Dlaczego trenujecie?
Napisano Ponad rok temu
Tak stalismy sie bardziej pewni siebie.
Polecam pisanie na ten temat w ktoryms z topicow:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrowki
Niedziel
Acha to link dowyszukiwania:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zanim sie zalozy topic, bedzie robic OT nalezy sprawdzic, czy juz tego nie bylo.
Napisano Ponad rok temu
Kurwa drugi Slaszysz wyrósł
Jako, ze jest on osoba powszechnie szanowana i lubiana uznam to za komplement. :wink:
Napisano Ponad rok temu
HeKurwa drugi Slaszysz wyrósł
Jako, ze jest on osoba powszechnie szanowana i lubiana uznam to za komplement. :wink:
Napisano Ponad rok temu
pozatym cwiczy sie tu nietylko cialo ale tez psychike-tak slyszlam. Wlasnie co o tym myslicie , czy cwiczenia sztuk walki daly wam tez sile psychiczna, czy staliscie sie bardziej pewni siebie , bardziej zrownowazeni?
Heh ,ja mam kumpla co jak zaczął ćwiczyć ,kompletnie mu odbiło. Ćwiczy już z rok Oyama karate ,zrobił się wyjątkowo nieznośnym cwaniakiem ,wyśmiewa wszystkie inne sztuki walki a treningi uważa za udane tylko wtedy ,gdy kogoś kontuzjuje albo sam zostanie kontuzjowany. Razem z innym podobnym cymbałem wystraszyli z sekcji większość dzieciaków i mniej odpornych dziewczyn. Koleś jest równie śmieszny ,co irytujący. Ale stanowi dobitny przykład na to ,że twierdzenie jakoby uliczni cwaniacy nie odnajdą się w sztukach walki i szybko zrezygnują ,jest nie do końca prawdziwe. I stanowi również nieco przewrotną odpowiedź na Twoje pytanie ,mangifera
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A co na to prowadzący sekcję?[zrobił się wyjątkowo nieznośnym cwaniakiem ,wyśmiewa wszystkie inne sztuki walki a treningi uważa za udane tylko wtedy ,gdy kogoś kontuzjuje albo sam zostanie kontuzjowany. Razem z innym podobnym cymbałem wystraszyli z sekcji większość dzieciaków i mniej odpornych dziewczyn.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Podziwiam dziewczyny ktore cwicza sztuki walki,mecza sie jak faceci a mniej sie poca :-)
ze mnie pot kapie równo ładnymi kropelkami..
Napisano Ponad rok temu
Podziwiam dziewczyny ktore cwicza sztuki walki,mecza sie jak faceci a mniej sie poca :-)
ze mnie pot kapie równo ładnymi kropelkami..
Ciekawia mnie te ladne kropelki potu ,przeslij jedna!
pozdrawiam Slawek
Napisano Ponad rok temu
Podziwiam dziewczyny ktore cwicza sztuki walki,mecza sie jak faceci a mniej sie poca :-) ,a tak na serio troszke maja mniej krzepy ale nadrabiaja sprytem,a na pewno sa lepiej rozciagniete.Pozdrawiam wszystkie cwiczace panny i panie.
Hehehe pocimy się tak samo może tylko więcej dbamy o higienę więc antyperspirantu używamy przez co możesz odnosić mylne wrażenie :wink:
Apropo krzepy to wydaje mi się że jej też nie brakuje chociaż mogę tu mówić tylko za siebie (w zasadzie mam małe pojęcie bo w obydwu seksjach jestem jak na razie sama )
Pozdrawiam :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W szeregach wojowników, od zarania dziejów, zawsze było mało kobiet. "być wojownikiem" jest wpisane w duszę mężczyzny, a od tej reguły, jak od każdej, bywają wyjątki Dlatego jest ciekawie.ja tam właśnie nie rozumiem dlaczego tak mało kobiet kręci MA. ja liznęłam już i karate i taekwondo a teraz aikido i ciągle załamuje mnie mała ilość kobiet w szeregach wojowników :wink: . mam nadzieję, że tym razem nie zacznę tak szybko dusić się od nadmiaru testosteronu :twisted:
Nie wiem, czy mi to specjalnie przeszkadza, bo od kiedy pamiętam, to uczę się, pracuję i przebywam w towarzystwie facetów, lubię ich, i jakoś nie mam uczucia "duszności" ;-) a do załamania mi też daleko Po prostu maya, rob co lubisz i lub co robisz..
Napisano Ponad rok temu
Tenże zwykł twierdzić, że kobiety się NIE NADAJĄ do treningów, a słusznym dla nich miejscem jest kuchnia.
Czas iść spać,
Dobranoc,
AdamD
PS: jestem całkowitym przeciwnikiem wymienionego wyżej podejścia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Muszę czuć, że daję z siebie wszystko, że potrafię zrobić to dobrze /lepiej niż inni/, i uwielbiam zakładać rekawice i myśleć tylko o walce...... pełen relax!
Nigdy nie czułam sie tak pewna siebie - swojega ciała i umysłu, I ŻE MOGĘ KOMUŚ DOWALIĆ jak będzie potrzeba.
Tej świadomości nie daje nic.
Do tego: przystojni, dobrze zbudowani mężczyźni, i ta atmosfera bliskości...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Materiały do nauki?!
- Ponad rok temu
-
Inwencja twórcza - łańcuch od piły
- Ponad rok temu
-
Bezczelne pytanie
- Ponad rok temu
-
MA a niekomplikowanie sobie życia ;P
- Ponad rok temu
-
Trening bramkarza.
- Ponad rok temu
-
Autobus 524
- Ponad rok temu
-
Ale mamy polityków...
- Ponad rok temu
-
Leżysz, to teraz połamie ci nogi
- Ponad rok temu
-
tai jitsu
- Ponad rok temu
-
Zrób to sam!!!
- Ponad rok temu