Skocz do zawartości


Zdjęcie

Najwieksza bolaczka aikido


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
245 odpowiedzi w tym temacie

budo_gambit
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bardzo dziki wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
Brawo LM , brawo poklon poklon poklon
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido

Do tego jest niezlym kolazem, dobrze biega na setke i 5000m, robi niezly gulasz z zoladkow, ma fiuta jak kij bejsbolowy.......


no gulasz robie.. to juz 20%..:-))

on Ci chetnie wytlumaczyrotfl

oo tak.. szcegolnie roznice pomiedzy aiki- nage , a kokyu nage..
bujin

tylko elementem pewnej calosciowej wizji aikido.

a znasz li te wizje? Bo ja nie. I Nie sądze , by ktokolwiek oprócz O-senseja..
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
Tak, tak... brawo
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido

Glownym zarzutem przeciwko Aikido nie jest jego skutecznosc tylko klopot w znalezieniu dobrego nauczyciela

.
no to kłamstwo.. jest w Pl kilku takich , szczególnie jeden. To klasa światowa.

Cale to srodowisko jest bardzo sklucone wewnetrznie.


które nie jest ???

Pojawily sie tez opinie o niskim poziomie polskiego aikido w porownaniu z reszta swiata.

też kłamstwo.. gdzie te opnie?

Ciekawe czy bylibyscie w stanie ustalic jedna osobe z Polski ktora mialaby uznanie w oczach wiekszosci forumowiczow aikido

.
forum nie jest opiniodawcze no moze do momentu kiedy będzie mozna napisac cos bez obawy ,ze zostanie skasowane bez podania powodu

Zgodna opinia ze tak, ten mistrz jest dobry technicznie i prezentuje cos soba jako czlowiek. To czego naucza oraz sposob w jaki to robi to nie mizeria i fotomontaz

na to juz odpisal Smail.. i ma racje.
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido

I wybacz moro

.. wybaczam 8) ale po co ten temat jak nikt nie chce dyskutowac?
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
prosze nie polemizowac z glupimi stwierdzeniami odnosnie polskiego aikido. nie spotkalem kogos, kto by tak twierdzil. raczej wrazenie jest takie, ze w Polsce aikido jest twarde, solidne. To ostatnie slowo nawet czesto sie pojawia. to chyba dobrze?
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
Aiki:
Dlaczego zaraz klamstwo ? To tylko moje prywatne zdanie, a nie wynik analiz OBOP-u. Nikogo nie atakuje, staram sie tylko dowiedziec nowych rzeczy od ludzi ktorzy sie tym zajmuja. W zamian zostalem nazwany klamca i glupcem... (to do bujin)

Tak trudno normalnie porozmawiac ? Kim sa te postacie o swiatowym poziomie ? Ja slyszalem tylko o Jacku Wysockim. Na kim jeszcze mozna sie wzorowac, do kogo porownywac ?

Co do opinii o niskim poziomie polskiego aikido...
Jak kazde uogolnienie to rowniez jest krzywdzace. Takie opinie jednak sie pojawiaja i to nawet tu na tym forum. Zdaje sie ze bylo tak w temacie o seminarium z Tissierem. Padlo tam stwierdzenie ze co innego uczy on w Polsce a co innego na stazach zagranicznych, tam dopiero rozwija skrzydla itp
Albo sprawa z pokazami i treningami w obcych salach. Jak sami twierdziliscie w Polsce zaden Shihan nie przeprowadzi treningu z nieznanym sobie uke (niewytresowanym) bo by "mu sie nie udalo nic zrobic".
Czy wiec nie jest to chowanie glowy w piasek i udawanie ze nie ma zadnego problemu ?
Czemu wiec mial sluzyc Twoj post bujin ?
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido

Aiki:
Dlaczego zaraz klamstwo ? To tylko moje prywatne zdanie, a nie wynik analiz OBOP-u. Nikogo nie atakuje, staram sie tylko dowiedziec nowych rzeczy od ludzi ktorzy sie tym zajmuja. W zamian zostalem nazwany klamca i glupcem... (to do bujin)

Tak trudno normalnie porozmawiac ? Kim sa te postacie o swiatowym poziomie ? Ja slyszalem tylko o Jacku Wysockim. Na kim jeszcze mozna sie wzorowac, do kogo porownywac ?

Co do opinii o niskim poziomie polskiego aikido...
Jak kazde uogolnienie to rowniez jest krzywdzace. Takie opinie jednak sie pojawiaja i to nawet tu na tym forum. Zdaje sie ze bylo tak w temacie o seminarium z Tissierem. Padlo tam stwierdzenie ze co innego uczy on w Polsce a co innego na stazach zagranicznych, tam dopiero rozwija skrzydla itp
Albo sprawa z pokazami i treningami w obcych salach. Jak sami twierdziliscie w Polsce zaden Shihan nie przeprowadzi treningu z nieznanym sobie uke (niewytresowanym) bo by "mu sie nie udalo nic zrobic".
Czy wiec nie jest to chowanie glowy w piasek i udawanie ze nie ma zadnego problemu ?
Czemu wiec mial sluzyc Twoj post bujin ?



Mam pare pytan do ciebie:

w ilu dojos cwiczyles?
ilu shihanow widziales na wlasne oczy (to chyba wazne kryterium, nie szczepan :) ?)?
W ilu stazach brales udzial?
Widziales Wysockiego na zywo?

Nie czuje sie na silach podjac oceny polskiego aikido. Cwiczylem w Polsce w 6 roznych dojos , poza tym cwiczylem z ludzmi z Polski na stazach za granica i uwazam, ze ci ludzie byli calkiem o.k. pod wzgledem technicznym. Twoja opinia na temat polskiego aikido jest glupia, poniewaz:
a)jest jawnie nieprawdziwa
b)nie poparta sensowna argumentacja
c)pochodzi od kogos, kto z racji stazu i poziomu wyszkolenia nie powinien sie w ogole w tej kwestii wypowiadac. chyba, ze pod pseudonimem "telex" kryje sie np. J.Wysocki :lol: .
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
Ja nie cwicze aikido, zupelnie wcale. Czy to zwalnia od myslenia i zmyslu obserwacji ? Nie odpowiedziales na zadne z moich pytan.
Twoje podpunkty bardzo mnie rozbawily, zywcem pasuja do opowiesci Pmasza o "mistrzu Marianie". Nie byles czasem pierwowzorem ? :wink:
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
telex.. bujin ma racje..
jezeli tylko slyszales o senseju Wysockim .. itd.. nie mozna pisac takich rzeczy ,ze w Pl nie ma nauczycieli, ..
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
telex - jestem najspokojniejszym czlowiekiem na swiecie :-)
Nie urazasz mnie, nie obrazasz, nie denerwujesz.
Jedynie reaguje na Twoje teksty.
Aikido w Polsce jest na bardzo przyzwoitym poziomie.
Tak jak wszedzie sa lepsiejsi i mniej kumaci...
Bylem w paru miejscach w europie i nic nigdzie mnie na kolana nie rzucilo...

Bylem na stazach nie tylko aikido i cwiczylem z shihanami nie tylko od aikido i cwiczylem z nimi w Polsce i za granica i nie bylo roznicy miedzy poziomem nauczania tych z zagranicy, a tych z przed granicy...

To sie jakies nasze narodowe kompleksy u niektorych odzywaja..
To temat podobny do tego, ze zeby byc dobrym w aikido, karate czy czyms tam to trzeba byc zoltym...
Ten problem rozwiazal juz dawno niejaki Chuck Norris w "The Enter of the Dragon" gdy włoił żółtemu ktory mowil "nikt nie pokona japonczykow w karate..."

Sztuki walki sa akurat dziedzina w ktorej Polacy radza sobie bardzo dobrze, a to pewnie ze wzgledu na narodowa "chetke do biyki" - mamy to poprostu we flakach i z mlekiem matki pijemy...



Co do wzorcow...
Trudno cos wspolnego ustalic, bo kazdy w swoja strone...

Opowiem ci to na przykladzie:
Na zajeciach z dziecmi polozylem na srodku sali materac.
-to jest wyspa - powiedzialem - jestem jej panem, a Wy piratami.Jesli zdobedziecie wyspe, wszystkie skarby beda Wasze.
Dzieciakow bylo troche, po kiku minutach jak juz uznalem, ze dosc dlugo walczyly, udalo im sie Pana Wyspy pokonac i co sie stalo?Zamiast cieszyc sie z wygranej zaczely walczyc miedzy soba i krzyczec to moja wyspa

no comments

pozdrawiam
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
No i fajnie, o takie odpowiedzi mi wlasnie chodzilo.
Normalne, spokojne i rzeczowe.
Zupelnie niecelowo wyszedlem na tego zlego, co sie czepia.
Sformulowanie z tym poziomem aikido bylo nieszczesliwe... albo nawet calkiem zle :oops:
Calkowicie sie zgadzam ze Polacy maja talent w sztukach walki. Bron Boze nie uwazam ze tylko skosne oczy sa patentem na mistrzostwo.
Moze faktycznie sie zagalopowalem z tymi przemysleniami :) :)
Przepraszam.

Mr Smail... nie chce Cie zmartwic ale to ja jestem najspokojniejszym czlowiekiem na ziemi :)
  • 0

budo_soma
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 596 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido

Aiki:
Dlaczego zaraz klamstwo ? To tylko moje prywatne zdanie, a nie wynik analiz OBOP-u. Nikogo nie atakuje, staram sie tylko dowiedziec nowych rzeczy od ludzi ktorzy sie tym zajmuja. W zamian zostalem nazwany klamca i glupcem... (to do bujin)

Tak trudno normalnie porozmawiac ? Kim sa te postacie o swiatowym poziomie ? Ja slyszalem tylko o Jacku Wysockim. Na kim jeszcze mozna sie wzorowac, do kogo porownywac ?

Co do opinii o niskim poziomie polskiego aikido...
Jak kazde uogolnienie to rowniez jest krzywdzace. Takie opinie jednak sie pojawiaja i to nawet tu na tym forum. Zdaje sie ze bylo tak w temacie o seminarium z Tissierem. Padlo tam stwierdzenie ze co innego uczy on w Polsce a co innego na stazach zagranicznych, tam dopiero rozwija skrzydla itp
Albo sprawa z pokazami i treningami w obcych salach. Jak sami twierdziliscie w Polsce zaden Shihan nie przeprowadzi treningu z nieznanym sobie uke (niewytresowanym) bo by "mu sie nie udalo nic zrobic".
Czy wiec nie jest to chowanie glowy w piasek i udawanie ze nie ma zadnego problemu ?
Czemu wiec mial sluzyc Twoj post bujin ?

Może chodzi o wywiad sensei Yamada w Tatami . Tam sensei wyrażnie mówi na ten temat .
Sensei Tamura bardzo często ćwiczy z uke , których nie zna . Można było to zobaczyć w Warszawie .
Problem z nauczycielami ? Pierwszy etap w swoim dojo a potem trzeba sobie szukać . Żyją jeszcze uchideshi O'sensei'a i można skorzystać z ich wiedzy .Wymaga to trochę starań ale nikt potem nie wciśnie Ci kitu marketingowego .
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido

Najwieksza bolaczka aikido jest pelna sprzecznosci wizja, brak konsekwencji w definiowaniu tego, czym ono jest


Mysle ze masz duzo racji w tym co piszesz. To bardzo powazny problem.

Wiekszosc instruktorow aikido nie ma w sposob systematyczny bezposredniej stycznosci z uczniami Dziadka i brodzi we mgle. Widza oni moze raz w roku jakiego shihana jak dobrze pojdzie i to z daleka. A nastepnie probuja uczyc aikido.

Mozna powiedziec ze tak jakby niewidomy prowadzil kulawego.

Z grupy tych co widza czesciej widza shihanow, wiekszosc nie otrzymuje systematycznego, bezposredniego nauczania, cwicza raczej ze soba na stazach, choc maja wzor do nasladowania. Nie za duzo ludzi z tej grupy utrzymuje kontakt wystarczajaco dlugo by zdac sobie sprawe, ze roznice w stylach pomiedzy shihanami sa powierzchowne i dotycza wylacznie formy zewnetrznej.

Taka sytuacja jest na calym swiecie.

Moze ktos zapytac czemu akurat pisze o shihanach? No bo to oni, chcemy czy nie, ustanawiaja standardy nauczania, nie tylko pod wzgledem technicznym, ale rowniez poprzez swoja osobowosc przekazuja nauczanie duchowe. Poziom aikido w ich dojo jest niezwykle wysoki i stanowia one jakby centra szkoleniowe z ktorych wychodza doskonale wyszkoleni instruktorzy ktorzy z kolei otwieraja wlasne dojo.....Poziom w dojo shihanow nie da sie w zaden sposob porownac do dojo prowadzonego przez 1 czy 2 dan gdzie wiekszosc ludzi ma 4 kyu(co jest na swiecie przecietnym dojo) Pmasz aktualnie sie o tym przekonuje. Jak sie na co dzien cwiczy u 8 dana, z wieloma ludzmi z 2 czy 6 danem, robiac na nich techniki o je od niego odbierajac, to nie jest to samo co majac ciagle za uke 4 kyu, nieprawdaz.

Co jest ciekawe, ludzie z dojo shihanow, maja roznorodne motywacje treningowe, dla kazdego aikido znaczy co innego, ale jedna ceche maja wspolna - maja SYSTEM treningowy. Techniki i rozwoj mentalny ida ze soba w parze, bo trening ma STRUKTURE i dzieje sie to przez dziesiatki lat. Znaczy, ze nawet po przecwiczeniu 30 lat w takim dojo codziennie, taki gosciu nadal ma sie czego uczyc od shihana i co ciekawe zdaje sobie z tego doskonale sprawe mimo ze np aktualnie ma 6 dan. Dobrym tego przykladem moze byc Donovan Waite ktory przez kilkadziesiat lat byl uchideshi u Yamady sensei, a obecnie prowadzi wlasne dojo.

Osobiscie mysle ze Donovan jest najlepiej wyszkolonym technicznie aikidoka w calych Stanach, nie liczac shihanow. To prawdziwa maszyna, a jednoczesnie nigdy nie widzialem go zeby przegial pale podczas cwicznia.
Tacy ludzie dokladnie rozumieja jaka sciezka maja isc, i nie dyskutuja po proznicy o skutecznosci.

Moze to sie wiaze z tym, ze shihan ma autorytet i wizje?

Przypomina mi sie tutaj niedawno zaslyszana anegdota od kolego ktory 3 dni temu wrocil z Japonii, gdzie troche cwiczyl w aikikai Hombu:

Jak Chiba sensei byl mlodym i gniewnym uchideshi, wpadl kiedys w pospiechu na tatami (byc moze wracajac z prowadzenia jakiegos treningu poza Hombu, uchideshi czesto byli wysylani..) i bezceremonialnie klepnal w ramie siedzacego w seiza do niego plecami starszego czlowieka, nie rozpoznajac go dokladnie. Po czym wykonal prawidlowy uklon w seiza. Jak podnosil sie z uklonu poczul ze ktos go chwyta za wlosy i to byla jego ostatnia mysl poczym odplynal w niebyt.

Tym starszawym gosciem byl na nieszczescie dla Chiby, Arikawa sensei himself, ktory bezceremonialnie zlapal Chibe za wlosy, podniosl go do gory i lutna go w szczeke robic prawidlowe KO. Dwaj inni uchideshi sciagneli bezwladne cialo Chiby obok maty i zaczeli go tam cucic
rotfl

Moze pmasz by zapytal senseia co sadzi o Arikawa sensei? :wink: Zanim zaczal cwiczyc aikido , ten ciekawy koles chodzil od dojo do dojo i wyzywal na pojedynek chefa dojo. Dopiero jak trafil na Dziadka i dostal w dupe, to zostal jego uczniem. Arikawa sensei zawsze cwiczyl blisko drzwi i jak sie pojawial jakis absztyfikant co rzucal challenge, on sie z przyjemnoscia takim gosciem zajmowal.
Ta historyjka pokazuje przyklad jak za czasow Dziadka ksztaltowaly sie stosunki miedzy cwiczacymi w dojo i dlaczego maja oni takiego ducha "wojennego". Nie ma to nic wspolnego ze wspolczesna atmosfera w przecietnym dojo aikido, jak myslicie?
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
Jesli ci na tym zalezy Szczepanie drogi, to tez moge cie podniesc za wlosy palnac w gebe i wykonac prawidlowe KO, zwlaszcza jak bedzies z ta geba do tatmi przyklejony. Nawet nie musisz mnie klepac w ramie...

Wiesz taki duch budo w wykonaniu arikawy jakos mnie nie kreci.
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
To rozumiem, Szczepan: dlugo i na temat. Podrzuc jeszcze jakas fajna anegdotke, bo bardzo lubie ich sluchac :) .
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido

Jesli ci na tym zalezy Szczepanie drogi, to tez moge cie podniesc za wlosy palnac w gebe i wykonac prawidlowe KO, zwlaszcza jak bedzies z ta geba do tatmi przyklejony. Nawet nie musisz mnie klepac w ramie...

Wiesz taki duch budo w wykonaniu arikawy jakos mnie nie kreci.


....hmhmm...... a moze Arikawa sensei uczyl go prawidlowego zachowania sie w dojo? Moze Chiba sensei wtedy nie rozumial ze SW zaczynaja i koncza sie na rozwijaniu dobrych manier?

Wlasnie to ze narzedzie uzyte do przekazania tej odkrywczej jakze mysli :wink: cie nie kreci pokazuje jak daleko jestesmy od ducha przekazywanego na treningu przez Dziadka?
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
tak jak powiedzialem, jesli to narzedzie cie kreci, to moge cie ponakrecac, a co przez to sie nauczysz, to twoje
:)
  • 0

budo_emi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
To moro: ćwiczę aikido BO TAK MI SIĘ PODOBA!!!
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Najwieksza bolaczka aikido
To Szczepan : Anegdotka fajna, ale popieram Mr Smaila Nie wolno ślepo przenościć wzorów z jednej kultury do drugiej bo to ma nomen omen bolesne skutki. 8O :? Juz widze jaki by sie wrzask podniósł w USA gdyby jakis instruktor zastosowal te niekonwencjonalne metody wychowawcze. :oops: :roll: Ale rozumiem ze w Kanadzie jak sie niewyczochrane niedźwiedzie pchają na matę to tak trzeba: za wszarz w pysk misia i won z dojo :wink: :) :D :lol:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024