47 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mr smail]

Szczepan - fil nie film, ale pewne rzeczy widzc golym okiem.
Poza tym to nie sa przecierz filmy fabularne, a zapisy pewnych treningow, pokazow oficjalnych i takie tam...

Co niby kiche walil na pokazach a w domowym zaciszu byl niezly?

To Aiki - jakis czas temu krytykowales Jacka Wysockiego, z tego co pamietam to sie u niego uczyles, wiec to mi sie kloci z tym co napisales powyzej...

nie akceptuje sie nikogo bezzastrzezen...
fanatykiem nie jestem

poza tym ponoc Bell wymyslil telefon, to znaczy ze nikt lepiej tego telefonu nie moze zrobic???!!!

[budo_aiki]

To Aiki - jakis czas temu krytykowales Jacka Wysockiego, z tego co pamietam to sie u niego uczyles, wiec to mi sie kloci z tym co napisales powyzej...

khem.. a znajdz ten post, gdzie krytykuje.

[budo_aiki]

to pasqda:

moze kokyu ho Ci pomoze

na treniengu nie nosze bokserek

[budo_mr smail]

To Aiki - jakis czas temu krytykowales Jacka Wysockiego, z tego co pamietam to sie u niego uczyles, wiec to mi sie kloci z tym co napisales powyzej...

khem.. a znajdz ten post, gdzie krytykuje.

Przyjacielu czyzbys sugerowal ze to sobie wymyslilem? nieladnie z Twojej strony...

[budo_aiki]

Alez skad.. znajdz po prostu ten post :-)))))))

[budo_yokot]

...Widzialem troszke filmikow z dziadkiem (ostatnio ogladam je nawet czesto) i utwierdzam sie w przekonaniu, ze O'sensei mial idee, ale nie dopracowal jej wrecz do konca, sam nie umial tego co wymysli. Powiem wrecz ze ewidentnie widac jak uke O'Sensei mu sie klada jak psy pawlowa (ze urzyje okreslenia Szczepana). Mysle ze my, jego uczniowie mamy mozliwosc zmiany tego.

...też oglądam. Uke nie kładli się jak psy Pawłowa - moim zdaniem Dziadek dokładnie wiedział co robi, co nie oznacza, że nikt nie osiągną takiego poziomu jak on i nie rozwinął Aikido dalej. Aikido ciągle żyje. Umierają tylko dla Aikido ludzie, którzy od niego odchodzą i już
Amen.

[budo_mr smail]

...też oglądam. Uke nie kładli się jak psy Pawłowa - moim zdaniem Dziadek dokładnie wiedział co robi, co nie oznacza, że nikt nie osiągną takiego poziomu jak on i nie .

Patrz dokładnie poprostu...

[budo_szczepan]

Szczepan - fil nie film, ale pewne rzeczy widzc golym okiem.
Poza tym to nie sa przecierz filmy fabularne, a zapisy pewnych treningow, pokazow oficjalnych i takie tam...

Co niby kiche walil na pokazach a w domowym zaciszu byl niezly?

To Aiki - jakis czas temu krytykowales Jacka Wysockiego, z tego co pamietam to sie u niego uczyles, wiec to mi sie kloci z tym co napisales powyzej...

nie akceptuje sie nikogo bezzastrzezen...
fanatykiem nie jestem

poza tym ponoc Bell wymyslil telefon, to znaczy ze nikt lepiej tego telefonu nie moze zrobic???!!!

Mysle Smailu , z nie dostrzegasz roznicy miedzy treningiem powiedzmy normalym, a pokazem, czy nawet treningiem filmowanym przez ekipe TV na potrzeby innego spoleczenstwa(tak bylo w przypadku treningow filmowanych kiedy Dziadek prowadzil zajecia...)

Jest dla mnie zupelnie oczywiste, ze Dziadek mial swiadomosc, ze zostana po nim tylko filmy. Wiec staral sie w nich przekazywac a raczej pokazywac pewne ogolne zasady aikido, pokazywal jak fizycznie mozna zrealizowac rozne rzeczy typu harmonia z atakujacym, wytracenie z rownowagi, zasade irimi, itd...
Nie zapominajmy, ze techniczny sposob pokazywania jaki odziedziczyl z Daito ryu, to bylo wykonywanie roznorodnych kata, gdzie rola tori i uke byly scisle okreslone. On i tak zrewolucjonizowal podejscie, bo wprowadzil do aikido atak dynamiczny, i dynamiczne wykonywanie technik. Z tego powodu zerwal sie jego zwiazek z S.Takeda zreszta...Mysle ze powinienes sie zapoznac nieco wiecej z kontextem kulturowym tamtej epoki, zanim zaczniesz wyciagac zbyt pospieszne wnioski.
Ta jego rewolucja byla na poziomie rewolucji zrobinej przez J.Kano sensei, tylko ze Dziadek chcial zachowac charakter wojenny aikido. Dlatego nie mogl do konca wprowadzic jak Kano sensei sparringow, bo to oznaczaloby wprowadzenie jakichstam zasad walki dla bezpieczenstwa, co wykluczyloby aikido jak SW.

Wracajac do normalnych treningow, to z opowiesci uczniow Dziadka wynika jednoznacznie, ze ten smiejacy sie, dobrotliwy starczy pan, zamienial sie w niemalze morderce dla uchideshi...
Moze byloby mi w to ciezko uwierzyc, ale wlasnie wczoraj Maya wrocila z treningu judo, a przed jej treningiem, byl trening dla kadry narodowej. Nakamura sensei, ktory zwykle wlasnie jest takim dobrotliwym, milym, sympatycznym starszawym facetem na zwyklym treningu, nagle okazal sie bezlitosnym katem, z geba jak zboj, z glosem jak dzwon, z kipiaca, bezlitosna agresja...

Tacy to juz sa ci japonczycy....