79 odpowiedzi w tym temacie

[budo_taxx]

Panowie i panie,

Czy zauwazyliscie kiedys w swoim zachowaniu jakies dziwne odruchy lub zachowania, uwalniane bezwlasnowolnie podczas najnormalniejszyszych czynnosci? (zawiklane troche nie)

Chodzi mi np. czy zdaza wam sie wykonywac jakies bloki gdy ktos w towarzystwie podnosi reke.

Albo np. na Disco zamiast tanca bez wlasnej woli uskuteczniacie jakies poomse?

Ja np. W podstawowce mialem qmpla, ktory zapisal sie na karate. Jak gral potem w noge to wygladalo to dosc karkolomnie. Ruszal sie w niesamowicie spienty sposob, kopal ludzi po nogach(nie zasadzal kos tylko normalnie legalnie kopal)

[budo_dieselp]

oczywiscie, zdarza sie... odruchy przy znajomych - np gdy ktos podaje reke - sa dzis czeste, przynajmniej u mnie... ale mozna nad tym zapanowac

btw temat byl wdaje sie niedawno walkowany

[budo_seiryuu]

czesc

temat juz byl ale sie wypowiem

odruchy oczywiscie mam, jak ktos podniesie reke albo jakos jakby mogl uderzyc to od razu robie unik i blok, jak ktos mi reke poda to podejrzanie, jak ktos mnie lapie za reke to od razu ja robie przechwyt na jego.... w autobusie sie bawie pozycjami zenkutsu, kokutsu itd swiatlo zapalam najczesciej yoko geri albo ushiro geri :wink: w ogole mozna by tego duzo wymieniac

Sei

[budo_lbartekl]

Na obozie w kościele:
Przekażcie sobie znak pokoju...
Trener wyciąga w moją stronę rękę, a ja przerażony zchodzę w tył do gardy

[budo_tokaji]

czesc

temat juz byl ale sie wypowiem

odruchy oczywiscie mam, jak ktos podniesie reke albo jakos jakby mogl uderzyc to od razu robie unik i blok, jak ktos mi reke poda to podejrzanie, jak ktos mnie lapie za reke to od razu ja robie przechwyt na jego.... w autobusie sie bawie pozycjami zenkutsu, kokutsu itd swiatlo zapalam najczesciej yoko geri albo ushiro geri :wink: w ogole mozna by tego duzo wymieniac

Sei

Dobrze masz, ja zwykle jezdze metrem, a tam to co najwyzej neko-ashi-dachi sobie pocwiczyc moge

[budo_seiryuu]

smiechowe sa te akcje
inne jakie mi sie przypomnialy to jak sie wywalilam jak mnie podcieli na wfie to ladny padzik przez ramie
ale najgorsza jest koszykowka w szkole bo mnie az zgina zeby sobie w kosza combat pograc jak kiedys mialam w dojo
inna schiza to sobie mysle jakbym sie wyzyla na kims jak mnie wkurza, jak mu wpierdzielic by mozna -taka wyobraznia

Sei

[budo_saszak]

ale najgorsza jest koszykowka w szkole bo mnie az zgina zeby sobie w kosza combat pograc jak kiedys mialam w dojo

Sorry ze offtopic, ale mnie to zaintrygowalo, jak wyglada taki kosz combat?

My od czasu do czasu (a zawsze przed bozym narodzeniem) mamy krav-kosza. Tzn trzeba rzucic do kosza, reszta dozwolona, bez ciosow. Chwyty, przeskoki, biegi, podciecia, troche jak rugby tyle ze jeszcze trzeba wrzucic do kosza. Jak przez minute nie ma kosza to obie druzyny 20 pompek. Jak jest kosz, to gra przerywana, i ci co dali sobie wbic kosza - 20 pompek.
Ciekaw jestem jak wygladaja modyfikacje kosza gdzie indziej.
Tutaj jest fajnie, ale po kilku "rundkach" mozna pluca wypluc

[budo_lbartekl]

:roll: ooo o to jest kłombat-kosz

Ja czasem w autobusie staję w hngetsu-dachi...loodzie gapią się i pewnie myślą: "biedaczek ma heinego medina..."

[budo_emi]

heh jak wchodzę do sali gimnastycznej to odruchowo się kłaniam , a kiedyś w kościele przeżegnałam się a potem zrobiłam hokkai-join

[budo_jeżyk]

To wszystko nic :-) , parę ładnych lat temu jak jeździłem jeszcze autobusem, kierowca ostro zahamował, no i w moją stronę poleciała jakaś babcia, o mało nie walnąłem jej kontrolnego atemi, ale byłaby jazda, jak ja bym się z tego wytłumaczył

Jeżyk

[budo_)pit(]

Terz mi sie zdarzaja takie "zboczenia zawodowe"
Bloki , kontry terz sie zdarzaja. A ostatnio jak wychodziłem z wanny i załozyłem szlafrok to zawiazałem go tak jak kimono. Tak odruchowo. Ogulnie takich akcji jest wiecej.

[budo_pepe]

Jak ktoś leci z ręką do graby to odrazu jakiś bloczek albo jak piłka leci np w siatce to zamiast ja odbic robię garde(narazie zdażyło mi sie to 2 razy:P ) Albo jak brat mnie z tylu w ramię poklepie to a sie odwracam i razm mi poleciałą ręka na sierpa naszczęscie nie trafiłem bo miałbym problem pózniej wytłumaczyc ze to odruch

[budo_raben]

Ja w szkole w siatke gralem jak piłka leciałą domnie to odruchowo mawashi-oroshi jej zasadziłem koledzi sie dziwnie popatrzyli i graliśmy dalej.

[budo_taxx]

Ja tam jak gram w Zośkę to się koledzy bulwersują, bo trochę nienaturalnie kopie (tak troche wysoko i kulawo(bo nic nie ćwicze,ale i tak wysoko kopie 8) ))

[budo_marcin954]

ja mam odruch ukłonu gdy rozmawiam z kimś ważnym ( np. szef w pracy ) czy w urzędzie itp. - lekko się kłaniam jak w dojo, sam już to zauważyłem i jest ciężko nad tym zapanować.


odruch blokowania czy chowania si ę za gardą jest i już nieraz były jakieś śmieszne sytuacje, wynikające nie tyl;ko z mojego zachowania ale także z zachowań moich znajomych którzy też trenują MA.

[budo_lbartekl]

Mój qmpel (chyba wczoraj) powiedział do księdza: Oss...

[budo_i.c.e.]

....ja mam z tym ussss ciagle problemy ..zwlaszcza w szkole ....

jesli chodzi o gre w ktorej trzeba kopac cokolwiek ...a juz najbardziej pilka nozna to ciagle sie na mnie koledzy wkurzaja jak z przyzwyczajenia poleci jakies wyzsze kopniecie ...ale co poradzic ....mnie sie to podoba

[budo_gambit]

Na ulicy juz kilka razy wykonałem tai sabaki,nie powiem żebym nie wzbudził zainteresowania, a wogóle to z kumplem z karate witamy się juz zwyczajowym "konchiwa", i ukłonem.

[budo_nana]

Z kranem jest fajnie mozna przejsc z nikkio do kotegaeshi i odwrotnie, zalezy czy sie zakreca wode, czy odkreca.
Porecze w autobusie tez sa swietne do cwiczenia dzwigni. Tylko trzeba uwazac jak hamuje, bo twardy pad murowany. :-)

[budo_808]

Jak raz graliśmy w nogę, to przy akcji podbramkowej walnąłem takie kiai, żę uznali mnie za dzikusa. A z kłanianiem się też mam "problem".