Napisano Ponad rok temu
Re: Kopnięcia
Fragmenty wypowiedzi Kenshiro pochodzace ze strony Fanklub Sztuk Walki ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]):
NISKIE ATAKI:
Bardzo skuteczną bronią w ulicznej walce są ataki skierowane nisko, na nogi przeciwnika. Zazwyczaj są one nispodziewane i trudne do obrony nawet dla ludzi znających techniki walki. Warto je stosować a jeśli się ich nie zna, zwrócić się do któregoś z klubów nauczających sztuk walk. W samoobronie można dla przykładu stosować:
- kopnięcie miażdżące w przód ( całą powierzchnią stopy lub piętą )
- kopnięcie okrężne: w kolano lub wewnętrzną stronę uda ( powoduje to zazwyczaj mocny skurcz nogi i utrudnia poruszanie się )
- kopnięcie boczne: ( zwłaszcza z doskoku ) silne, mogące nawet złamać nogę w kolanie
Ataki te skutecznie odwracają też uwagę przeciwnika, który zazwyczaj odruchowo spogląda w dół umożliwiając skuteczny atak np. na głowę. ( zaraz po niskim kopnięciu można wykonać wysoki atak ręką lub na odwrót ).
TECHNIKI NOŻNE:
Każde kopnięcie, które chcemy skierować na obszar od brzucha w górę należy poprzedzić tak wysokim uniesieniem kolana, jak to możliwe. Dlaczego? Po pierwsze trudniej jest zablokować tak zadane kopnięcie. Gdyby "szło" ono z dołu ku górze wystarczyło by opuścić przedramię aby je zbić lub zablokować. Kopnięcia zaczynane wysoko mają krótszą drogę do przebycia i dążą do celu po linii prostej co zwiększa ich siłę (chyba najsilniejsze jest kopnięcie boczne skierowane na klatkę/brzuch). Zresztą, nawet jeśli nie zdążymy wykonać kopnięcia, uniesiona noga może nas odgrodzić od przeciwnika i służyć np. do odepchnięcia go na wymagany dystans.
W szybkiej walce największą popularność mają kopnięcia w przód, boczne (nogą wykroczną) i okrężne. Kopnięcia zahaczające nie mają dużej siły, a ich wykonanie wymaga dużej elastyczności i świetnej równowagi - lepiej zostawić je na pokazy. Kopnięcie w przód jest chyba najbardziej naturalne i dobrze nadaje się na dyktowanie tempa walki i utrzymywanie przeciwnika na odległość. Kopnięcie okrężne jest silniejsze, ale umiejętne jego wykorzystanie jest nieco trudniejsze. Jeżeli musimy ominąć gardę przeciwnika, musimy wykonać je bardzo szybko. Często przydaje się kopnięcie okrężne wykonane nogą wykroczną w okolice talii, tuż pod gardą. Jeśli wykonamy je błyskawicznie, możemy zmusić przeciwnika do mimowolnego opuszczenia zasłony i wykonać atak na głowę.
Należy pamiętać o wykrokach i doskokach w celu skrócenia dystansu. Mogą one być przydatne w celu zwiększenia siły kopnięcia, ale trzeba je wykonać niepostrzeżenie i bardzo szybko - tylko wtedy mogą zaskoczyć i spełnić swoje zadanie.
Kopnięcie w przód: Trzeba zwrócić uwagę, aby podczas jego wyprowadzania noga kopiąca przesuwała się jak najbliżej nogi podporowej. Musi się o nią niemal ocierać. W ten sposób energia kopnięcia nie ulegnie rozproszeniu i łatwiej utrzymamy równowagę po trafieniu w cel, niż gdybyśmy kopali szeroko. Poza tym nigdy nie należy pochylać się w kierunku przeciwnika w momencie zadawania kopnięcia (częsty błąd początkujących). Może to nas nawet narazić na atak pięścią. Ciało trzeba prosto lub odchylić nieco do tyłu przy wyższych kopnięciach.
Kopnięcie w bok: jeżeli wykonywane nogą zakroczną może być dosyć trudne. Tu przede wszystkim liczy się wysokie uniesienie kolana. Najtrudniejszym momentem kopnięcia jest prostowanie nogi z jednoczesnym obrotem ciała. Przez cały czas kolano musi pozostawać wysoko. Nie jest to łatwe, bo zazwyczaj ma tendencje do opadania, gdy zaczyna się obrót. Wymagana jest tu siła w nogach i dobra elastyczność stawów. Można ćwiczyć to kopnięcie przy drabinkach, parapecie, itp. wykonując obrót tam i z powrotem wolno i dokładnie. Pomocne bywa lustro lub pomoc partnera, który może przytrzymywać nogę. Korpus trzeba trzymać rozluźniony, nie pochylać go do tyłu - sam pochyli się o tyle, ile będzie potrzebował. Stopa podporowa musi być odwiedziona od celu o co najmniej 135 stopni, aby biodra były ustawione prawidłowo. (chyba, że wykonujemy yoko-geri-keage - w tym kopnięciu nie obraca się bioder, ani stopy podporowej).
Kopnięcie okrężne: tu zazwyczaj problemem jest utrzymanie linii prostej między biodrami a prostowaną nogą (patrząc na kopiącego z góry). Zazwyczaj brak elastyczności powoduje, że kopnięcie wykonywane jest bardziej do środka a biodra załamują się, tworząc literę "V". Wtedy zamiast mięśni odwodzących pracują zginacze mięśnia uda. Mięśnie odwodzące (zewnętrzna strona uda) są silniejsze niż zginacze, dlatego prawidłowo wykonane kopnięcie ma więcej mocy. Aby wyćwiczyć prawidłowy wyprost nogi, trzeba złapać się za coś solidnego (parapet, drabinka), podnieść nogę kopiącą ugiętą w kolanie (gotową do kopnięcia) i powoli prostować ją tak, aby wyprostowana tworzyła linię prostą od palców przez biodra aż do barków. Stopa nogi podporowej powinna być odwiedziona co najmniej 135 stopni od celu. Mięśnie brzucha i pośladki muszą być napięte - to pomoże w utrzymaniu równowagi. Najlepiej ćwiczyć w seriach, po 10 - 20 powtórzeń na nogę.