Walka uliczna
Napisano Ponad rok temu
Mi sie to nie raz zdarzylo i wcale nie bylo to jak walka na treningu.
Po raz pierwszy zaatakowali mnie dwaj mani, a miałem wtedy żółtą belke i wcale nie mialem ochoty stawac do walki. Wiec ucielkem, strach zrzarl mnie calego jedyne co udalo mi sie wtedy dobrego wymyslec to wlasnie uciec. A teraz zastanawiam sie jak bym sie zachowal dzisiaj, i tez wcale nie jestem do konca przekonany czy napewno bym stanąl do walk nawet ze doszedlem juz do 2 cup (chyba ze by chodzilo o walke sam na sam).
A czy wy mieliscie podobne sytuacje? (mam nadzieje ze nie bo nie zycze nikomu czegos takiego)
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
inna fajna akcja tez na monciaku- podchodzi pan w sportowej odziezy i mowi ze chcialby sobie pozyczyc mojego walkmana [no i pare innych rzeczy] wsadzil reke za dresik na wysokosci serca i mowi cos w stylu "bo to wyjme" polecialy jakies jirugasy, low kick i ap chagi... on usiadl na deptaku a ja prewencyjnie sie oddalilem [i to dosyc szybko :) ]
Napisano Ponad rok temu
i jeszcze jeden: nie nazywamy sie moro
może komuś na forum się naraziłeś
Mi się kiedyś zdażyło, ale nic wtedy nie ćwiczyłem - ich było około 15 a nas 2 (kumpel trenował karate) :? Zaatakowali znienacka - jeden z nich kopnął kumpla w plecy z wyskoku (bardzo honorowo) Jak kumpel zdołał się podnieść nastąpiła część z bluzganiem, zgarnęliśmy jeszcze kilka ciosów (oczywiście przy takiej przewadze tylko się zasłanialiśmy :? ) i na szczęście udało nam się wyrwać no i w długą A działo się to na Zaspie, na mojej Zaspie
Innym razem dwóch dresów (jeden nieźle skoksowany) chciało kase na dworcu głównym w Gdańsku. Jako że nie chciałem dać (za dużo miałem wtedy) to zaczęła się szarpanina z tym mniejszym (troche duszenia, ciosów pod żebra i w brzuch, czyli typowa szarpanina w zwarciu :wink: ), jako że się stawiałem zaczął mnie straszyć większym kolegą, na szczęście chyba jechał ich autobus bo większy odciągnął mniejszego i poszli na przystanek, a ja zachowałem kase
W sumie to chyba jednak mam szczęście
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja chce kupić ale to zależy kto będzie tym ubezpieczeniem?
Napisano Ponad rok temu
cóż.nadal nie wiem co im zrobiłysmy,ale niektórzy tak mają..
mEe(?)
Napisano Ponad rok temu
czasu na lazenie po nieciekawych miejscach... natomiast paru z moich
uczniow, takich troche miejscowych ulicznikow, rolkowcow, graffitowcow
itp, to co raz gdzies sie z kims trzaska, nie wiem w kogo sie wdali,
bo we mnie na pewno nie
Pozdrowka - Gizmo
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jednak nauczylem sie jednego! Jezeli dochodzi juz do sytuacji, w ktoorej nastepuje wymiana "epitetoow" :agrue: , a odleglosc miedzy dwoma stronami jest niewielka to trzeba albo prac, albo wiac! Ja myslalem, ze da sie popertraktowac, stalem z kolesiem klata w klate a on byl ode mnie wyzszy schylil sie gwaltownie i dostalem w kinola z banki... Po prostu nie ma co sie wdawac w dyskusje, to jest najgorsze rozwiazanie!
Napisano Ponad rok temu
Wiem jedynie tyle ze mnie maxymalnie wkór.... ja i ze na maxa zawsze chce jakiemus takiemu dokopac jak widze na ulicy (oczywiscie w myslach)
Tylko ze wiem ze w Szczecinie duzo takich fagasow ma mocne plecy i ze jak nawet jednemu zapier.....lisz, to pozniej nie wiesz co Cie moze spotkac !!!!! A wiadomo ze przewaga liczebna jednak robi swoje.
Moje motto na dzis brzmi :
"Skopac tylki wiesniakom w slusznej sprawie!!!!!!!!!!!!!!!!"
Bo chyba innego wyjscia nie ma......
Napisano Ponad rok temu
(miałem w tedy 13lat) i tylko jednemu zapodałem ile mam sił kopa w krocze i w nogi. Ludzie przechodzący udawali ze nie widzą jak mnie goni 7 brudasów. Nie ma co na tych przechodniów liczyc. Mnie uratował szybki bieg i patrol policyjny, ktory odwiózł mnie na chate. Teraz jush te pamietną ulice omijam z daleka.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
filmy
- Ponad rok temu
-
Czy istnieje strategia na wyzszych od siebie???
- Ponad rok temu
-
DOLLYO
- Ponad rok temu
-
Tymczasem :)
- Ponad rok temu
-
pieta czy cala stopa?
- Ponad rok temu
-
POOM
- Ponad rok temu
-
dollyo- wykroczna
- Ponad rok temu
-
faule
- Ponad rok temu
-
odpuszczac czy nie?
- Ponad rok temu
-
pozycja walki
- Ponad rok temu