
Za każdym razem kiedy np. wyciskam sztangę, a w pobliżu znajdzie się jakiś facet, widzę, że patrzy na mnie jak na wariatkę lub uśmiecha się pod nosem. Dziwne dla mnie jest to, że większości młodych mężczyzn wydaje się, że dziewczyna chce dorównać im siłowo, a nawet przewyższyć. Mi nawet się nie śniło, aby mieć 40cm w bicepsie, no chyba tylko w największym koszmarze...
Co myślicie o ćwiczeniach siłowych dziewczyn? Czy dziwnym widokiem jest dziewczyna wyciskająca sztangę (10kg obciążenia + 10kg waga sztangi...hehe
