W TKD jest tak ze egzaminy do 6 Cup mozna zdawac co 3 miesiace ...
Bądźmy precyzyjni, dotyczy to taekwondo ITF. Inne organizacje taekwondo mają też inne przepisy.
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
W TKD jest tak ze egzaminy do 6 Cup mozna zdawac co 3 miesiace ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uchideshi: a skąd jesteś tak dobrze poinformowany :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dzisiaj bedac w empiku przylukalem ksiazke o karate shotokan. Napisal ja jakis sensei z ameryki, nie pamietam nazwiska, ale pamietal ze mial 5 dan. No i przegladajac ja natknalem sie na wypowiedz tego typu "Trenujac regularnie i regularnie zdajac egzaminy na stopnie uczniowskie, poziom mistrzowski osiaga sie zazwyczaj (sic!) po 3-4 latach" ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jasne, "Shotokan krok po kroku" czy jakos tak. Fajnie ilustrowana, ciekawe wydanie... zawierajace malo konkretnych tresci. No i co z tego, ze facet tak napisal ? Czym innym jest stopien, a czym innym sa umiejetnosci do tego stopnia adekwatne (badz nie). Rowniez nalezy pamietac, ze niektorym duzo czasu zajmuje np. nauka, praca badz rodzina i obowiazki - nie sa w stanie (fizycznie rowniez) podolac kilkugodzinnemu, codziennemu treningowi... :roll:
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze logicznym chyba jest, ze na dany beda zdawac ludzie, ktorzy maja sporo innych zajec poza karate. Rzadko sie zdarza by zdawaly dzieci z podstawowki, albo miliarderzy co to nie musza pracowac ani o nic sie martwic. Wiec wiadomo, ze nie chodzi tu o trening codzienny kilkugodzinny, jesli facet mowi "zazwyczaj"
Piszesz ze facet sobie powiedzial i co z tego. W sumie nic, chodzi mi o jego podejscie. Skoro mowi ze zwykle osiagniecie stopnia mistrzowskiego trwa 3-4 lata, to wypowiada sie jednak o wlasnym podworku. A chyba nie daje ludziom stopni jesli nie uwaza ze na nie zasluguja? Czyli uwaza ze po tym czasie wiekszosc ludzi osiaga poziom mistrzowski i tyle. Chodzi mi o fakt. Ktos pisal w jakims poscie ze niektorzy shihani w Stanach daja stopnie za samo przychodzenie na treningi. Moze to lekka przesada, ale cos chyba w tym jednak jest....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze logicznym chyba jest, ze na dany beda zdawac ludzie, ktorzy maja sporo innych zajec poza karate. Rzadko sie zdarza by zdawaly dzieci z podstawowki, albo miliarderzy co to nie musza pracowac ani o nic sie martwic. Wiec wiadomo, ze nie chodzi tu o trening codzienny kilkugodzinny, jesli facet mowi "zazwyczaj"
Piszesz ze facet sobie powiedzial i co z tego. W sumie nic, chodzi mi o jego podejscie. Skoro mowi ze zwykle osiagniecie stopnia mistrzowskiego trwa 3-4 lata, to wypowiada sie jednak o wlasnym podworku. A chyba nie daje ludziom stopni jesli nie uwaza ze na nie zasluguja? Czyli uwaza ze po tym czasie wiekszosc ludzi osiaga poziom mistrzowski i tyle. Chodzi mi o fakt. Ktos pisal w jakims poscie ze niektorzy shihani w Stanach daja stopnie za samo przychodzenie na treningi. Moze to lekka przesada, ale cos chyba w tym jednak jest....
8O Logika porazajaca, przyznaje... :? Ludzie ktorych znam (tu opieram sie wylacznie na wlasnych doswiadczeniach, zeby nie bylo, ze zaslyszane ) - albo maja konkretne stopnie (i w pelni na nie zasluguja - tu mowa o dan i wyzej) - albo nie podchodza do examu bo uwazaja, ze nie zdobyli odpowiednich umiejetnosci. A cwicza - zapewniam cie - dluzej, niz 3 - 4 lata... Oczywiscie znam takich, co sa 'kolorowi' BARDZO na wyrost, ale to poza kategoria, mowimy tu o wlasnej swiadomosci swoich umiejetnosci (lub jej braku). A zeby jednak otrzymac tego swojego upragnionego dana, to (IMO) nie wystarcza 3 treningi w tygodniu po 1 - 1,5 h kazdy, w trybie hobbystyczno-rekreacyjnym. Tu trzeba czegos wiecej.. Cwiczenia wlasne, ciagla praca nad soba... I skad wziac czas ? gdy sie np. pracuje ? Miec swiadomosc, ze nie mozna w pracy ot tak sobie zaryc nosem w np. klawiature i sie zdrzemnac, bo treningi byly wyczerupjace ? Wiekszosc z tych ludzi to maniacy, nieco troche p***nieci na punkcie karate A Ty po 4 latach (nawet intensywnego treningu) ocenilbys sie, ze w pelni zaslugujesz na miano 'mistrza' ? na czarny pas ? Gratuluje optymizmu, i dobrego samopoczucia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu