16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_komban]

No właśnie jakie u was w klubach panują stosunki między ćwiczącymi jeżeli jest między nimi duża różnica poziomu.
Czasami widzi się że bardziej zaawansowani wymagają szacunku od tych mniej.
Ale czy sam stopień do tego uprawnia?

[budo_santiago]

jak trenowalem karate (w podstawowce) to do osob z czarnym pasem mowilo sie "sensei" do ludzi z pasem innym niz bialy "sempai". Nikt od nikogo tego nie wymagal taki byl "zwyczaj". I nie mialo tu znaczenia czy zwracal sie ktos z 4 kyu do kogos z 8 kyu czy odwrotnie. Na kicku juz tego nie ma... Ale nadal jest szacunek w obie strony.

[budo_moro]

heh, starszych stopniem sie szanuje bo oni moga ten szacunek "wklepac" pozostalym na sparingach

[budo_pepe]

to prawda wklepac to moga... ale nasz sensei zawsze mowi szanujcieswoich sensei i sempai (znaczy wyzszysh stopniem) i zawsze sie im klaniajcie znaczy(ukłon rei) i zeby nas tego nauczyc to robimy sobie ..15o seiken

[budo_dzikki]

A na szacunek to trzeba sobie zasluzyc .. szanuje tych co soba cos reprezentuja ... jesli mowimy o karate to zeby szanowac danego instruktora/trenera musze zobaczyc , ze jest naprawde dobry.

[budo_cwiara]

A zeby szanowac danego instruktora/trenera musze zobaczyc , ze jest naprawde dobry.

no to dzikki - troche zgubna zasada - bo - nie uszanowal bys papy stamma...

[budo_dzikki]

Cwiara raz matka rodzila i raz sie umiera

[budo_dzikki]

A co do Papy Stamma to jego szanuje za wyniki - czyli to co pozostawil po sobie. ( o tym zapomnialem podac wczesniej bo nie przyszlo mi na mysl , ze ktos o tego typu trenerach )

[budo_pepe]

z pewnoscia moge powiedziec ze moj trener zaslguje na szacunek a takze starsi odemnie stopiem i to nawet ze wzgledu na to ze .. cwicza juz dluzejj i wiecej sie wymeczyli odemnie... i wlasnei za to ...nalezy sie im szacunek za wytrwalosc.. !! a jezeli ktos nei szanuje to znaczy ze sam jest leszczem ... i snobem nie potrafiacym..uszanowac sempai.. !!

[budo_dzikki]

A ja dalej uwazam ,ze na szacunek trzeba sobie zasluzyc ...
Znam kilka osob naprawde dobrych w tym co robia .. a jednak ich nie szanuje bo swoja postawa przekreslaja to co osiagneli.

[budo_pepe]

Coz .. ja tam szanuje tych co trenuja to prawda ze zdarzaja sie osoby ktore poza dojo znaczy poza treningami reprezentuja ..no nie ciekawa postawe ... pisalem o tym w Karate fighter czy moze .zwykly hooligan.. coz wlasnei tacy a nie inni przekreslaja ..swoje szanse na szacunek u innych do tego stawiaja w zlym swietle swoja sekcje ..no i co z tego ze ktos jes MŚ jak .jest zlodziejem ... nie szanuje zwyklych ludzi .. co prawda mozna go podziwiac za jego osiagniecia .. ale za caloksztal nie !! niestety

[budo_moro]

staz to nie jest kryterium szacunku. pepe- a co z ludzmi ktorzy nie trenuja? nie szanujesz ich?

[budo_samir]

A ja szanuje wszystkich jeżeli nie okazą się totalny zerem intelektualnym... zbędnym elementem społeczeństwa :?

[budo_distephano]

heh, starszych stopniem sie szanuje bo oni moga ten szacunek "wklepac" pozostalym na sparingach

I tak lepszy wklepie słabszemu(chyba,że ma gorszy dzień).
U nas(Bjj)nie zależnie od stopnia zaawansowania mówimy sobie po imieniu,a jak spróbujesz pokłonić się trenerowi,to on się wścieka

[budo_lord_l]

u nas w sumie oprucz czarnych pasow wszyscy mowia sobie po imieniu, ale to nie znaczy ze sie nie szanujemy

sam z reguly szanuje wszystkich, chyba ze ktos sam sobie zasluzyl na moj brak szacunku/zaufania, wtedy z reguly facet staje sie w moich oczach zerem niewartym uwagi

[budo_fuzzy]

W sumie Santiago o szacunku na kicku powiedzial juz wszystko. Co to reszty dysusji powiem tak. Ja szanuje ludzi za caloksztalt. Jezeli widze kolesia starszego stazem (co w moim przypadku nie jest trudne D) to jak go poznaje to dopiero zauwazam czy go szanuje czy nie - szacunek przychodzi sam. Nie szanuje sie ludzi za to co umieja/robia a za to jakimi sa.
Jezeli dajmy na to ktos jest "starszy" i nie obnosi sie z tym i zamiast udawac macho pomaga tym "mlodszym" zrozumiec, wykonac techniki - zasluguje na szacunek. Jezeli natomiast jest chamem i prostakiem, rzuca sie, klnie, nie sazanuje nikogo - -mam go gleboko...
Na szczescie u nas ludzie sa spoko.

[budo_pepe]

Wiem jedno .. u mnie .jest tak ze szanuje kazdego... ale to juz indwywidualna sprawa... ocenia sie za caloksztalt to prawda ale mowimy o karate o trneningach szanuje przede wszystkim wszystkich starszych ktorzy .. na to zasluguja.. jest jedna osoba starsza stopniem ale porpstu .. jest snobiem i obnosi sie z tytulem taka osoba nie zasluguje u mnie na szacunek... czesto takze osobiscie jest tak zem nei ta osoba wkur**** swym snobistycznym zachowaniem.. alem imo to szanuje kazdego... nawet was :)