Skocz do zawartości


Zdjęcie

bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
będzie krótko - staż trwa już siódmy dzień i konca nie widać.. wszystko boli i będzie bolało jeszcze bardziej. odwiedzili nas smail'u i paskuda. może jakieś komentaże? odezwe sie po stażu
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
stazyk sympatyczny - troche liczylem na bardziej gorace przyjecie - jakies kwiaty fisharmonia... ale poprawicie to nastepnym razem :-)

co do treningow - nie lubie zbyt dlugich 3 godziny na jeden trening, to juz moje grznice przekracza :-)

Same techniki - no cuz : wszystko czego nie lubie: dluga pozycja, powolne tempo, taka "ociezalosc", sztywnosc tecniki - ale to wszystko bez znaczeni, bo jadac do Was spodziewalem sie tego.

Sodobaly mi sie kije - chc tez jakies takie wykrecone :-)

Jednakze zobaczylem sporo elementow, ktorych przedtem w aikikai'ju nie widzialem. nie wiem czy cos sie zmienilo, czy to tylko u Was, ale bylo mi milo :-)

Sympatycznie sie cwiczylo pobyt mily napewno jeszcze przyjedziemy!
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Powaznie tak powoli tam cwicza we Wrocku?
  • 0

budo_uchideshi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 881 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em

Jednakze zobaczylem sporo elementow, ktorych przedtem w aikikai'ju nie widzialem. nie wiem czy cos sie zmienilo, czy to tylko u Was, ale bylo mi milo


A cóż to było czego Ty jeszcze nie widziałeś????????? 8O :)
  • 0

budo_kunichiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Powoli, dokładnie, precyzyjnie i ... skutecznie. Stare chińskie przysłowie mówi że powolnośc rodzi dokładność, dokładność wpływa na umysł który dociera wszędzie. A gdzie dociera umysł tam dociera KI. Hehe...Starz sie skończył, ja osobiście jestem pod wrażeniem... To trzeba przeżyć . Co tu gadać.
Zapraszamy w krótce mam nadzieje. Szczególnie na "powykręcane" kije.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Nie wiem czy zawsze tgak we Wrocku cwicz, ale na tym stazu,meczylem sie okrutnie tempem.
co prawda pmasz obiecyewal, ze daniel sie rozkreci, ale nic takiego nie nastapilo.
Nie mowie ze to zle, ale inaczej niz lubie.

Te powykrecana kija to podobno chiba od Chiba :-)
Takie Smiszne tsuki z reka pod pacha i koncowka jo skierowana do dolu - Szczepan - jak to jest Chiba czy nie Chiba?
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
czepiasz sie smailu, nie ma to jak machnąc łapką i trzech gości leci 4 metry...? hehehehe rzeczywistość zabolała??? nudne? nikt nikogo nie chciał przekonywać po prostu ani kupowac patentami.... :D
jak nie umiem powoli to dość głupie jest machać łapami jak wiatrak... ja tak sądzę, zreszta 70 % ludzików to byli początkujący, jak to na stażu
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
To Bruner teraz uczy aikido ? Ale sie porobilo...
Tylko Kloss znal wszystkie jego numery :wink: :)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
widze ze pmasz nie znosi najmniejszej krytyki :wink:

Co do kijow, to oczywiscie jest kilka powaznych uzasadnien dlaczego tak sie robi tsuki jo a nie inaczej. Taki rodzaj wykonywania tsuki jest przystosowany do tego aby odpowiedziec na tsuki atakujecego z minimalnym tylko zejsciem z linii ataku. Druga rzecz to taki rodzaj tsuki powoduje jakby "wslizgniecie sie" jo pomiedzy rekami atakujacego i tuz nad jego jo, w jego centrum. Przy okazji, opiera sie wlasne jo na jo atakujacego(w momencie dojscia jo do celu) czym kontroluje sie i powazanie ogranicza jego rekacje.

Inne uzasadnienie to celnosc i moc uderzenia. Zawijajac obie dlonie jakby wokol jo nie tylko trafia sie dokladnie w miejsce wykorystujac zmniejszajaca sie spirale, ale oprocz tego ta wlasnie spirala bardzo wzmacnia moc ataku.
Najlepiej to samemu pocwiczyc atakujac np drzewo rosnace sobie spokojnie w ogrodzie. Przy "normalnym" uchwycie jo, czuje sie wyraznie ze jo odskakuje po uderzeniu. Przy "zakreconym" tsuki, jak to robi Chiba sensei nawet b.mocne uderzenie nie powoduje odskakiwania jo. Dzieje sie tak bo tutaj obie rece rownomiernie przekazuja moc wychodzaca z bioder.

Kolejny powazny powod to to, ze taki rodzaj spiralnego obrotu jo wokol wlasnej osi odpowiada ruchowi przedramienia podczas kokyu ho, i wychodzi co w rodzaju ruchu ktory Kobayashi sensei nazwal "meguri" czy jakos tak....

Ale moze najwazniejszy powod to jest to, ze uderzenie wchodzi po linii prostej w kazdej plaszczyznie, a jak sie popatrzysz na wiekszosc ludzi co tradycyjnie uderzaja tsuki, to ich jo w plaszczyznie pionowej zakresla linie krzywa.
  • 0

budo_uchideshi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 881 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em

Co do kijow, to oczywiscie jest kilka powaznych uzasadnien dlaczego tak sie robi tsuki jo a nie inaczej. Taki rodzaj wykonywania tsuki jest przystosowany do tego aby odpowiedziec na tsuki atakujecego z minimalnym tylko zejsciem z linii ataku. Druga rzecz to taki rodzaj tsuki powoduje jakby "wslizgniecie sie" jo pomiedzy rekami atakujacego i tuz nad jego jo, w jego centrum. Przy okazji, opiera sie wlasne jo na jo atakujacego(w momencie dojscia jo do celu) czym kontroluje sie i powazanie ogranicza jego rekacje.


Jak dla mnie to nie schodzenie z linii ataku przed Jo jest samobójstwem...!!!!
Druga zecz, że jeśli uke ze swoim dościem (atakiem) się zawacha albo spostrzeże moja odpowiedź, to nie dochodząc do niego dostatecznie blisko(a wtedy juz jest raczej zapóżno) rozwali mi klasycznie Jo na czole!!! 8O
Ale zeby nie gadać tylko, to jutro zapropunuję to na treningu...

Najlepiej to samemu pocwiczyc atakujac np drzewo rosnace sobie spokojnie w ogrodzie.


A teraz idę zmasakrować drzewo w ogrodzie... :)
  • 0

budo_kunichiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Kiedyś tłukłem jo w zwykły worek treningowy. W tradycyjny sposób - ludzie , mało se nadgarstków nie połamałem! Wszystko wraca spowrotem w ręce!!! Spróbujcie tak prasnąć w drzewo... Sposobem sensei Chiby nawet nic nie czułem a wora odbijało jak nie wiem co!
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em

czepiasz sie smailu, nie ma to jak machnąc łapką i trzech gości leci 4 metry...? hehehehe rzeczywistość zabolała??? nudne? nikt nikogo nie chciał przekonywać po prostu ani kupowac patentami.... :D
jak nie umiem powoli to dość głupie jest machać łapami jak wiatrak... ja tak sądzę, zreszta 70 % ludzików to byli początkujący, jak to na stażu


Ja sie czepiam???
Piotrus w zyciu - jeno mi sie to srednio podoba :)
I nic nie bolalo, bo cwiczylo sie dobrze
Co do poczatkujacych , to nie wiem, bo wszyscy takie same paski maja.
Wiec albo macie dobrych poczatkujacych albo cienkich zaawansowanych :)

Aha - jak nie umiesz powoli, to sprobuj szybciej - moze wyjdzie :D

Co do patentow....

Musze przyznac, ze Daniel wywarl na mnie o tyle pozytywne wrazenie, ze byl poukladany. Techniki prawie zawsze wychodzily mu identycznie, a to juz swiadczy o tym, ze ma koncepcje calosci ulozona.

Dla kontrastu powiem, ze my takze czasami cwiczymy powoli :)

No dobra, byles u mnie na stazu, to tez dowal! :)
  • 0

budo_kunichiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Smail. Mnie sie podobało. I chce jeszcze. Hehehe. Zdążyliście na pociąg tak w ogóle?
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Kunichiro, a ktory Ty jestes, bo Was jescze dwoch bylo ;-)

Pociag zajechal razem z nami, wiec zdazylismy biegusiem ;-)
  • 0

budo_kunichiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Ten młodszy....
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Aha - jak chcesz wiecej, to 28 marca zapraszam
  • 0

budo_kunichiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Dobra, dzięki... Ale następnym razem zamówie żurek w chlebie... Ci co wiedzą o co chodzi - :wink:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em

Jak dla mnie to nie schodzenie z linii ataku przed Jo jest samobójstwem...!!!!
Druga zecz, że jeśli uke ze swoim dościem (atakiem) się zawacha albo spostrzeże moja odpowiedź, to nie dochodząc do niego dostatecznie blisko(a wtedy juz jest raczej zapóżno) rozwali mi klasycznie Jo na czole!!! 8O
Ale zeby nie gadać tylko, to jutro zapropunuję to na treningu...

Najlepiej to samemu pocwiczyc atakujac np drzewo rosnace sobie spokojnie w ogrodzie.


A teraz idę zmasakrować drzewo w ogrodzie... :)


Oprocz tego drzewa to nie za bardzo zrozumialem o co ci chodzi, moglbys powtorzyc wolniej?
dzieki :lol:
  • 0

budo_snajper
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 388 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Unia Europejska

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Szczepan napisał:
quote]Kolejny powazny powod to to, ze taki rodzaj spiralnego obrotu jo wokol wlasnej osi odpowiada ruchowi przedramienia podczas kokyu ho, i wychodzi co w rodzaju ruchu ktory Kobayashi sensei nazwal "meguri" czy jakos tak....
[/quote]

Ja już czegoś nie rozumiem, Szczepan wie więcej o meguri od Mr Smaila....
Kto w końcu robi aikido Kobayashi? :)


Uchideshi,
jak będziesz schodził przed tsuki jo daleko to szybko się zmęczysz :) i raczej znajdziesz się w dystansie, który uniemożliwi ci kontrole atakującego. Żeby nie rozwalił ci "klasycznie" jo na czole po prostu postaraj się zejść później 8O

S.
  • 0

budo_ankata
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: bardzo krótka relacja ze stażu z D. Brunnerem Sensei'em
Witam wszystkich 8)
Mnie osobiscie bardzo pobobalo sie na stazu.Zobaczylam inne aikido,jestem pod wrazeniem,sensei Daniel (mam nadzieje ,ze nikogo nie razi moj sposob pisania o mistrzu) jest niezwyklym czlowiekiem,pelen spokoju, harmoni,skupienia.
Jesli chodzi o tempo,rzeczywiscie spokojne,ale ja na to patrze troche inaczej ,jak szybki atak taka obrona.Wszystko u Mistrza bylo poukladane i skuteczne,przypomnial mi obraz samuraja.
Jeszcze musze dodac,ze we Wrocku sami przemili ludzie.
Pmasz wspaniale wlada jo 8) :) i jest prawie tak paskudnie mily jak ja :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024