75 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lord von banan]

Żegnaj koziołku. Nie będziemy tęsknić.
Wracamy on topic, prosze państwa, koniec pierdół.

[budo_slaw]

wszystko do mometu duszenia jak dla mnie ok
potem bym sie wycofywal jak z tarcza
straszenie nic nie daje, w Polsce nikt sie nie boi broni, krzykow
chyba zes ubrany sluzbowo jak na zdjeciu = wtedy moze zadzialac, gdyby was ze 4-6 bylo zadziala na pewno

kumpel mial wlasnie w kolejce w trojmiescie randke ze skinami (kiedys o tym pisalem) ale bylo pusto (noc) no i dostali lomot = przewaga byla okrutna 2 na 3 + po minucie jakis 20-30

ciezkie lekcje do odrobienia zadajesz

[budo_lbartekl]

Czy taki chwyt psychologiczny zadziała na ekipę żądnych krwi drecholi?

Na bank NIE.

[budo_3mbri0n]

w kolejce? autobusie? hm. Ustawiać się w wąskim przejściu, starać się mieć czyste plecy, bronić ile można prostymi, frontami, nożem czy co pod ręką, drzeć się do kierowcy i modlić się o szybki postój. Gdy istnieje możliwość walić w przycisk "stop" "drzwi" "hamulec awaryjny" etc i skakać, byle nie powyżej 40km/h bo sie z gleby nie podniesiesz. Ale to takie gadanie co zrobić gdy ich 50ciu, ja sam i oni mają karabiny. Mieć nadzieję, cóż więcej.
Pozdrawiam
3mbri0n

[budo_hergar]

Moim zdaniem wszystko zależy od sytuacji jaki autobus, tramwaj itp: szeroki, wąski czy są w nim postronni ludzie ilu przeciwników. Co do grożenia tego typu groźby nie mają sensu, chyba że będziesz gotów je spełnić w tym przypadku albo pdzyduszenie lub złamanie kończyny, co do cięcia po czole to bardzo dobry sposób raz ze krew zalewa oczy trzymanemu a dwa ze widzą ją kumple. Natomiast jak trafisz na świrów to zostaje walka na śmierć i życie

[budo_pedro]

na kolana i czmych czmych w suwari pomiedzy nogami ludzi

czyli..
pozostanmy w cieniu.. kto nas nie widzi nas nie zrani..



boze.. ale mam humor

[budo_pirro]

Koziołek a ile ty masz lat? Bo ty chyba zycia nie znasz. Piszesz głupoty, przerywasz dyskusje, smiejesz sie z rzeczy o których nie masz pojecia i jeszcze bluzgasz moderatorowi... Ja bym ci dał bana juz za ksywe.

[budo_pirro]

Kuzwa nie zauwazyłem ze becfala juz nie ma...

[budo_cougar]

boze jak to dobrze ze nie jezdze kolejkami.

[budo_3mbri0n]

boze jak to dobrze ze nie jezdze kolejkami.

Ty sie tak chłopcze nie ciesz-pamiętaj że jak Ty nie przyjdziesz do kolejki, to kolejka może przyjść do Ciebie. A jak sie jeszcze zechce przejechać...?

[budo_ukyo78]

Tak czytam i czytam i mam taka refleksje Myslice ze takie rozwazania maja w ogole sens? Tzn. takie teoretyczne dywagacje jak ja mu tak to on mi tak...Moim zdaniem w sytuacji zagrozenia reaguje sie odruchowo i technikami najbardziej elementarnymi z tych jakie sie ma przecwiczone. Wiec jak ktos nie cwiczy duzo duszen to za chiny w zamieszaniu nie zalozy duszenia itd. Takie jest moje doswiadczenie. Dlatego np. dalem sobie spokoj z TKD bo sie okazalo ze jak mnie napadl koles to po prostu walnalem mu automatycznie silne ap chagi i bylo po walce. A ja sie potem zastanawialem gdzie sie podzialy te moje wszystkie inne techniki i nie potrafilem znalezc sytuacji w ktorej jakas obrotowa z wyskoku bylaby lepsza od tego zwyklego ap. Od tamtej pory staram sie cwiczyc mniej techniki a bardziej powiedzmy nawyki.

[budo_3mbri0n]

Tak czytam i czytam i mam taka refleksje Myslice ze takie rozwazania maja w ogole sens? Tzn. takie teoretyczne dywagacje jak ja mu tak to on mi tak...Moim zdaniem w sytuacji zagrozenia reaguje sie odruchowo i technikami najbardziej elementarnymi z tych jakie sie ma przecwiczone. Wiec jak ktos nie cwiczy duzo duszen to za chiny w zamieszaniu nie zalozy duszenia itd. Takie jest moje doswiadczenie. Dlatego np. dalem sobie spokoj z TKD bo sie okazalo ze jak mnie napadl koles to po prostu walnalem mu automatycznie silne ap chagi i bylo po walce. A ja sie potem zastanawialem gdzie sie podzialy te moje wszystkie inne techniki i nie potrafilem znalezc sytuacji w ktorej jakas obrotowa z wyskoku bylaby lepsza od tego zwyklego ap. Od tamtej pory staram sie cwiczyc mniej techniki a bardziej powiedzmy nawyki.

oj jak miło że niektórzy dochodzą do takich wniosków. Tak czy siak imo mają-jeśli ktoś potrafi w takiej sytuacji trzeźwo myślec...

[budo_ukyo78]

ale co to znaczy trzeyzwo myslec...jak na ciebie biegnie koles z nozem i zaczniesz trzezwo myslec to sie obudzisz w szpitalu w sytuacji jak juz dochodzi do zagrozenia fizycznego twojego zdrowia lub zycia to sie reaguje tak czy inaczej myslec to mozna przed albo po zajsciu...

[budo_cougar]

A ja sądze , że tkzw.trening mentalny ma sens....bo wyobrażanie sobie sytuacji i wyjść z nich jest bardzo ważnym elementem przygotowania sie do samoobrony.ktos powie, że reagujemy odruchowo...NO I WŁASNIE ŻLE!@ bo:
1.odruchy nie zawsze są najlepszym wyjściem
2.odruchu to cos nad czym nie mamy kontroli(chyba że sa wytrenowane)
3.pozostaje aspekt prawny co potem.niejeden odruch może nam zaszkodzić bardziej niż pomóc
i tyle na temat treningu w wyobrażni--planujmy nasze odruchy!!!--
co do sytuacji w kolejce.\
kiedys były takie przejścia z drzwiami.teraz chyba tez są.więc wycofałbym sie na taka z góry uptrzoną pozycje i zblokował drzwi miedzy wagonami do 1 przystanku.
jesli nie ma takich drzwi...qwa.niezbyt dobrze bo każdy chce mi dokopać ale na szczęscie nie mogą naraz;-)..bronię się uderzeniami jak mogę.na pocieszenia zostaje fakt że wąskie gardło daje marne możliwości ataku a duże obrony..staram sie utrzymac pozycje tuż przy drzwiach wyjściowych bo wiem że na 1 przystanku drechy wyskoczą na peron by mnie otoczyć.ja musze byc szybszy..
zastosowanie zasłony z jednego przeciwnika powoduje że mam zajete ręce a i on pewnie podduszony bedzie cicho ale swoje waży ale!! musisz sie liczyć z tym że drechy w kolejce typu western czyli SKM kopna sie po siedzeniach aby zajśc mi plecy..
pozoastaje tylko bronić wyjscia z wagonu w przejściu między przedziałami i spadać na 1 przystanku.
w normalnym wagonie z przejściem i przedziałami wpadam do pierwszego przedziału i blokuję drzwi.to dośc bezpieczne wyjście..

[budo_cougar]

Lord..nie liczyłbym na miękkie serca bandytów z kolejek skm...zachowanie:swojego pomścimy jest 100 prc pewne..po cięciu nożem przez czoło tylko P-99 by cię mogło wybawić albo niesamowicie szybkie i wytrzymałe nogi..
poza tym zróc uwage, że dresy są silnie naamfione lub pijane lub nasterydowane co wzmaga agresje do tego stopnia, że po prostu nie kumają nic oprócz tego że ktoś stawia opór a nie powinien.jedyny cel>>zaje..bać...

[budo_lord von banan]

A ja mam pytanie - skąd ty to P99 wziąłeś?

[budo_cougar]

a ja ci odpowiem..stąd,że kazdy nowoczesny policjant ma już chyba p-99,nie???

[budo_lord von banan]

A kto ci powiedział że jestem nowoczesny i że jestem policjantem?

[budo_cougar]

Lord...to wynika z czytania postów....ja umiem czytać...sam to pisałes..przytoczyć cytaty????

[budo_lord von banan]

Przytocz proszę...