49 odpowiedzi w tym temacie

[budo_garry]

Co do suwari-waza na czas dziwie sie ze tak was to szokuje

Ikyo, nikyo, itd. to podstawa, na robienie tego dokladnie i powoli, uczen mial czas na wczesniejszych egzaminach (suwari waza mamy na egazminach od poczatku, a przypominam ze te egzaminy stanowia pelną calosc). Czasowe ograniczenie (tylko na 1kyu i 1 Dan) zmusza cie do ciaglego plynnego wykonywania technik, do tego nie wolno popieprzyc ci kolejnosci i kierunków
JAkby nie patrzyc dla mnie to bardzo ciekawe cwiczenie.

Aiki: Podkreslam ze nie mówie ze ikkyo masz wykonac w xxx milisekund. A jedynie ze musisz sie sprezac aby sie wyrobic z caloscią. Timing nie ma tu nic do rzeczy.

[budo_aiki]

coo tego nie kumam.. i tych kierunkow rowniez.. kiedys bylo takie zalozenie ,ze jak sie zdaje egzamin to trzeba tak ronic technik by sie do egzaminatora nie odwracac pupa..
A co do czasu.. hmm no mozna przeciez wykona kilka krotkich technik i ozaiwazac sprawe w 2 sekundy.. o co chodzi z tym czasem.. nijak nie kumam..
widzialem egazminy ktore trwaly kilka godzin no.. ale nei byly na czas

[budo_soma]

wzędzie jest tak samo... 6-te kyu zarabiają w stadzie na egzaminatora, chociaż w krajach cywilizowanych podobnież stopnie kyu sa za darmo co wiele podobnież zmienia.....

Egzaminy na stopnie sekcyjne kyu w moim dojo sa bezpłatne . Na stopnie PFA są płatne . Dałem moim uczniom wybór - stopnie sekcyjne lub PFA .W każdym przypadku egzaminatorem na stopnie dan będzie sensei Tamura lub sensei Benedetti . Ja mam problem z głowy . 8)

[budo_snajper]

Soma,
napisz jeszcze które stopnie są wybierane: klubowe czy PFA ?

S.

[budo_garry]

coo tego nie kumam.. i tych kierunkow rowniez.. kiedys bylo takie zalozenie ,ze jak sie zdaje egzamin to trzeba tak ronic technik by sie do egzaminatora nie odwracac pupa..
A co do czasu.. hmm no mozna przeciez wykona kilka krotkich technik i ozaiwazac sprawe w 2 sekundy.. o co chodzi z tym czasem.. nijak nie kumam..

hidari ikkyo omote
migi ikkyo omote
hidari ikkyo ura
migi ikkyo ura
hidari nikyo omote
...
migi yonkyo ura

jak szybko policzysz jest to 16 technik. (45 sek / 16 technik = ~ 3 sek na kazda technike) Niektóre techniki trwają dluzej np. nikyo uro. W kazdej z tych technik musisz na koncu zalozyc kontrolę. No i to ze uke musi ponowic atak. Wszystkie musisz wykonac w takiej kolejnosci. Te techniki sa niczym kihon scisle okreslone więc odpadają wszelkie wariacje (jak np. nikyo ura a'la aikikai). Czas liczy sie tylko na egzaminie na 1kyu i na 1Dan (Suwari waza na nizsze stopnie robi sie bez ograniczen czasowych). I wynosi odpowiednio 60 sek. (dla 1 kyu) oraz 45 sek. (dla 1 dan) na wykonanie calosci. (czyli tych 16stu technik). Potem juz jest standardowo. Kilka minut z trzema uke w hanmi-hadachi (+dodatkowe minuty za opóznienie w suwari waza . No a potem Tachi waza.do bólu.

widzialem egazminy ktore trwaly kilka godzin no.. ale nei byly na czas

To zapewne takie jak w aikikai gdzie sie jedzie z materialem od poczatku. Zaczynając techniki od aihanmi.

[budo_mr smail]

W aikikai to widzialem egzaminy na 4 dan gdzie zdajacy robli najpierw pody, potem po jednej technice z jo, bokken i tanto... i do domu.

[budo_pmasz]

widziełem to też - w opolu, z 2 latka temu?

[budo_aiki]

hmmm Garry - robi sie z tego kata.., dla mnie dyskusyjkne ale coz nie moj cyrk

To zapewne takie jak w aikikai gdzie sie jedzie z materialem od poczatku. Zaczynając techniki od aihanmi.

ani.. bo w kung-fu. gosc machal jakims zelastwem kilka godzin

[budo_garry]

hmmm Garry - robi sie z tego kata.., dla mnie dyskusyjkne ale coz nie moj cyrk

Tzn. co ci sie konkretnie nie podoba? To ze cwiczenie w suwari waza jest usystematyzowane i nie pozostawia ci az takiej dowolnosci. Moze taki jest jego cel. Nie chce sobie gdybac. Ale jakby nie patrzec ikkyo, nikyo, sankyo, yonkyo to podstawa, ale zeby nie tracic czasu na masz to pokazac w 45s. i basta )) Z pewnościa taka forma nadaje dynamikę egzaminowi, a zarazem nie zostawia zdającemu chwili wytchnienia

BTW. Wlasnie sobie przypomnialem ze tylko w suwari waza wykonywane sa dzwignie, pozostala czesc egzaminu to tylko rzuty.

[budo_aiki]

nie moze mi sie nie podobac.. nie moja szkola i nie mam do tego prawa.. Nie jestem marta_ika by gdy jak "zapalam" to mowie ,ze "fuj".. Nie moge sie do tego wtracac.. ale jedynie mnie to dziwi.. Bylem przyzwyczajony do tego ,ze egzamin na wyzsze stopnie to powinien miec dwie czesci.. jedna pokazowa czylio pokaz co umiesz - i tu wszelkie formy statyczne.. (dzwignie, trzymania) i randori ( tutaj w gre wchodzi kondycja) .
zalecenie jest takuiie by sie techniki nie powtarzaly , uke atakowali wg swojej woli ( dowolny atak) .
Wykonywanie technik bez odwracania sie od senseja jest pewnym utrudnieniem.
Czemu to ograniczac czasem?

[budo_mr smail]

widziełem to też - w opolu, z 2 latka temu?

Byles?
szkoda, ze sie jeszcze nie znalismy...

[budo_soma]

Soma,
napisz jeszcze które stopnie są wybierane: klubowe czy PFA ?

S.

Ci , co mają pieniądze ,wybierają PFA . Inni - klubowe.

[budo_wingman]

Ja tu widzę, że co niektórych gryzie czas. W tych egzaminach czasowych na 1 kyu i shodan to naprawdę idzie o koncentrację i samokontrolę. W stresie czsowym musisz wykonać techniki dokładnie jednocześnie kontrolując swój oddech (żebyś nie zionoł potem jak stara lokomotywa) ale także i uka(żebyś w dziób nie oberwał). rotfl
Po suwari masz jeszcze dużo do roboty i jak nie będziesz gotowy do tego egzaminu to po prostu go nie skończysz bi cię zniosą. Byłem na nie jednym takim i widziałem jak misie zielenieją z wysiłku.

[budo_oskar szrajer]

ja swoj egzamin na 3 kyu mialem wczoraj (AAI Wadokan Dojo) wiec jestem na bierzaca. Egazmi wygladal tak:
- pierw techniki od 7 do 2 kyu (u nas zawsze robi sie techniki ze stopnia wyzszego)
- pozniej suwari waza ( 3 techniki )
- techniki rozne (czyli nie z wymagan, tylko co sensei wymyslil)
- randori
- bron ( 1 kata z bokkenem)

do tego zeby przystapic u nas do egzaminow trzeba pierw zdac egzamin wewnetrzny u senseia (czyli wszystka co jest w wymaganiach techniki+cwiczenia+bron+...) i dopiero wtedy dopuszcza do egzaminu

u nas egzaminy wszystkie sa platne

egzamin trwal z 45 minut

na wyzsze kyo nie ma juz takich sztywnych regul co to wersji technik (czyli mozna tworzyc jakies wersje z przejsciami, itp.)

[budo_atarashii]

Cześćtu AAI Seidokan Olsztyn
Moje słowo
Techniki nie powinny byćna czas tylko w Taimingu
Jeśli ktośwolniej atakuje nie ma co sięspieszyć
Jeśli jest szybki atak trzeba byćszybszym ale nie zabardzo
bo siędostanie i tak pląbę i będzi tak 8O
U nas najlepsze jes t to w egzaminach że na koniec jest często randori (zawsze na wyższe stopnie) :twisted:
No wtedy widaćco kto potrafi
Ja na swój 1 danik zapier... jak mały automacik aż przestałem się pocić bo nie miałem czym,
A inni po mnie zdawali wolniej też się umęczyli i nie wszyscy zdali
Ale niektóży co zdawali wolniej byli lepsi odemnie no cóż przynajmniej ja miałem takie wrażenie
Pierwszy ważny egzamin i tak naprawdę pierwszy mający jakąś wartość psychologiczną to egzamin na najniższe kyu i najniższy dan a potem dopiero to jest zwykła droga wojownika
Dziękujęi do usłyszenia

[budo_atarashii]

A jeszcze jedno
Jak sięzdaje egzamin należy dawaćz siebie wszystko
A gdy sięćwiczy na codziennym treningu należy ćwiczyć tak ja by siębyło na egzaminie
Więc nie ma różnicy

[budo_atarashii]

Codziennie zdajemy przed naszymi Sensejami i naszymi kolegami to jet najważniejszy egzamin i w całym życiu musimy wypaśćsuper a nie tylko w czasie tych kilkudziesięciu minut
Ale sięrozpisałem )))))))))))))))))))))

[budo_mr smail]

Piszesz i piszesz konca nie widac

takl jak se czytam, to tu sami idealisci na tym forum...
Az sie milo na duszy robi...
tylko gdzie rzeczywistosc.

[budo_szczepan]

Piszesz i piszesz konca nie widac

takl jak se czytam, to tu sami idealisci na tym forum...
Az sie milo na duszy robi...
tylko gdzie rzeczywistosc.

Czyzbys sie Smailu stal na starosc zgorzknialym cynikiem? 8O

[budo_mr smail]

Alez bronpaniboziu - zawsze bylem realista i optymista w jednym