac , jednak mozliwosci wykonywania technik bedacych bezposrednim zagrozeniem dla zycia sa zredukowane .Kerambit to ciecia , shaving , carvin , ale jednka nie pchniecia.
Pisalem kidys o zaleznosci gleboksci uszkoddzenia ciala i zagrozenia dla zycia . Keremabit w jakims tam stopniu , powiedzy jest "bezpieczny" dla przeciwnika.
Dzikki , kerambity sa modne . Modne = drogie.
Ale sporo roznych kompanii robi juz tanie prototypy , wiec radze poczekac , miesiac lub dwa.

[budo_uwak]

powiem tak - moim skromnym zdaniem - broniąc się zwykłym nożem łatwo jest kogos niechcący zabić , kerambitem trzeba chcieć zabic a nie tylko się obronić ......
oczywiście 3 ciecia
po udowej , przedramieniu i pasze z jednej kombinacji to nie obrona tylko
zlewanie krwi z wieprza ale to trzeba chciec zrobic a w sytuacji gdzie pan sam wejdzie na noż nawet np. medalion mimo ze maly moze go ubic i jest problem a kerambit krotki , jak nie bedziem szarpac w gore i otwierac trzewii to nic "zlego" sie nie stanie

[budo_mindrazor]

no wlasnie a jak to wyglada w praktyce np zima? Czy La'Griff przebije sie przez kurtke, bluze, koszulke i zada jeszcze ciecie?

[budo_robertp]

co do wyjmowania to nikt kto naprawde bedzie chciał użyć noż nie bedzie lazł do ciebie z nim w łapie z 10 metrów tylko wyjmie go w ostatniej chwili albo bedzie nióśł w odrotnym za dłonią schowany tak że jedyne co zobaczysz to błyski klingi najwyżej - to tyle jeśli chodzi o pochopne wnioski

Jak ktoś chce Cię zlikwidować, to tak. Ale mnie nie ściga Al Fatah, Mosad i Hezbollah. Grozi mi, że spotkam smarkacza, który będzie chciał mnie zastraszyć, steroryzować. Pokaże mi nóż i będzie coś chciał. I wtedy, przez wyjęcie noża zmieniam sytuację z nieprzyjemnej dla mnie, w nieprzyjemną dla nas obu.
A bywa, że niesiesz np. torbę(teczkę) którą możesz się osłonić, rzucić w kierunku napastnika, zyskać chwilę opóźnienia. Możesz zdążyć wyjąć swój nóż.

[budo_uwak]

TO JEST PAZUR !!! on sie sam "zaciąga" w tnięte medium i to jest jego przewaga nad prostym ostrzem - jednym ruchem z dolu do góry bez zatrzymania az do mostka ...............albo po rekawie po wewnętrznej stronie reki ( to juz zaduzo jak na samoobrone chyba coś ) to jest właśnie zaleta takiego ostrza ono sie nie ześlizgnie po kurteczce ooo co to to nie i mimo ze krótkie to przy cięciach nie do przebicia przez "proste" ostrze

[budo_uwak]

obejrzyj sobie lapki kotka , kruka albo misia - to jest to - pazurek dla czlowieka bo go mu natura niedala ( i dobrze chyba )

[budo_dark]

TO JEST PAZUR !!! on sie sam "zaciąga" w tnięte medium i to jest jego przewaga nad prostym ostrzem - jednym ruchem z dolu do góry bez zatrzymania az do mostka ...............albo po rekawie po wewnętrznej stronie reki ( to juz zaduzo jak na samoobrone chyba coś ) to jest właśnie zaleta takiego ostrza ono sie nie ześlizgnie po kurteczce ooo co to to nie i mimo ze krótkie to przy cięciach nie do przebicia przez "proste" ostrze

Czy ja wiem? Zalezy przez jaka kurtke, jak mowimy o cieplutkiej puchowej zimowej to nie sadze! Krzywizna robi to co opisales, ale mimo wszystko same ostrze jest za krotkie. Hawk MT wypatroszy chlopaka bez problemu, malutki La griffe mozliwe ze nawet nie dojdzie do ciala.

Seiken a dotykales kiedys tego Crowfoota? Jakos dziwnie wpadl mi w oko i mam mala obsesje na jego punkcie...

[budo_combat]

Co do samej techniki, poco w takim razie jest np pozycja wiezienna? bo chyba nie po to zeby wyjac noz w ostatniej chwili ustawic sie i dostac w miedzyczasie po gebie, tylko po to zeby wyjac noz i wyczekiwac na ruch przeciwnika?

Nie, jest to pozycja do ataku i to zdecydowanego. Najpierw robi się wejście ręką która ma się z przodu (w tej pozycji) na oczy lub uderza się w głowę przeciwnika - później się go kasuje. 1szy atak daje Ci akurat tyle czasu - ile potrzeba... Bardzo obszernie na ten temat pisze Don Pentecost w książce "Put 'Em Down, Take 'Em Out".
(zainteresowanym mogę przesłać mailem lub FTP).



Aha i jak wyjmiesz nóż - to przeciwnik nieuzbrojony i tak niewiele zdziała. Nie możesz czekać na jego ruch - tylko atakujesz. Twoja 2ga ręka NIE JEST sparaliżowana.

Wariant 2gi:

Sparing knife-knife - ale to już zupełnie co innego.

[budo_cougar]

1 dzień - 4 strony...wow! co za temat....
a ja mam necka-pitt bulla i bardzo mi z nim dobrze bo robi wszystko co ja chce w miescie...i nosze go poziomo na pasie wiec wyjęcie go jedna ręką lewą czy prawą to gest niezauważalny dla nikogo ii momentalny.

[budo_seiken]

Jak poziomo , na pasie to jak ty go wyjmujsz jedna lub druga reka.
Nosisz go z przodu ?

[budo_combat]

Propos pozycji - była już o tym dyskusja...

I to w 1970 roku :wink: :wink: :wink: :wink: (zart - ale patrzcie na daty...)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mindrazor]

MEdalion jest zbyt malym nozem zeby miec pewny chwyt , oczywiscie zabic monza nawet widelcem , ale jak juz tak sobie testujemy , to ciezko jest wykonac pchniecie czy ciecie medalionem nie narazajac sie na obrazenia wlasne czy tez utrate noza.Mowie tu o realu , noz trafia , pasek , klamre , guzik......kosc.

a jak ma sie to do wiekszych pazurow bez otworow np MT Hawk? Jakie jest prawdopodobienstwo ze taki noz zaczepi sie o cos i wypadnie nam z dloni?

Wracajac do uzycia La'Griffa w warunkach zimowych na kilku warstwach ubran; czy warto go w takiej sytuacji wogole wyciagac?
I jak by sobie w takiej samej sytuacji poradzil wspomniany wyzej Hawk?

[budo_cougar]

Jak poziomo , na pasie to jak ty go wyjmujsz jedna lub druga reka.
Nosisz go z przodu ?

mhm.po lewej stronie (po prawej lub z tyłu mam co innego) oczywiście nie musze dodawac, że pas mam zawsze pod koszulką lub kurtką....inaczej ktos by mnie zabił własnym nożem ;\)..gdyby wiedział że tam jest.

[budo_mindrazor]

Wybaczcie ze off topic ale Seiken niema podanego maila (prawdopodobnie zeby nie byc zalewanym wlasnie takimi pytaniami) wiec musze skorzystac z okazji ze odwiedza ten post i zapytac. Masz jeszcze te zdjecia, zarowno z postu bo nie wyswietla ich u mnie? To byl post na 17 zakladce "Cool knife" bodajze.

Wysłany: Czw Sty 01, 1970 2:00
Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------Strider jest chyba najlepiej “opakowanym” nozem jaki znam , w standardize przychodzi w pochwie z kodury ( w srodku jest kydex) , mozna nosc odwrotnie i jednoczenie bardzo “cicha” .Na zewnatrz pochwy umieszczon ajest mala zapinana kieszen ( na folder lub kamien do ostrzenia) , to wszystko jest opakowane w mala torbe do transportu noza , z kieszeniami na pochwe i dodatkowy aluminiowy noz treningowy.
Jezeli chodzi o mnie to pozbylem sie MB ze zdjecia wyzej ( nie bardzo lubie noze tanto).
Obecnie mam MT, pancerny folder AR , Mantrak fighter i custom fighter Micka Stridera .
Teraz zdjecia :
Standartowa pochwa

Dodatkowe opakowanie ( Mantrak z aluminiowym “bratem”)

Fighter Micka Stridera ( tu widac wewnetrzny kydex)

Strider robi mnostwo swietnych nozy , chcecie wiecej zdjec i opisow , ktorych nie znajdzecie na ich web site …….???

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Seiken dnia 2001-11-22 16:35 ]

[budo_seiken]

Cougar , sorry ale nie kumam :

po lewej stronie (po prawej lub z tyłu mam co innego)

to gdzie ty go nosisz?????
Czyzbys chcial powiedziec ( no przyznaj sie)ze masz jedna reka dluzsza i wydobywanie noza z poziomej pochwy zawiesznej na plecach nie sprawia tobie zadnej roznicy , niezaleznie od reki???????????

Ty to masz dobrze..............(mutant :wink: )

[budo_seiken]

M-razor , tak wlasnie dlatego nie mam maila ,,,, ale jest PM ,
pogrzebie w zdjeciach , ale daj e-mail na PM