Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy Aikido umiera???


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Czy Aikido umiera???
Za swojego życia M.Ueshiba, wykształcił cała masę wybitnych aikidoków - Tohei, Shioda, Yamaguchi, Tamura, Kobayashi itd. Wszyscy oni osiągnęli wybitny poziom umiejętności, ale chyba możemy powiedzieć, że poziom Dziadka był niedościgniony. Uczniowie ci wychowali nowe pokolenie aikidoków, dla których jednak poziom tych nauczycieli jest tez nie osiągalny. Tak więc każde następne pokolenie reprezentuje coraz niższy poziom umiejętności. Czy zatem możemy stwierdzić, że nasza sztuka walki się degeneruje, a co za tym idzie zmierza do upadku?
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

Za swojego życia M.Ueshiba, wykształcił cała masę wybitnych aikidoków - Tohei, Shioda, Yamaguchi, Tamura, Kobayashi itd. Wszyscy oni osiągnęli wybitny poziom umiejętności, ale chyba możemy powiedzieć, że poziom Dziadka był niedościgniony. Uczniowie ci wychowali nowe pokolenie aikidoków, dla których jednak poziom tych nauczycieli jest tez nie osiągalny. Tak więc każde następne pokolenie reprezentuje coraz niższy poziom umiejętności. Czy zatem możemy stwierdzić, że nasza sztuka walki się degeneruje, a co za tym idzie zmierza do upadku?

Jezyku, drogi, przyznaj się brałeś jakies swiństwo :?: :?: Czy ten wczorajszy upał cię wykończył nerwowo :?: :wink: :) :) :)
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???
Jezyk ma chyba chwile zwątpienia....

ale rzeczywiscie w tym cos jest, wlasciwie wydaje mi sie ze jesli system jakis tak scisle ma odpowiadac temu co wymyslil jego tworca to sie zdegeneruje predzej czy pozniej.

bo wszystrko co zyje musi ewaluowac, nic co jest stale, niezmienne, i sztywno podporządkowane jakims regulom nie ma na dłuższą metę szans.
Poniewaz nie spelnia juz swojej roli jaka spelnialo kiedys. Cele i zadanie jakiegos systemu zmieniaja sie z czasem, jesli wiec system nie zmienia sie i nie dopasowuje do nowych warunkach tylko usilnie stara sie odtworzyc stan jaki byl kiedys (Jak pisze Jezyk stan niedoscigniony) to powoli staje sie bezuzyteczny,jak wszystko co utracilo swoja praktyczną wartośc.
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

Cele i zadanie jakiegos systemu zmieniaja sie z czasem, jesli wiec system nie zmienia sie i nie dopasowuje do nowych warunkach tylko usilnie stara sie odtworzyc stan jaki byl kiedys (Jak pisze Jezyk stan niedoscigniony) to powoli staje sie bezuzyteczny,jak wszystko co utracilo swoja praktyczną wartośc.

Sally, aż się cisnie na usta zapytać: a jakie nastąpiły zmiany w celach i zadaniach aikido :?: :?: Czyli po co ćwiczono w czasach dziadka a po co ludzie ćwiczą dziś :?:
  • 0

budo_lahudra
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 115 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

Tak więc każde następne pokolenie reprezentuje coraz niższy poziom umiejętności.


Tu sie nie zgodze, powiedzialbym raczej, ze reprezentuje coraz inny poziom, a nie niższy.
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

Tak więc każde następne pokolenie reprezentuje coraz niższy poziom umiejętności.


Tu sie nie zgodze, powiedzialbym raczej, ze reprezentuje coraz inny poziom, a nie niższy.


Ok, podaj mi przykład mistrzów "nowego pokolenia", ktorzy osiągneli poziom tych wymienionych na początku.
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

Tak więc każde następne pokolenie reprezentuje coraz niższy poziom umiejętności.


Tu sie nie zgodze, powiedzialbym raczej, ze reprezentuje coraz inny poziom, a nie niższy.


Ok, podaj mi przykład mistrzów "nowego pokolenia", ktorzy osiągneli poziom tych wymienionych na początku.


No, nie "innego" poziomu, poziom może być niższy albo wyższy, a nie "inny" bo to brzmi troche tak jak "sprawny inaczej" :wink:
ale nawiazujac do pytania Labedzia, to byc moze Lahudrze choci o to wlasnie ze aikido dzis wyglada troche inaczej, bo ma jakies inne cele czy zadania, niz mialo za czasow jego tworcy.
Labędz rozwinę wiec troche twoje pytanie,w ramach odpowiedzi na nie..... 8)

W takim razie należało by się zastanowić i wymienic cele aikido w czasach dziadka:
1)..
2)... :?:

i cele, czy zadania (wymagania) aikdo dzis:
1)......?


ja tego nie wiem bo sie za bardzo nie znam na aikido, ale pewnie takie cele mozna jakos znalezc.
do tego trzeba wiedziec kiedy i w jakich okolicznosciach "dziadek" wymyslil aikido, z jakich styli sam korzystał (bo chyba nie byla to wiedza "objawiona" :wink: ) gdzies sie wiec czegos uczyl, i cos zapewne zmodyfikowal.
Jaka byla sytuacja polityczna kraju w jakim zył, tzn co robil praktycznie-, gdzie mial okazję ten styl stosować
Jakie byly efekty, i gdzie to sie sprawdzalo....
A dzis np. do czego moze sie przydac, jaki rodzaj ludzi ten styl przyciaga, co jest ich celem. Czyli jakie sa cele osób trenujących.
Jakie sa obecnie obszary praktycznego zastosowania, walki, obrony czy jakichs innych zasad tego stylu. Innymi słowy do czego on sie przydaje i co dzieki niemu mozna osiągnac....

Odpowiedz na te pytania jak sadzę bedzie odpowiedzią na twoje, Łabądź
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

do tego trzeba wiedziec kiedy i w jakich okolicznosciach "dziadek" wymyslil aikido, z jakich styli sam korzystał (bo chyba nie byla to wiedza "objawiona" :wink: ) gdzies sie wiec czegos uczyl, i cos zapewne zmodyfikowal.
Jaka byla sytuacja polityczna kraju w jakim zył, tzn co robil praktycznie-, gdzie mial okazję ten styl stosować
Jakie byly efekty, i gdzie to sie sprawdzalo....
A dzis np. do czego moze sie przydac, jaki rodzaj ludzi ten styl przyciaga, co jest ich celem. Czyli jakie sa cele osób trenujących.
Jakie sa obecnie obszary praktycznego zastosowania, walki, obrony czy jakichs innych zasad tego stylu. Innymi słowy do czego on sie przydaje i co dzieki niemu mozna osiągnac....

Odpowiedz na te pytania jak sadzę bedzie odpowiedzią na twoje, Łabądź


no zaniemowilem!!!!!! przeciez ja wlasnie dokladnie o tym staram sie przekonac wszystkich wspolgawedzacych na tym i na innych forumach :) Bez znajomosci tego co sally wymienil(a) niemozliwe jest nawet zdefiniowac swoje wlasne cele w aikido, juz nie mowiac o celach jakie mial Dziadek rotfl :lol:

Wyglada ze gosciu spoza aikido widzi wiecej niz znakomita iwekszosc cwiczacych aikido hehehe
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???
Eeetam, zeby roskoszować się mielonym, nie musze wiedzec że chodowca jałówki wczesniej chodował ją np. poto by ją wykożystywać seksualnie :D
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

Eeetam, zeby roskoszować się mielonym, nie musze wiedzec że chodowca jałówki wczesniej chodował ją np. poto by ją wykożystywać seksualnie :D

Ale wiedzieć czy czasem nie miała BSE to chyba warto, nie Garry :?: :) :wink:
  • 0

budo_garry
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2514 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

Ale wiedzieć czy czasem nie miała BSE to chyba warto, nie Garry :?: :) :wink:


A to są już, proszę ja Pana fakty, i nawet jeśli chodowca ją chodował by BSE wsród naiwnych krzewić. To nie będzie to ten sam cel dla którego ja na ów kotlet się połaszę :)
  • 0

budo_sally
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4333 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

Eeetam, zeby roskoszować się mielonym, nie musze wiedzec że chodowca jałówki wczesniej chodował ją np. poto by ją wykożystywać seksualnie :D


nie tylko nie musisz, ale nawet lepiej żebyś o tym nie wiedział... :wink:
z tym ze tu nie o to chodzi: Dlaczego ty jesz jałówkę, Tylko dlaczego i jak jałówki w dzisejszych czasach sa jedzone...
a do tego trzeba wziąć pod uwagę nie tylko ciebie (i ewentualnie hodowce) i owa jałówkę, ale również pewną większą ilość osób owe jałówki spożywających.

ps. efekty Aikido podobnie jak BSE widac dopiero po pewnym (dosc długim) czasie... :wink:
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

ps. efekty Aikido podobnie jak BSE widac dopiero po pewnym (dosc długim) czasie...

Aikido dla ciała czym BSE dla mózgu? Dobre, mocne choć nieco obrazoburcze, ale dlatego mi się podoba. :) :wink:
No to pozostaje nam jeszcze ustalić która częśc aikido (styl) najbardziej wpływa na zwyrodnnienie gąbczaste mózgu i mamy wojenke na vortalu prima sort :wink: :) :lol: Ale co tam :!:
Precz z poprawnością polityczną :!: :wink: :)
  • 0

budo_lahudra
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 115 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???

No, nie "innego" poziomu, poziom może być niższy albo wyższy, a nie "inny" bo to brzmi troche tak jak "sprawny inaczej"


No tak sory, popełniłem gafę słowną:)
Miałem na myśli to, że reprezentują inne ,swoje Aikido. Jeśliby wyjść z założenia, ze kolejne pokolenia mają coraz nizszy poziom, to dojdziemy do momentu, w ktorym n-te pokolenie nie będzie potrafiło zrobić nawet ukemi...
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???
Mussialem temat przemysklec.. i sądze, ze jets tak.. poziom aikido można okreslic poziomem odbijajacej sie pilki.. odbija sie coraz nizej , nizej.. trzeba ją wprawic w ruch by sie znow zaczela odbijac..

Aikido jest rozwijane lokalnie i jakoo takie bexdzie skazane na poziom odbijajacej sie pilki. Lokalnie? bo jest skazane na poszczególnych sensejów , którzy je rozwijaja. Nie jest rozwijane globalnie jak np. judo. - mistrzostwa świata, olimpiady, programy szkoleniowe, reprezentacje, walka o miejsce w kadrze.. itd..
W aikido po prostu bierze sie manele i idzie na trenieng, jak sie nei idzei to nie ma tragedii. Nitk nie bedzie pisal na pierwszych stronach gazet ,ze zawodnik X nie stawil sie na zgrupowanie. to jest lokalnosc. Nie mylic z zaściankowościa.
Poziom aikiod zalezy wiec od senseja, ktory potrafi wokol siebie skupic ludzi i doprowadzic ich do wysokiego poziomu. Nawert genialnyuy O-sensej byl skazany na lokalnośc.
Wielcy obecni mistrzowie Savegnago , Cognard, itd. jezdza po świecie i nauczaja, skupiajac wokol siebbie wieksza lub mniejsza licze uczniów.
Ale jezeli np. w Pcimni dolnym byla sekcja , gdzie bylo 300 osobo z tego 40 na poziomie 1 dana , czyli wysoki poziom i nagle czlwiek ktory to prowadzi przestanie sie tym zajmowac to sekcja upada. Jasne, ze może przejąc to jedne z jego uczniow ale wiaże się to z obiżeniem poziomu.
Podobnnie na obnizenie poziomu wpływa rozdrobnienie sekcji. W wawie jest tych sekcji kilkanascie ale dopiero zebrane do kupy reprezentuja wysoki poziom. Vide staż z Cognardem.
pewna przyczyna tego jest fakt ,ze nauczać aikido moze każdy..( działanośc gosp i szlus) . Z drugiej strony jest temat nie do przejscia czyli Rada instrutorow - autoryzujaca ludzi mogacych nauczac aikido.
Reasumujac.. aikido bedzie lokalne dopooki bedzie skazane na ssytem stazowy czyli wieksze czy mniejsz staze z "wiekszym" czy "mniejszym" sensjem. Bedzie lokalne dopoki aikido bedzie mógl nauczac ziutek z ulicy mający mature i zezwolenie na dzialaność gospodarcza. Będzie lokalne dopoki nie powstanie Rada Instruktorwo regulująca zasady nauczania aikido.
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???
Bzdura bzdura- -'
Nie umiera. To tak jakbyśmy cofali się w rozwoju bo Einstein nie nauczył nas wszystkiego co umiał :/
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???
Od zawsze uwazam, ze poziom aikido jest wyznaczany przez shihanow - uczniow Dziadka. To oni sa motorem rozwoju aikido. W pewnym sensie zgadzam sie z Jezykiem, ze nikt z nich nie osiagnal poziomu Dziadka, choc to tez jest trudne do sprawdzenia.

Jakby na to nie patrzyl, kazdy z shihanow ma swoja linie nauczania, gdzie kladzie nacisk na pewien aspekt tego co uczyl Dziadek. Mysle ze aby uniemozliwic smierc aikido jako SW nalezy polaczyc wszystkie elementy i aspekty ktore ucza shihani, zeby techniki byly "kompletne". W pewneym sensie bedzie to powrot do zrodel. Trzeba tylko znalesc goscia co bedzie potrafil to zrobic. Taki gosciu musi miec sporo lat cwiczenia za soba - jakies 40-50? i byc w stanie zrobic synteze tego co ukradl i wycwiczyl od roznych shihanow + trening miecza + moze jakis trening w Daito ryu...

Mysle ze jest to calkiem realna perspektywa, biorac pod uwage liosc ludzi cwiczacych.

To oczywiscie wyklucza jakiekolwiek zamkniecie sie w jednym tylko stylu przez cale zycie.

Bez wsparcia shihanow, jakikolwiek instruktor ma przed soba nieslychanie trudne, moze nawet niemozliwe do wykonania zadanie......taaaa powiedzialbym kompletnie niemozliwe.
  • 0

budo_snajper
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 388 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Unia Europejska

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???
Szczepan,
ale oni wymierają i to w coraz szybszym tempie...... :( :(

a i mnie łupie w krzyzu..... :) :)

S.
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???
do Szczepana - raczej niemozliwe z racji na to ze wiekszosc Shihanow wlasciwie to siebie nie lubi a juz napewno ma watpliwosci co do shihanowsktwa innych shihanow..... trudno sie uczyc u kilku... hehehehe
zreszta sa tak rozni ze wlasciwie to juz rozne sw a jesli cwiczysz kilka to wlasciwie nie cwiczysz poozadnie zadnej. tak sobie mysle.
poza tym ma duze watpliwosci co do (do Aikigiego) znaczenia wielkosci sekcji. im wiecej ludzi tym wieksza fabryka i slabszy przekaz. tu zupelnie przeciez nie chodzi o wytresowanie techniczne 100 shodanow, ktorzy moga i miec w malym palcu techniki ale we lbach i tak maja posrane. tak sobie mysle...
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy Aikido umiera???
Pmasz, nie chodzi mi o to zeby sie uczyc u kilku...Pewnie ze musisz miec jedna linie nauczania zeby nie zwariowac..ale ja to widze w ten sposob, ze patrze nie na sam ksztalt techniki, ale bardziej na to jakie zasady ogolne ona wykorzystuje. Np Sugano sensei lubi pokazywac rozne techniki, ale wszystkie z nich doskonala pare podstawowych elementow: irimi z wejsciem za plecy atakujacego, wytworzenie dwoch sil dzialajacych w przeciwnych kierunkach, wytworzenie rytmu techniki za pomoca zmiany fizycznego poziomu techniki(gora-dol-gora...itd), zmiana rytmu techniki..itd...Teraz co jest interesujace, to jak zaczynam stosowac te zasady do technik Kanai sensei. To sie wtedy zaczyna dopiero jazda. Do tego sosu dorzucam jeszcze takie charakterystyczne gwaltowne skrocenie ruchu, jak robi to Tamura sensei...

Oczywiscie nie robie tego tak swiadomie, analitycznie i strukturalnie jak pisze, to mi wychodzi raczej odruchowo, w zaleznosci od sily i rodzaju ataku...

Tak ze tak to widze, nie interesuja mnie ich osobiste lubienie sie czy nie. Po prostu daje z siebie maximum cwiczac u kazdego na stazu, zeby ukrasc co sie da.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024