Skocz do zawartości


Zdjęcie

Walka uliczna


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
85 odpowiedzi w tym temacie

budo_hachi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 202 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:StargardCity

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
Tak trzeba ich zwalczac tylko jak?
W straciu z takimi prawie sie nie am szans z tym kolesiem co Guma mowil to wyjatek/ ile jest takich 1 na 1000? MOze ciutke mniej.
I jak tu czegos nie trenowac?
  • 0

budo_kozi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
ja TKD nie trenuje, bo nie ma gdzie to mowie juz od razu coby sie na mnie nie rzucili znafcy i nie zjedli czyms :D ale do rzeczy. Gralem w tekkena 3 tam byl hworang [ wiem wiem to tylko gra ] ale z tego co tam widzialem wcale nie uzywal jakis nie_mozliwych technik plafda ? wiem ze na ulice polowa tego sie nie nadaje ale jak dla tego co sie na tym nie zna niektore sa "zabojcze" :) napisze cos jezykiem dla tego co nie ma o tym pojecia i jak podacie nazwe ciosow to wytlumaczcie choc troche o co chodzi :) z gory thnx!
  • 0

budo_greed
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1188 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
jak mozesz porownywac gre , do ulicy :) :) :)
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
kozi... o co ci chodzi? gry komputerowe to nie ten dzial.
  • 0

budo_kozi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
nie chodzilo mi tu o porownywanie gry z real life, tylko chcialem sie dowiedziec czy to co tam sie dzieje ma zwiazek z rzeczywistoscia :) nie chce tez powiedziec ze ktos robilby takie "bajery" w normalnej walce. Nie musicie sie wqrzac :D ale nie wmowicie mi ze jesli ktos bylby na tyle odwazny/lekkomyslny i uzyl takich technik na ulicy, a przeciwnikiem bylby jakis naj*** :roll: eee... czlowiek pod wplywem alkoholu :) to nie skonczyloby sie to szpitalem [ tak tak wiem dziecece marzenia :P ]
  • 0

budo_greed
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1188 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
hmm , w grze chodzi o to by byly kosmiczne ciosy , im bardziej brutalne i wymyslne tym bardziej podobaja sie graczom :)
  • 0

budo_juras(l)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 198 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legionowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
najgorsze jest to ze ludzi ,nawet wydawalo by sie znawcy w dziedzinie SW utozsamiaja walke realna ,na ulicy ze sportowym TKD.Miliony razy juz to tlumaczylem slownie i nie slownie.Nigdy,powtarzam nigdy nie zdazylo mi sie uzyc wysokiego kopniecia na ulicy,ani zadnej obrotowki ani innych pierdol.Juz widzialem takich "talentow" co chcieli sie pokazac.
Ulica to nie mata,a strach i adrenalina to nie dopalacz do twimyo bandae dollyo...amen
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna

nie chodzilo mi tu o porownywanie gry z real life, tylko chcialem sie dowiedziec czy to co tam sie dzieje ma zwiazek z rzeczywistoscia

:) 8O 8O :) :)
  • 0

budo_kozi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
ok skonczmy temat gry do konca :) z tego co czytalem tekkenie uzyto technik uzywanych na prawde, tzn byl "motion capture" jakiegos mistrza i oni to przerobili troche na wlasnie takie zbajerzenie na cele gry. Chodzilo mi o to, czy wlasnie cos takiego jest... w sumie to zaprzeczylem sam sobie :oops: ale coz... wybaczie :)
  • 0

budo_greed
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1188 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
ok , zakonczmy temat gry :) :) :)
bo moro zaraz zeby straci , od tego usmiechu jeszcze mu wyskocza :) :) :) i ne tylko jemu :wink:
  • 0

budo_kozi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
noooooo pomylilo mi sie :) ale fakt ladnie to napisalem :) :):) :D :) :):) zdarza sie... a wiecie, ze w tekk... hehe zartowalem 8) :twisted: po prostu nie ma u mnie w miescie zadnej grupy i nie widzialem nigdy TKD na oczy :(
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
ok watek tekken zostal zamkniety. dalsze posty beda kasowane.
  • 0

budo_kozi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
ehh teraz sie beda ze mnie zbijac :wink:
  • 0

budo_carpediem
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 349 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Biała Podlaska

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
Witam,

Jak wiele razy zostalo wspomniane, bardzo zadko zdarza sie walka 1:1, a szkoda. Bo tylko wtedy mozna takim kolesiem sie pobawic. Zalozmy najpierw go nauczyc podstaw (czulugi w ryj, dollyo max w brzuch), a jak bedzie chcial uciekac to wtedy mozna nauczyc dobrych manier (bardziej wymysle techniki). Mialem tak raz, poludnie (srodek dnia), ide z 2 kumplami przez centrum miasta, a tu jakies lodziarstwo mi wyskakuje po kase (wzrostem z poltora metra ; wygladem pokraczne zaby), jak im powiedzialem co o nich mysle to zawolali wiekszych (mojego wzrostu). I tu mam nauczke, ze konwersacja nic nie DA! Trzeba od razu lutowac w ryj. Wtedy bylem jeszcze poczatkujacy (2 rok teningow) a oni byli jednostrzalowcami. Ta cala reszta tych kurdupli sie nawet nie przejmowalem, skupilem sie na tym wiekszym, dollyo po przeskoku w brzuch, a jak prubowal uciekajac mnie okrazyc to timjo doliasa w plecy. Pozniej wracalismy ta sama droga, to sie znowu wysypali, ale sie wrocili spowrotem jak przypomnieli sobie co bylo.

Jakos pol roku temu takze mialem nieciekawy incydent w innej dzielnicy, jak wyszedlem od kolezanki z urodzin to jakis typ sie przyczepil ze jego laske podrywam (stara znajoma z TKD), tu takze zapomnialem ze nie ma co sie wdawac w konwersacje, bo zawsze sie konczy tak samo (pierwszy w ryj dostaje).Koles jakies smutasy mi mowil, pozniej zawolal drugiego i zaczeli sie naradzac i... rzucili sie na mnie. Ja nie pozostawialem bierny i serie czulugi w ryj w sumie na oslep. Jak reszta cwaniakow zobaczyla ze nie jestem jakis ulomny to sie dolaczyli i wyszlo w sumie 1:10... a dwoch kumpli z ktorymi bylem dalo dluga. Nastepnego dnia przyjechala kolezanka u ktorej byla impreza i ta znajoma z TKD i pytaje sie czemu dla jakiegos goscia nos zmiazdzylem... Najbardziej to szkoda bylo mi porwanej koszulki i napuchnietego dziasla gornego (ktore i tak zeszlo po 1 dniu...)

Jaki z tego moral? Ze lodowka sie nie ogolisz... Na kumpli, przechodniow, kanalazy czy dyrektorow szkol nie ma co liczyc... zostajesz sam, z jedyna perspektywa na przyszlosc... albo ty albo oni...

Z powazamiem CarpeDiem (chwytajcie dzien, albo jak bijecie cwaniakow to bijcie za wszystkie ich ofiary)
  • 0

budo_juras(l)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 198 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legionowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
nienawidze wszystkich lumpow,zlodziejii cwaniaczkow awanturnikow.W centrum wawy przyjebali sie do mnie o telefon,troszke wieksi odemnie,ale lumpy w dresach kolekcja adidas `91.Takie mnie cisnienie ogarnia na takicj pasozytow ze jak odchodzilem to jeden lezal i sie nie ruszal,a drugi jakos dziwnie glowe mial wykrecona.
Nienawidze i szukam okazji zeby temu zapobiegac.I fakt,nie ma co liczyc na pomoc z zewnatrz.Jeszcze mnie bandyta nazawli potem.To samo w pracy.Wielki gangster i cwaniak bryka po stolikach,a jak sie mu najebie boksow to policje wzywa...szkoda gadac.
  • 0

budo_jaca
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
Jesteście straszni brutale, a fu . Ja tam nie lubię się bić. Wstyd. :)
  • 0

budo_choong
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 741 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lubin

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
Nikt nie lubi (z tych normalnych) ale czasami trzeba 8)
  • 0

budo_jaca
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
Nie i jeszcze raz nie, Choong obezwładniaj przeciwników siłą woli :) :) I pamiętaj nie rób im krzywdy.
  • 0

budo_choong
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 741 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lubin

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
Kurcze... dawno tego nie robilem , bede musial troche potrenowac 8)
  • 0

budo_kozi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KIELCE

Napisano Ponad rok temu

Re: Walka uliczna
i jak cie ktos napadnie to powiesz: " zaczekajcie chwile musze sie skupic " oni sie spojrza jak na debila a ty im wyjedziesz z jakims kickiem na maske i koniec :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024