65 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vingdragon]

DarSit masz racje...

[budo_yareck]

Abstrachując, moim zdaniem misją przywódców poszczególnych szkół jest przedstawianie swoich systemów, tyle ze nie kosztem innych... wydaje mi się ,że miejsca starczy dla wszystkich...

napewno nie warto obrazac innych i obrazac sie na innych... rozwoj sztuk walki jest pasjonujacy ale zawsze ma wokol siebie sporo sprzeczek. Wydaje mi sie ze z czasem jak sie dochodzi do kontaktow z roznymi mistrzami, zaczyna sie miec wrazenie, ze doszlo sie do jedynego i prawdziwego zrodla!

oni byc moze sledza nasze dyskusje ale z tego co wiem uwazaja nas za internetowych mistrzow

to nie tylko forum dla specjalistow (ja sie do nich nie zaliczam, ale nie sadze byc totalnym laikiem). Forum jest forma rozmowy i propagandy, a to wazne. Nie zawsze ma sie odwage zadac pytanie, a na forum mozna i zawsze mozna dostac jakas odpowiedz... wydaje mi sie, ze jest wiele do zrobienia, sa pokolenia ktore sie kloca i sa pokolenia ktore chca rozmawiac, dyskutaowac, sprawdzac, ale nie raniac...

gdyby nie nasze dyskusje wielu by nie wiedzialo o wielu rzeczach, dlatego rozmawiamy a to czy podsycamy czy walczymy czy lizemy sobie dupki wzajemnie to juz kwestia bycia

i to jest wazne!! sadze, ze mozna dziekowac. Jest to wiedza dla tych co pojawili sie pozniej na arenie SzW... nie dla kazdego jest dzis jasny rozwoj tej sztuki, na naszym podworku a co dopiero historycznie!!
Jest spoko!! a kiedys sie nam moze jeszcze uda przy pifku??!!
narka

[budo_vingdragon]

Yareck masz racje...

[budo_yareck]

DarSit masz racje...

Yareck masz racje...

[budo_vingdragon]

przyznalem wam obu racje czy to zle?

[budo_mateusz wilk]

A tak wracajac do glownego tematu watku: ksiazki sifu Beddara sa dostepne w alapage, obydwie kosztuja 21,85 euro. Jest tez kaseta - 27 euro. Z powodu mizerii naszego rynku trzeba zaopatrywac sie za granica...

Wlasnie - VingDragon, ty chcesz wydac te ksiazke w Polsce czy w Stanach?

[budo_vingdragon]

chcesz wydac te ksiazke w Polsce czy w Stanach?

z ta ksiazka przymierzalem sie juz od kilku lat. mam przygotowany material w j.polskim i po angielsku. ale narazie zwlekam z wydaniem jej bo wciaz sie cos zmienia w srodowisku i w moim zyciu a to ma duzy wplyw na tresc tej ksiazki. byc moze zrobie tez kasete video, ale to narazie takie ciche plany. wszystko przede mna... w tym tygodniu ruszy moja nowa strona w necie i na tym sie narazie koncentruje

[budo_jarek m.]

Witam!.
Fajnie sobie gadacie, ale ja jestem ciekaw VingDragon czy zamiescisz w tej księdze rozdział o parterze w Wing Chun i ćwiczeniach z manekinem na leżąco
Nie, nagraj to na tej kasecie dołączonej do książki!
z chęciom zobacze
A strone to rzeczywiście masz kiepską!!!

Wczesniej myślałem że jesteś kimś dobrym - a jak poczytałem (artykuły, forum itp.) to zmieniłem zdanie, jesteś taki sam jak pozostali!!! A "stanie z boku" według mnie jest jeszzcze gorsze niż zajęcie jednej ze stron "konfliktu".

[budo_vingdragon]

...czy zamiescisz...

pozwol ze ja sam o tym zadecyduje co i jak mam zamiescic, OK?

A strone to rzeczywiście masz kiepską!!!

kiepska bo stara ale juz na dniach bedzie nowa moze ci sie spodoba...

...jesteś taki sam jak pozostali!!!...

hmm...moze pocieszy cie fakt, ze w zasadzie wszyscy sa tacy sami. ja tylko o tym pisze. wszystkim nie dogodzisz.

..."stanie z boku"...

tak? a ty po ktorej stronie stoisz?

[budo_vingdragon]

widze ze ten watek sie powoli juz konczy.
pytaliscie o polecenie dobrych ksiazek na temat Wing Chun. moja odpowiedz jest jedna: NIE MA TAKICH KSIAZEK. kazdy z mistrzow pisze o tym samym, inni powielaja te same schematy i praktycznie wszyscy pisza o jednym. nie ma nic nowego co by nas zaskoczylo i czemu moglibysmy sie poswiecic.

skoro tak wszyscy wszystkich krytykuja to my sami zadajmy sobie pytanie:

czego nam brakuje i czego oczekujemy po dobrych ksiazkach? co powinno byc w nich zawarte zeby nas wszystkich usatysfakcjonowac? a moze sami nie wiemy tak naprawde czego chcemy?

[budo_yareck]

Kazda ksiazka cos wnosi, niekoniecznie nowe i przyjemnego, ale...

kazdy z mistrzow pisze o tym samym, inni powielaja te same schematy i praktycznie wszyscy pisza o jednym. nie ma nic nowego co by nas zaskoczylo i czemu moglibysmy sie poswiecic

To fak, ze wiele osob pisze o tym samym i praktycznie tak samo i to juz od wiekow w roznych dziedzinach, z tym uporem ze moze komus to cos jednak da!!

a moze sami nie wiemy tak naprawde czego chcemy?

to raczej jest pewne!! z logicznego punktu widzienia, zrozumienie problemu, w tym przypadku "czego sie szuka", prowadzi do celu!! do rozwiazania!!
na sali wylewa sie pot, a w ksiazkach ludzie probuja dac swoja wizje przelewania potu : jak, gdzie, dlaczego itp itd.
VD, na kiedy planujesz wydanie ksiazki??

[budo_wij]

Witam
Chcialem napisac kilka uwag.
Po pierwsze to nie jest "kacik" pt. dobra ksiązka- po prostu przyszly adept kung fu chcial sie dowiedziec czy na naszym rynku istnieje jakas pozycja w ktorej bedzie mogl sie zapoznac z podstawowymi zasadami, blokami, technikami itp. wystepujacymi w WCH, a nastepnie chcial pofatygowac sie do jakiejs sekcji. Po drugie sadze, ze teraz ma wiekszy burdel w glowie i dalej nie wie za co ma siegnac, a w oczekiwaniu na ksiazke VD (hehe pewnie w pelni wartosciwa bo bez pisania o tym samym,powielania tych samych schematow) to sie moze doczekac siwizny na swojej glowie
Pozdrowionka

[budo_vingdragon]

to ja polecam polskojezyczne wydania ksiazek dla poczatkujacych;
jako wprowadzenie do stylu

1 Ving Tsun Kung Fu aut. J. Szymankiewicza
2. Wing Tsun Kuen aut. Leung Tinga

[budo_yareck]

sadze ze odpowiedzi dla pszyszlego adepta padly na samym poczatku, czyli zaproszenie na trening i zwrocenie sie bezposrednie do szkoly istniejacej w jego miescie, ku czemu on prawdopobnie przyszlosciowo chce sie zwrocic. Poza tym nie wiem czy warto sie uczyc podstaw z ksiazek, gdyz nie wiem czy one dokladnie tlumacza przebieg ruchu, no ale...
jesli chce sie uczyc WCh to lepiej niech nie siega po ksiazke tylko skieruje swe kroki choc na jeden trening, a tam dostanie raczej lepsze instrukcje, takie jest moje zdnanie...

[budo_vingdragon]

to prawda trening najwazniejszy ale niech chlopak ma przynajmniej jakies rozeznanie; czego mniej wiecej sie bedzie uczyl. a moze odmiana Cheunga nie bedzie mu pasowac i zacznie jezdzic do W-wy???

[budo_yareck]

a moze odmiana Cheunga nie bedzie mu pasowac i zacznie jezdzic do W-wy???

zaczekaj moment! sadzisz ze za pomoca ksiazki zobaczy roznice?? nie no moze zobaczy roznice w polozeniu dloni, lokcia!! a poza tym to on sam wspominal o tej szkole no i badzmy realistami, on nie ma czasu i do W-wy mialby jechac?? zartuje, ale zdjecia mu niewiele powiedza o roznicach
natomiast jesli chodzi o teorie (powiedzmy) i zasady styli to jak najbardziej niech czyta!!

[budo_vingdragon]

no to trzeba bylo tak od razu ze chlopak ma sie zapisac do bydgoskiej sekcji i koniec, nie byloby tyle zamieszania

[budo_yareck]

on moze, nie musi no i sam tak powiedzial juz w pierwszym swoim poscie, tylko ma blizej do ksiegarni niz na sale... hehehe

[budo_vingdragon]

to juz lepiej niech kolega nie schodzi z kompa bo na forum wiecej sie dowie niz na sali czy z ksiazek, hehehe

[budo_mateusz wilk]

Nasuwa mi sie jeszcze jedno pytanie, jak wlasciwie ksiazka o Ving Tsun moze sie zdezaktualizowac (bo cos takiego w tej dyskusji padlo). Rozumiem, ze moze zmieniac sie podejscie, metodyka, metody szkoleniowe itd. ale przeciez zasady Ving Tsun i np. sposob wykonywania form pozostaja (chyba) podobne i w tym sensie wydaje mi sie, ze jesli tylko informacje na te i podobne tematy sa przedstawiane rzetelnie, to dana pozycja ma spore szanse na to, by pozostac aktualna przez dlugie lata... A moze nie?