Staż z sensei Tamura
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
(po przeczytaniu info...)
Nie wydaje Ci sie ze podwojne ceny powinny pojsc do lamusa?
Ja np z zasady omijam staze gdzie traktuja mnie "inaczej"
Napisano Ponad rok temu
Znowu ja
(po przeczytaniu info...)
Nie wydaje Ci sie ze podwojne ceny powinny pojsc do lamusa?
Ja np z zasady omijam staze gdzie traktuja mnie "inaczej"
Mr Smail, właśnie zostałeś ojcem nowego wątku.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Mi też się to nie podoba .Będzie to mój pierwszy staż z sensei Tamura gdzie będzie obowiązywać podwójna taryfa .Przypuszczam ,że sensei Tamura o tym nawet nie wie bo jest to w pewnym stopniu ograniczanie w dostępie do Niego .Gdy w 1989 roku był organizowany staż z sensei Tamura ograniczono liczbę uczestników i sensei był bardzooooooooooo niezadowolony .Mam wrażenie ,że Polska da znów plamę .Znowu ja
(po przeczytaniu info...)
Nie wydaje Ci sie ze podwojne ceny powinny pojsc do lamusa?
Ja np z zasady omijam staze gdzie traktuja mnie "inaczej"
Napisano Ponad rok temu
Poza tym jest to przeciwne przeslaniu aikido o laczeniu aikidokow na calym swiecie.
Napisano Ponad rok temu
Troche się dziwie waszemu oburzeniu. Przecież takie rozwiązanie jest spotykane dość często i to nie tylko przez PFA ale także przez inne federacje. Poza tym będąc drobiazgowym to cena całego stażu dla niezrzeszonych wcale nie jest podwojona. Może i tak różni się sporo ale... ale chyba żadna federacja w Polsce, poza PFA, nie moze sie pochwalić takim dorobkiem staży z instruktorami pokroju s. Tamura, a organizacja takiego stażu to nie są małe pieniążki.
Pozdrawiam
Adam
Napisano Ponad rok temu
Z mojej strony to nie jest oburzenie tylko obawa ,że sensei Tamura będzie bardzo niezadowolony z ograniczeń ,bo przecież wyższa cena jest pewnym ograniczeniem ,w dostępie do Niego .Już kiedys taki błąd został popełniony i odbija się czkawką do tej pory.Witam
Troche się dziwie waszemu oburzeniu. Przecież takie rozwiązanie jest spotykane dość często i to nie tylko przez PFA ale także przez inne federacje. Poza tym będąc drobiazgowym to cena całego stażu dla niezrzeszonych wcale nie jest podwojona. Może i tak różni się sporo ale... ale chyba żadna federacja w Polsce, poza PFA, nie moze sie pochwalić takim dorobkiem staży z instruktorami pokroju s. Tamura, a organizacja takiego stażu to nie są małe pieniążki.
Pozdrawiam
Adam
Co do ceny - nie chodzi o podwojoną cenę tylko o dwie taryfy.Nigdzie nie spotkałem się z dwoma taryfami a zaliczyłem sporo takich staży .Spotkałem ludzi z różnych federacji i wielu z nich uczestniczyło w stażach nie przyznając się do tego w swoich rodzimych organizacjach .
Co do organizacji stażu - federacja organizuje ale ludzie biorąc udział w stażach ,płacą za nie .Nie raz organizowałem staże i teraz sam jestem w trakcie organizacji stażu z uczniem sensei Tamura i znam stawki i koszty z tym związane .Mam wrażenie , że wyzsza cena jest tylko po to aby nikt z innej federacji w tym nie wziął udziału.
Napisano Ponad rok temu
Nie wydaje Ci sie ze podwojne ceny powinny pojsc do lamusa?Ja np z zasady omijam staze gdzie traktuja mnie "inaczej"
Przypominają mi się staże, gdzie wszyscy "czonkowie partii" płacili po trzy dyszki, a ja 120, to były czasy ...
Napisano Ponad rok temu
Witam
Troche się dziwie waszemu oburzeniu. Przecież takie rozwiązanie jest spotykane dość często i to nie tylko przez PFA ale także przez inne federacje. Poza tym będąc drobiazgowym to cena całego stażu dla niezrzeszonych wcale nie jest podwojona. Może i tak różni się sporo ale... ale chyba żadna federacja w Polsce, poza PFA, nie moze sie pochwalić takim dorobkiem staży z instruktorami pokroju s. Tamura, a organizacja takiego stażu to nie są małe pieniążki.
Pozdrawiam
Adam
Wydaje mi sie ze ludzie ustalajacy cene stazu nie zdaja sobie doskladnie sprawy co robia. Wiekszosci shihanow nie obchodzi jaka jest cena na wejsciu. Ale niektorych tak. Do nich zalicza sie Tamura sensei. On powaznie traktuje sprawy stawianie przeszkod czy to organizacyjnych (jak bylo kiedys w Szczecinie) czy to ekonomicznych (na co sie teraz zanosi) Ludzie chyba dokladnie nie zdaja sobie sprawy z pozycji i prestizu jaki posiada sensei nie tylko w Europie ale na calym swiecie.
To jedna sprawa. Druga rzecz, to jestem absolutnie przekonany ze tak naprawde takie ustawienie cen to prymitywne pogrywki pseudo-polityczne. A poniewaz sa one robione z niskich pobudek jestem temu absolutnie przeciwny.Moze czas juz wydoroslec? :roll:
A "dorobek " stazy PFA to zasluga wylacznie jednego czlowieka - J.Pomianowskiego. Ciekawe jak bedzie dalej, bo Jurek wraca do kraju :wink:
Napisano Ponad rok temu
Nigdzie nie spotkałem się z dwoma taryfami a zaliczyłem sporo takich staży
A ja już pare razy się z tym spotkałem i to poza PFA.
Mam wrażenie , że wyzsza cena jest tylko po to aby nikt z innej federacji w tym nie wziął udziału.
Mi się wydaje, że to jest poprostu promowanie własnej federacji. Przynajmniej chciałbym żeby tak było, bo ustalanie cen "zaporowych" dla innych osób byłoby, mówiąc delikatnie, nie w porządku.
Wydaje mi sie ze ludzie ustalajacy cene stazu nie zdaja sobie doskladnie sprawy co robia.
To raczej odpada gdyż ci ludzie nie pierwszy raz organizują staż tego pokroju.
Druga rzecz, to jestem absolutnie przekonany ze tak naprawde takie ustawienie cen to prymitywne pogrywki pseudo-polityczne. A poniewaz sa one robione z niskich pobudek jestem temu absolutnie przeciwny.Moze czas juz wydoroslec? :roll:
Spokojnie... to nie ja ustalałem te ceny :wink: Wydaje mi się, ze takie są skutki tworzenia setek federacji i federacyjek, które potem jakoś tam ze sobą konkurują i nie idzie się potem z nikim dogadać, na poziomie międzyfederacyjnym, co oczywiście odbija się na tych na samym dole, na tych którzy chcą poprostu ćwiczyć i mieć od czasu do czasu kontakt z "czołówką światową".
A "dorobek " stazy PFA to zasluga wylacznie jednego czlowieka - J.Pomianowskiego. Ciekawe jak bedzie dalej, bo Jurek wraca do kraju :wink:
Pożyjemy zobaczymy.
Pozdrawiam
Adam
Napisano Ponad rok temu
Promowanie PFA - jesli sensei będzie niezadowolony to bedzie to taka promocja że ho,ho .Kiedys jak był sensei Nishio w Poznaniu to też były różne taryfy.Mówili mi to ludzie z Norwegii .Kiedy rozmawialiśmy o stażu w Polsce to pytali się mnie czy tak bedzie tym razem .Jak myslisz Kenny czy to jest dobra promocja?Na tym stażu będzie sporo osób z zagranicy i jak pójdzie smród to daleko a wieści szybko idą .
Napisano Ponad rok temu
"Drodzy czytelnicy forum, chcialbym wyjaśnić, ze będąc przez wiele lat prezesem PFA miałem bezpośredni wpływ na ustalanie zasad opłat stażowych PFA, i często zastanawiałem się czy członkowie PFA powinni być traktowani tak samo jak osoby spoza PFA, chodzi oczywiście tylko o kwestię opłat a nie o możliwość dostępu do staży. Uważałem i uważam, że jest to i sprawiedliwe i nie narusza zasad aikido jeżeli członowie PFA będą korzystać z pewnych zniżek przy opłatach stażowych . Płacą oni regularnie składki członkowskie PFA i ich pieniądze służą dofinansowaniu organizacji staży PFA, a jak wielu kolegów z innych organizcji może potwierdzić nie każdy staż da się sfinansowaæ tylko z opłat stażowych. A zatem zniżka przy opłacie stażowej to jakby uniknięcie podwójnego opodatkowania członków PFA. Pełna cena naszych staży dla osób spoza PFA nigdy nie była i nie jest zaporowa i zawsze każdy aikidoka jest mile widziany na organizowanych przez nas stażach. Zasada zniżek dla członków różnych stowarzyszeń stosowana jest powszechnie również poza aikido np. nocleg w schronisku PTTK kosztuje taniej dla członków tej organizacji, przykłady można by mnożyę. Jedynym wyjątkiem są organizacje, finansowane ze środków budżetowych, które powinny traktować wszystkich na takich samych zasadach podobnie jak instytucje i administracja publiczna. PFA jest organizacją w całości finansowaną ze środków prywatnych, a dla jej członków z faktu członkostwa wynikają pewne przywileje. Być może się mylę, ale uważam, że nie ma nic złego w fakcie, ¿e czlonkostwo w organizacji społecznej nakłada na jej członków pewne obowiązki (np. płacenie składek) i zarazem daje wymierne przywileje (np.zniżka w opłacie stażowej). PFA jest stowarzyszeniem otwartym na nowych członków, serdecznie wszystkich zapraszam.
Jerzy Pomianowski"
Napisano Ponad rok temu
W Polsce tez sie z tym spotkałem ale miałem na myśli staże poza Polską .Tam nie ma dwóch taryf inikogo to nie obchodzi.
Płacisz to wchodzisz.
Tak chyba jest zawsze. Nie znam przypadku ani o takim nie słyszałem, żeby ktoś nie mógł wejść na staż tylko dlatego,że był z innej federacji.
Mam nadzieję że sensei nie spisze Polski na straty po tych harcach w Warszawie.
Ja także mam taką nadzieję.
Mam do was pytanie: czy próbowaliście coś z tym zrobić?? Ja rozumiem, że wam nie pasują pewne rzeczy, że coś tam można zmienić.. Dużo jest tutaj osób z długoletnią praktyką więc napewno znają się dobrze zarówno z członkami zarządu PFA jak i innych federacji. Czy nie można znaleźć poprostu porozumienia w takich sprawach?
Promowanie PFA - jesli sensei będzie niezadowolony to bedzie to taka promocja że ho,ho .Kiedys jak był sensei Nishio w Poznaniu to też były różne taryfy.
A co na to sensei Nishio??
Mówili mi to ludzie z Norwegii.
Kiedy rozmawialiśmy o stażu w Polsce to pytali się mnie czy tak bedzie tym razem.
Rozumiem, że to bardziej chodzi o ideę, a nie konkretnie o to kto ile musi zapłacić gdyż w przypadku przyjazdu zza granicy różnica kilkudziesięciu złotych nie jest znacząca. Dlatego pytam was, ludzi tak dlugo związanych z aikido czy ktoś chcial/próbował coś z tym zrobić??
Jak myslisz Kenny czy to jest dobra promocja?Na tym stażu będzie sporo osób z zagranicy i jak pójdzie smród to daleko a wieści szybko idą .
Co do promowania w taki sposób federacji.. skoro zarząd tak ustalił to pewno uznał, że tak powinno być. Jeśli chodzi konkretnie o mnie to akurat ja częśćiowo postrzegam to jako pewną ulgę ze strony PFA za przynależenie do federacji. Wydaje mi się także, że gdyby była ustalona jedna cena dla wszystkich to napewno nie bylaby to niższa cena tylko ta wyższa. Tu pojawia się pytanie: czy za przynależność do jakiejś tam federacji jej członkowie nie mogą oczekiwać pewnych ulg, typu zniżki na staż??
Prawdopodobnie wy patrzycie na to w taki sposób: nie jestem z PFA to muszę zapłacić więcej niż normalnie ale można na to spojrzeć w inny sposób staż kosztuje 120zł ale z racji przynależności do PFA członkowie tej federacji mają zniżkę i płacą tylko 80zł, a to chyba sami przyznacie wygląda inaczej...
Zresztą przytoczony, przez Szczepana, list Jerzego Pomianowsiego chyba dobrze wyjaśnia stanowisko federacji.
Pozdrawiam
Adam
Napisano Ponad rok temu
"...
1.cena noclegu - 10zł
2. z legitymacj PTTK 9,5zł..."
"Regulamin stazu np PFA" - nazwa moja ;-)
1. cena stazu;
a) dla członkow PFA 70zł
pozostali 120zł
.................................................................
Dla mnie roznica jest ewidentan w wymowie i podpieranie sie przykladem PTTK np jest zbedne.
Osobiscie bedac jescze czlonkiem pewnej organizacji musielem za jeden trening zaplacic tyle co inni czlonkowie za caly staz - dlaczego? Bo od miesiaca mialem inna sekcje w pod skrzydlami innej organizacji i innego mistrza...
Takie gadanie jak to wyjasnienie Pana Jerzego Pomianowskiego (z calym szacunkie do jego osoby) to tylko mydlenie prawdy.
............................................................
U mnie cena stazu dla przyjezdnych z regoly jest nizsza niz dla miejscowych - bez wzgledu na federacje, czy trenowana SW. Do tego przyjalem zasade, ze instruktorzy prowadzacy zajecia wchodza za darmo - oni juz sie naplacili w swojej karierze.
Sens roznych taryf jest jasny i nie podlego mydleniu.
Zawsze bede omijal staze na ktorych potraktuja mnie inaczej. dla mnie to jest traktowanie jak zlo konieczne. Jak sie upierasz zeby z nami cwiczyc , to bul wiecej.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Nie jest to dokładnie tak jak piszesz. W PTTK ceny są tak ukształtowane, żeby członkowie stowarzyszenia płacili mniej - w końcu opłacają składki. Niektórzy dziwią się temu mówiąc, że nocleg dużo kosztuje. Po prostu cennik jest zrobiony "pod" członków PTTK, a inni nie mają przywileju mniejszej ceny dlatego muszą płacić "dużo". Poza tym w PTTK podstawowa "zniżka" wynosi 20%.Regulamin PTTK:
"...
1.cena noclegu - 10zł
2. z legitymacj PTTK 9,5zł..."
"Regulamin stazu np PFA" - nazwa moja ;-)
1. cena stazu;
a) dla członkow PFA 70zł
pozostali 120zł
.................................................................
Dla mnie roznica jest ewidentan w wymowie i podpieranie sie przykladem PTTK np jest zbedne.
Tak więc wg mnie analogia jest jak najbardziej trafiona.
Napisano Ponad rok temu
analogia nie byla cenowa a wymowowa
ale slowo
Napisano Ponad rok temu
Regulamin PTTK:
"...
1.cena noclegu - 10zł
2. z legitymacj PTTK 9,5zł..."
"Regulamin stazu np PFA" - nazwa moja ;-)
1. cena stazu;
a) dla członkow PFA 70zł
pozostali 120zł
.................................................................
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Spójrzmy na to tak:
Staż PFA:
cena stażu:
a) bilet normalny - 120zł
bilet ulgowy, dla członków PFA- 80zł
Czyli niezrzeszeni muszą zapłacić normalną cenę - bez zniżki.
Pozdrawiam
Adam
Napisano Ponad rok temu
Dlatego takie porownania nie maja sensu.
Kazde dojo, finansowo, potrafi sobie doskonale poradzic bez federacji i jest to ladnie pokazane na przykladzie calych USA gdzie nie ma zadnej pomocy ze strony federacji.
Jesli zas organizacja aikido, propagujaca i fizycznie promujaca (poprzez zapraszanie roznych expertow wysokiej klasy) idee harmonii i milosci jednoczesnie poprzez jakas czesc swojej dzialnosci zaprzecza calkowicie tej idei, to ja sie pytam, czy nie nalezaloby sie zastanowic czy tu cos nie jest nie w porzadku?
Jak ja mam placic inna cene to sie czuje jak obywatel 2 kategorii. Nie wazne ze jestem z innego kraju, z innej planety, czy z innej organizacji.
Napisano Ponad rok temu
Ale jeśli pojedynczy klub (niezrzeszony) chce kogoś zaprosić na seminarium, to z finansami już tak różowo nie jest. I co wtedy zrobić?Kazde dojo, finansowo, potrafi sobie doskonale poradzic bez federacji i jest to ladnie pokazane na przykladzie calych USA gdzie nie ma zadnej pomocy ze strony federacji.
Uff, to całe szczęście, że gdzie indziej nie propagują harmonii i miłości - mogą więc stosować różne stawki za seminarium. :wink:Jesli zas organizacja aikido, propagujaca i fizycznie promujaca (poprzez zapraszanie roznych expertow wysokiej klasy) idee harmonii i milosci jednoczesnie poprzez jakas czesc swojej dzialnosci zaprzecza calkowicie tej idei, to ja sie pytam, czy nie nalezaloby sie zastanowic czy tu cos nie jest nie w porzadku?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dojo w Holandii (Haga)?
- Ponad rok temu
-
Ile dojo w Lublinie.
- Ponad rok temu
-
Kto ma uczyc?
- Ponad rok temu
-
kluby aikido w Poznaniu
- Ponad rok temu
-
Wiek instruktora
- Ponad rok temu
-
KENDO - szkola
- Ponad rok temu
-
Musashi
- Ponad rok temu
-
Kontuzje w AIKIDO
- Ponad rok temu
-
porada
- Ponad rok temu
-
Kiedy zostałeś instruktorem aikido??
- Ponad rok temu