Skocz do zawartości


Zdjęcie

w obronie kopanego..."na każdy temat"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"

pomagać,walczyć w obronie czyjegoś zycia a potem się tłumaczyć i zyc z przeświadczeniem, że zrobiło sie zgodnie ze swoim sumieniem.


KISS kobieta -policjant jest zawsze idealistką i jak to kobieta-najpierw zrobi a potem myśli:)
  • 0

budo_francos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"

pomagać,walczyć w obronie czyjegoś zycia a potem się tłumaczyć i zyc z przeświadczeniem, że zrobiło sie zgodnie ze swoim sumieniem.


Niestety tak jest skonstruowane nasze piekne prawo :X
Bandyci sa bardzo czesto ponad nim. A gorzej jak normalny obywatel cos takiemu zrobi.
  • 0

budo_kiss
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
policjantki nie myślą cougarr nie wiesz?
a co do prawa to już coraz częsciej sądy uznaja jednak że człowiek ma prawo sie bronic.nieraz nawt prokurator nie wnosi aktu oskarżenia.ja w swojej całej naiwności wierze, że obrona konieczna mądrze zastosowana tzn.w sposób przemyślany daje dużeszance na przeżycie i na obrone w trakcie postępowania dowodowego.
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
heh, wybacz ale ja broniac sie mam ledwo co czas na pomyslenie jak tu ujsc calo z zyciem. nie kumam co to zn. przemyslana obrona konieczna...wyjdzie jak wyjdzie. imho podstawa dla sadu powinien byc fakt ataku i obrony. osoba atakujaca, napadajac, bierze na siebie przeciez niejako odpowiedzialnosc rowniez za swoje obrazenia
  • 0

budo_kiss
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
wyjdzie jak wyjdzie powiadasz.a co nosisz ze sobą?gaz,nóż,pałkę? jesli coś masz to chyba najpierw myslisz jak tego uzyć.i to jest własnie przemyślenie obrony kobiecznej.np.że uderzysz kogos w głowę a nie w rękę bo w rękę nie ma sensu.np., że wyjmiesz pałke dopiero jak on wyjmie nóż a nie wcześniej.np.że jak zobaczysz faceta z bronią to nic nie będziesz robił bo nie ma sensu itd.to jest przemyslenie obrony koniecznej.
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
a no tak, tu masz racje. mi chodzilo raczej o to ze jak juz sie tam zaczniemy okladac z bandziorem to nie bede kombinowal zeby mu czegos nie zlamac czy innej krzywdy nie zrobic tylko go ta palka trzasne w to co sie da, jak bedzie to glowa to w glowe, trudno.
  • 0

budo_b0rg
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 65 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
policjanci to palanci
policjantki to palantki

hłe, hłe...
:twisted:
  • 0

budo_kiss
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
borg najwidoczniej zalicza sie do tych ciagle obijanych przez policję.poproś dzielnicowego żeby cię już nie bił bo z główka cos sie dzieje dziecino
  • 0

budo_e2rd
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 201 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ta czesc galaktyki

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"

pomagać,walczyć w obronie czyjegoś zycia a potem się tłumaczyć i zyc z przeświadczeniem, że zrobiło sie zgodnie ze swoim sumieniem.

To zdanie mi sie podoba!
Nalezy kierowac sie wlasnym osadem, bo nie istnieja uniwersalne reguly...
Chociaz, uniwersalna moze byc wlasnie to powyzsze zdanie...

pozdro
E2rd
  • 0

budo_orka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 117 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"

policjanci to palanci
policjantki to palantki

hłe, hłe...
:twisted:


jasne, kobiety są w policji potrzebne, zawsze trzeba coś posprzątać, kawe zrobić itp...



Borg, ostatnimi czasy jakosc twoich postow jest żałosna. Na poziomie podstawowki.
  • 0

budo_popey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 273 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pisz/Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
jup


brawo borg!!!
wlasnie zostales pierwszym ignorowanym przeze mnie.
zegnam
  • 0

budo_capsco
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:nad Wisłą

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
Czasy sa takie, że bandzior ma większe prawa niz ofiara.
I nie widzę sensu pomagać... od tego jest policja.
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
CapSco... nie widzisz sensu pomagac ? To co Ty robisz w sztukach walki ?
Czasem nie moge sie nadziwic postawie ludzi... W dziennikarstwie zrobilbys kariere. Zalosne...
  • 0

budo_capsco
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:nad Wisłą

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"

CapSco... nie widzisz sensu pomagac ? To co Ty robisz w sztukach walki ?
Czasem nie moge sie nadziwic postawie ludzi... W dziennikarstwie zrobilbys kariere. Zalosne...


Ja nie chodzę na SW (a dokładnie Aikido, wcześniej karate) po to żeby umieć bić się na ulicy, tylko chodzę w innych celach - zapomniec choc na te 2 godz o tym cholernym świecie.

Po drugie znam kogoś kto stał się z ofiary bandytą, w oczach prokuratora rzecz jasna. Co ten facet przeszedł to wie tylko on sam, jego rodzina i ja.
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"

Czasy sa takie, że bandzior ma większe prawa niz ofiara.
I nie widzę sensu pomagać... od tego jest policja.

a jak policji nie ma to capsco będzie stało obok bitej ofiary i dzwoniło z komórki na policję...a jak go napadną to sobie poradzi sam i nie będzie miał pretensji , że ktos będzie stał obok z kolega i łączył sie z komórki z policją...
opowiem zdarzenie:w nastepnym poście.
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
każdy wie że pomóc komus trzeba mąrze bo może to sie skończyc żle.opowiem sytuacje jaka sie wydarzyła mi jakieś 2 l;ata temu.
na przystanku stoi jakieś 8 osób.zza rogu wypada koles widac że ucieka..no ale jest za póżno...dopada go 4 gości i stają przy nim i już wiadomo że będzie bicie...działanie moje było proste a to dlategop , że już wczesniej przemyslane nie ma co rzucac sie na pomoc samemu!!! łatwo o to że staniesz sie pierwszą ofirą wszystkich pięciu gostków...więc wyciagam komórkę i daje facetowi lat ok.50 i mówie dzwoń pan na gliny..już sie łączy..wzywaj radiowóz bo będzie dym..masz powiedziec że sie leją!!! gośc bez słowa wziął komórkę i dzwoni a ja do drugiego kolesia mówię jak zaczną sie lac to ratujemy tego jednego..ratujesz go?kolo sie trochę wyopłoszył ale drugi co stał 3 m od nas powiedział od razu-jasne!! jakby co to będziemy ratować..wszystko to stało sie w 10 sekund i.....kolesie już tłuką tego jednego więc we trzech(nie sam) udzieliliśmy mu skutecznej pomocy do tego stopnia , że jednego zabrała karetka(złamana ręka chyba od uderzenia o chodnik:)) a trzech zabrała policja.oczywiście spisali mnie,dwóch kolesi,pana który dzwonił no i pania która bohatersko darła morde i była doskonałym świadkiem.reszta w międzyczassie sie rozeszła!!!
reasumując:
1.nalezy dązyć do zapewnienia sobie wsparcia w przygodnych ludzi!!!
2.należy zapenić sobie powiadomienie policji nawet kosztem czasu potrzebnego na ratownie kogoś bitego.
3.nalezy zapewnic sobie swiadków na to kto jest kim w sprawie.kto pomaga a kto atakuje
oczywiście w miere mozliwości.jeśli nikogo nie ma w poblizu to robimy to na własny rachunek i odpowiedzialność.nieraz pokrzywdzony może nas wskazać jako tego najgorszego bo zna kolesi i boi sie powtórki.róznie to bywa.dlatego nie jestem zwolennikiem pomocy za wszelką cenę..nieraz wystarczy tylko dać do zrozumienia bandzie łobuzów, że będzie sie świadkiem zdarzenia i powiadamia policje..z bezpiecznej odległości od bójki:)
ale na pewno nie mozna stac i patrzeć...ttrzeba robic cokolwiek...
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
Brawo Cougarr !! Podpisuje sie dwoma rekoma. Wreszcie sie w czyms zgadzamy :) :)
  • 0

budo_b0rg
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 65 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"
obiecuje poprawe, a co do obijania przez mentownie to akurat jest odwrotnie hle hle
:twisted:
  • 0

budo_francos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"

Czasy sa takie, że bandzior ma większe prawa niz ofiara.
I nie widzę sensu pomagać... od tego jest policja.


Tak chyba wtedy nie byloby potrzeby pomocy innym jakbys mial policjanta na kazdym rogu ulicy, ato raczej jest niemozliwe :wink:

Ja uwazam ze pomagac trzeba. Widzisz ze kogos leja ( z tym roznie bywa bo moze paru kolesi sie miedzy soba bije) i niepotrzebnie mozna sie wtracic. Inna sytuacja jest wtedy jak widzisz ze kogos napadnieto np kobiete.
To co odwrocisz sie i sobie pojdziesz bo stwierdzisz ze to nie Twoja sprawa i po co sie mieszac.Tylko pomysl w tym momencie jak sam bedziesz potrzebowal pomocy.Zanim policja Ci pomoze to pewnie bedzie juz za pozno bo tak zazwyczaj jest :twisted:
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: w obronie kopanego..."na każdy temat"

Czasy sa takie, że bandzior ma większe prawa niz ofiara.
I nie widzę sensu pomagać... od tego jest policja.


Bez pomocy społeczeństwa Policja ma małe możliwości walki z przestępczością.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024