25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tomek_fro]

Witam! Ostatni na moj trening kick-boxingu wpadł gość, który pracował w jakiejś dyskotece jako brmkarz. Podczas, gdy wszyscy trenwali proste, sierpowe itp, chłop tak masakrował manekina, że nie wiedziałem co się dzieje! Wprowadził się chyba w taki szał, że nie panował nad sobą (choć trenował tylko na manekinie). Jak myślicie? Jakie efekty przynosi taki trening? (Tak poza tym, to nie chciał bym, żeby mnie na dyskotece ten gść zachaczył).

[budo_zagier]

yyy, a dobrą miał kondyche ?
Ile tak walił w tego manekina ?

[budo_robek73]

Efekty treningu na manekinie są niemal takie same jak siedzenie przed telewizorem i oglądanie walk bokserskich.
Ale są też zalety, a mianowicie: po pierwsze zawsze można zwolnić tempo okładania manekina (w przypadku zmęczenia), po drugie manekin nie da w nos okładającemu (co tam w nos nawet słownie nie obrazi), po trzecie z walki z manekinem zawsze wychodzi się zwycięsko.
Zatem do boju młodzieży, zostało jeszcze wiele manekinów do obicia.:)

Tylko później pod sklepem nocnym proszę się nie dziwić, że byle lump zachowa się trochę bardziej aktywnie niż najwaleczniejszy manekin.
Robert.

[budo_słoniak]

Tak jest. Podobnie nie ma sensu nauka jazdy na placu do ćwiczeń, bo i tak na ulicy będzie inaczej. Przecież słupki na placyku nas nie zwyzywają, nie otrąbią i są tańsze od dowolnego samochodu. Adeptów od razu na ulicę! Niech tam wyrabiają sobie nawyki, doskonalą ruchy i wyczucie odległości. Manekiny oddajmy krawcom!

[budo_francos]

Z manekinem jest tak samo jak i z workiem. Nigdy nie zastapi prawdziwego sparing partnera.

[budo_sidd]

A moze byscie sie w koncu do tego bramkaza odniesli.Jesli był bramkazem to jest napewno z oddajacymi obyty.Piszecie jak by przemawiał przez was tchorz.Opisujecie jak to źle trenowac na manekinie tymczasem i on do czegos słuzy.Nie podobaja mi sie wasze dotychczasowe odpowiedzi zadnego sensownego słowa pozatym jak wazne jest rzucanie adeptoow na ulice w samochodzie 0_o

[budo_brave heart]

A moze byscie sie w koncu do tego bramkaza odniesli.Jesli był bramkazem to jest napewno z oddajacymi obyty.Piszecie jak by przemawiał przez was tchorz.Opisujecie jak to źle trenowac na manekinie tymczasem i on do czegos słuzy.Nie podobaja mi sie wasze dotychczasowe odpowiedzi zadnego sensownego słowa pozatym jak wazne jest rzucanie adeptoow na ulice w samochodzie 0_o

Cos mi sie wydaje że sidd ma rację.

[budo_robek73]

Nie ma powodu aby odnosić się do osoby bramkarza, gdyż pytanie było dotyczyło oceny ćwiczeń na manekinie. Analizowanie wzorca osobowego tego bramkarza do niczego nie prowadzi i odbiega od tematu dyskusji. Nie bardzo rozumiem dlaczego miałby oblecieć kogokolwiek z komentujących tchórz (chyba jest to duży przeskok myślowy SIDD'A za którym nie nadążam). A co co chodzi z "rzucaniem adeptów na ulicę w samochodzie"? Zarzut, iż niczego sensownego nie da się wyczytać z toczącej się dyskusji jest co najmniej przesadzony.
Robert

[budo_sidd]

robek nie przemyslaj lepiej ocen swoje mozliwosci przy tym bramkarzu

[budo_lbartekl]

sidd- ciężko trochę "ocenić swoje szanse przy tym bramkarzu" azaliż przeto powiadam iż opis Tomka jest zbyt ubogi... To, że na pałę walił w manekina zbyt wiele nie mówi... :roll: Ja jednak nie mam wątpliwości- na 100% dostałbym wpi... lanie

[budo_krycha]

antyczna sztuka znajdowania ironi u rozmowcy ginie w narodzie ...

[budo_charly]

Masz racje Krycha, czyżby nikt nie zrozumiał postu Słoniaka? 8O :?

[budo_saszak]

Moze ci co zrozumieli, nie musieli sie tym chwalic na forum

[budo_imadło]

Ale obawiam sie że sparing partner silne ciosy to nie zabardzoby chciałby zbierać. Worek czy manekin służy do doskonalenia siły i techniki uderzania, a nie ćwiczenia reflaksu. A zastanowić sie można czy bramkarz dobrze w niego walił. Widziałem też takich co okładali worki jak ostatnie sieroty. Ale to zupełnie inna historia.

[budo_charly]

SaszaK pisałem do tych co odpisywali wcześniej, a nie co nie odpisywali :wink:
Może ten bramkarz ćwiczył dynamike i siłe a nie technike. Ale trening na workach, tarczach, czy manekinach jest bardzo dobrym i przydatnym uzupełnieniem treningów.

[budo_robek73]

Do SIDDA.
Ty nie znasz mnie, ja nie znam cienie, obaj nie znamy opisywanego bramkarza i chcesz abym oceniał swoje możliwości. Brak mi punktu odniesienia.

[budo_kubuś puchatek]

Zakladanie, ze kazdy bramkarz jest the best jest nieporozumieniem. Wiekszosc wspolczesnych - to osobniki pekajace w szwach od sterydow, ktorzy potrafia w pieciu nakopac jakiemus malolatowi. Ten "amok" o ktorym wspominales moze i czesto bywa konsekwencja przestredywanej glowy (wzmozona agresywnosc, pobudliwosc, przecenianie swoich mozliwosci).
Taka refleksja mi sie nasuwa - wystarczy popatrzec na te wszystkie monstra pod tytulem "bramkarz", czy "ochrona" - nawet ciecie na parkingu - ledwo sie tocza, a swoimi korpusami zaslaniaja horyzont.
Ze dwa tygodnie temu bylem na dworcu, tam grupa sadze specpolicjantow, obstawila kawalek dworca i czekala na konwojowanego bandyte, czy znaczaca pzresylke. Az milo bylo popatrzec na tych chlopakow - wszyscy w profesjonalnych czarnych ubrankach, helmach kewlarowych, z glauberytami w rekach, szczupli, sredniego wzrostu, milczacy, poruszali sie jak sprezyny, ich grozne spojrzenie nie wynikala ze skrzywienia geby jak u statystycznego byle dresa, bylo przenikliwie - swidrujaco-oceniajace. Widac bylo, ze to sa zawodowcy w "formie".
K_P

[budo_sidd]

Powiem jedno oni pracuja w takich warunkach ze ta agresja i bez koksu sie w koncu u nich wyzwoli.Nie raz widzialem na koncertach jak jakis koles ktory prosił o wpooszczenie dostawał potezny cios w mache na uspokojenie marzen

[budo_lbartekl]

Powiem jedno oni pracuja w takich warunkach ze ta agresja i bez koksu sie w koncu u nich wyzwoli.Nie raz widzialem na koncertach jak jakis koles ktory prosił o wpooszczenie dostawał potezny cios w mache na uspokojenie marzen

No faktycznie- godne podziwu :?

[budo_sidd]

Bartek czy napisałem gdzies ze to popieram?napisałem tak aby podac dowood a ty nie wiesz co napisac i od razu takie głopie cos piszesz