ty i twoja kobieta
Napisano Ponad rok temu
3mbri0n-em. Kobiety tez zmienily sie bardzo , sa bardziej agresywne i niestety chamskie.. i czasami lubia jak sie im wlasnie w tak prymitywny sposob udawadnia , ze jest sie dobrym. Mi kiedys jedna suszyla glowe , ze nigdy nie widziala jak walcze .. to sie tylko spytalem "Po co ci to ? Taka masz ochote zobaczyc jak dwoch gosci pierze sie ?".
Nie wiem jak wy ale ja tego nie loje ? :shocked!:
Napisano Ponad rok temu
Carter dziewczyna chciala by na niej to udownodnic .. gdzies na boku , zeby mogla powiedziec , ze "sparowala" z mistrzem.Co byście takiej lasce powiedzieli?
A co pomyśleli
A serio ... olalbym ja :blus:
Napisano Ponad rok temu
A cios kobiety....z całym szacunkiem, ale raczej nie ma szans by zrobił wrażenie na facecie raczej go tylko rozjuszy....kobiety mają po prostu zbyt delikatną budowę.
Napisano Ponad rok temu
To od zdeterminowanej, 50 kg kobiety będzie tak samo przykro dostać...
A nawet bardziej przykro, bo się tego po niej nie będziesz spodziewać...
Sprawdziłem to, zaskoczona kobieta ma szansę uwolnić się od napastnika. "Zaskoczyłem" parę razy KasieG, i powiem Ci że to było ... straszne. A dodatkowo świadomość że ona mnie mimo wszystko oszczędza, żebym mógł spokojnie pójść następnego dnia do pracy bez sińców w widocznych miejscach ... echh przestraszony przestraszony
Oczywiście, nie ma to zastosowania w sytuacji kiedy stawia się kobietę i mężczyznę naprzeciwko siebie w ringu...
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Mój brat 1.94 cm a laska tak z 1.50 cm
rotfl
Ja ją olałem a brachol ....
Ale nic nie udowadniał 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kwestia - kobiety staja sie agresywne po alkoholu - faceci - kiedy tylko zechca. Taka to juz sprawa hormonow , genow itp
Kobieta rozorujaca paznokciami uszy czy tez twarz albo kopiaca butami po nogach tez boli - wtedy trzeba ja spacyfikowac. Ja jakos nigdy nie robilem tego chamsko .. delikatnie dzwignia na jedna reke , za plecy do sciany , druga rowniez .. jak sie rzucala to pukniecie glowa o sciane i za drzwi ... moze to i nie gentelmansko ale wytlumaczcie sie swojej kobiecie skad macie slady paznokci na szyi potem
Napisano Ponad rok temu
Idac dalej.
Ciagle obstaje przy swoim zdaniu. Ja wyraznie napisalem walka, nie sytuacja gdzie koles stoi w miejscu ze zwiazanymi rekami a panienka go po przyrodzeniu kolanami i gebie lokciami oklada. Sparowalem, dostawalem i chociaz czulem raczej mnie toto nie ruszalo. A pomimo oszczedzania takowa walka konczyla sie po jakiejkolwiek mocniejszej reakcji z mojej strony. Doprawdy nie spotkalem sie tesh jeszcze z sytuacja gdzie kobieta rozklada faceta i to chociaz daje mi swiadomosc ze taka walka to (jak to zgrabnie ujeto w pewnym filmie) strzelanie z wiatrowki do nadjezdzajacego pociagu. Kobieta niestety bez szans.
Pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Hmm powiedz cos wiecej na ten temat, oki bede czekac na twoje dalsze wypowiedzi.Kwestia - kobiety staja sie agresywne po alkoholu - faceci - kiedy tylko zechca. Taka to juz sprawa hormonow , genow itp
Pozdrawiam i sledze watek
Napisano Ponad rok temu
Nie chciałem zabierać głosu ale jakoś mam ochote 8)
1. Kobieta pokona faceta w walce jeżeli trenuje MA i jest w tym naprawde dobra a koleś słabszy od niej,pijany kaleka, dziecko.
Nie widziałem jeszcze nigdy kobiety która wytrzymała by uderzenie faceta z całej siły w twarz
2. Jeżeli przeciwnik kobiety jest przeciętnym ulicznikiem podobnych wymiarów to wpierdzieli pannie nawet trenującej
3. Postawcie się w takiej sytuacji:
a)tak dresiara (jak w którymś tam poście) zaczepia was i sprzedaje strzała w twarz, każdy z was odruchowo w obronie sprzeda jej jakąś technike.
b)taka dresiara nie daje się uspokoić i cały czas was ładuje gdzie popadnie,żadne chwyty i bloki poprostu nic nie pomagają, trafia was w jajka .... i napewno każdy z was pod wpływem adrenaliny ucałuje ją w policzek, podziękuje weźmie nr telefonu i pokuśtyka do domu
c)(to kieruje do nieokreślonych osób niech nikt nie bierze tego do siebie chyba że tak by się zachował) grupa ludzi , dresiar przy wszystkich tłucze cię gdzie popadnie, liśćie na twarz,strzały w krok, poprostu poniża was na maxa przy wszystkich, na bank męskie ego (jakaś laska będzie mnie tu tłuc) skoczy niektórym do głowy i chcąc zakączyć lub z zwykłej złości sprzeda jej strzała z całej pary na dobranoc
Dąże do stwierdzenia że kobiety mają szanse z ww osobnikami w walce na ulicy szybko zaliczyły by KO
Tak jak ja jak obale jeszcze browca :drinking:
Wasze zdrowie
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze panowie zbaczacie z tematu. Do rzeczy:
Hmm powiedz cos wiecej na ten temat, oki bede czekac na twoje dalsze wypowiedzi.
Pozdrawiam i sledze watek
To jest tak Tafia i chyba sama to obserwujesz , ze agresja u kobiet po alkoholu jest wyraznie spotegowana ( mialem okazje to nie raz sprawdzic ). Kobiety normalnie nie sa w stanie tak latwo uaktywnic agresji w sobie. Mowie , ze to kwestia hormonow bo po cos my faceci mamy ten testosteron w takim poziomie jak mamy zebysmy byli wlasnie lekko agresywniejsi niz wy. Gdy on sie zmienia (tzn jego poziom) to i innaczej reagujemy. Poza tym jest jeszcze jedna kwestia dotyczaca alkoholu .. pijana kobieta nie ma zahamowac... gorzej niz pijany mezczyzna.
Napisano Ponad rok temu
Kwestia , ze gornego kresu sily nie osiagnie jak facet.
Napisano Ponad rok temu
Przykro mi jeżeli to co napisałe uraziło cię ale takie jest moje zdanie i dopuki nie stwierdze że jest inaczej nie zmienie go.
To co napisałem stwierdziłem po tym co widziałem i widze na treningach, na sparingach, na ulicy i w knajpach.
Jestem przeciwny pojedynkom pomiędzy oboma płciami w jakiej kolwiek mieszance, ale wiem że kobiety stają się nieraz bardziej agresywne niż faceci.
opisywałem w innym poście jak 2 laski biły się na dyskotece i jedna drugiej rozwaliła twarz o stolik 8O Nawet jak faceci tak robią to jest okrutne ale kobiety...
Raz miałem zatarg z kobietą, ale skończyło się na blokach, chociasz po pierwszym strzale odruchowo oddałem jej (przykre ale prawdziwe) co posadziło ja na pewien czas na ziemi, ale również rozwścieczyło ją to jeszcze bardziej i po chwili znów zaatakowała mnie!!!
Kiedyś taka sytuacja była nie do pomyślenia 8O
Może jestem starej daty
Ale wiem że nawet wkur.. na maksa kobieta nie pokona równego, równie wkur... faceta w walce na ulicy.
A sparing to co innego.
To że kobiet może pokonać feceta jest oczywiste ale nie każdego!!!!!!!!!
Napisano Ponad rok temu
[ sposob udawadnia , ze jest sie dobrym. Mi kiedys jedna suszyla glowe , ze nigdy nie widziala jak walcze .. to sie tylko spytalem "Po co ci to ? Taka masz ochote zobaczyc jak dwoch gosci pierze sie ?".
Nie wiem jak wy ale ja tego nie loje ? :shocked!:
Wiesz, Dziki, czasem dziewczyny dowiadują się, że coś trenuję. No i pojawiają się pytania o zastosowania w realnej sytuacji. To jest po prostu ciekawość. Ale pojawiają się też pytania co konkretnie bym zrobił jakby nas zaczepiano. Każda kobieta odczuwa niepokój, bo czasy są ciężkie. I w osobie swojego chłopaka szuka bezpieczeństwa. Zapewniam wtedy taką dziewczynę, że ze mną jest całkowicie bezpieczna i jak dotąd się to sprawdza.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Tafia nie jestem pijany jak uważasz a pisze swoje zdanie, zresztą jak każdy na tym forum Bo po to powstało 8)
Przykro mi jeżeli to co napisałe uraziło cię ale takie jest moje zdanie i dopuki nie stwierdze że jest inaczej nie zmienie go.
To co napisałem stwierdziłem po tym co widziałem i widze na treningach, na sparingach, na ulicy i w knajpach.
Jestem przeciwny pojedynkom pomiędzy oboma płciami w jakiej kolwiek mieszance, ale wiem że kobiety stają się nieraz bardziej agresywne niż faceci.
opisywałem w innym poście jak 2 laski biły się na dyskotece i jedna drugiej rozwaliła twarz o stolik 8O Nawet jak faceci tak robią to jest okrutne ale kobiety...
Raz miałem zatarg z kobietą, ale skończyło się na blokach, chociasz po pierwszym strzale odruchowo oddałem jej (przykre ale prawdziwe) co posadziło ja na pewien czas na ziemi, ale również rozwścieczyło ją to jeszcze bardziej i po chwili znów zaatakowała mnie!!!
Kiedyś taka sytuacja była nie do pomyślenia 8O
Może jestem starej daty
Ale wiem że nawet wkur.. na maksa kobieta nie pokona równego, równie wkur... faceta w walce na ulicy.
A sparing to co innego.
To że kobiet może pokonać feceta jest oczywiste ale nie każdego!!!!!!!!!
ano tak. Kobiety (az grzech zrownywac) sa coraz bardziej agresywne i co kiedys bylo chore jak na faceta, teraz towarzyszy w walce plci pieknej. Naparzanie glowa o blacik, kolanka, lokcie-ech, nie raz i nie dwa bylem swiadkiem takiej metodyki "walki"-przykre, ale prawdziwe. Zgadzam sie z wiekszoscia reasumujacej czesci postu Cartera, nie wiem zkad dosyc mocna krytyka ze strony Tafi.
Jest wiele innych metod na uspokojenie takiej dresiarki, a omijajace uzycie sily bezposredniej-dzwignia, delikatne pokazanie jej bezsilnosci itp itd-zaleznie od preferencji.
"Carter zaluje , ze moja znajoma nie zyje (wypadek samochodowy) ale ona by zdecydowanie zmienila twoje zdania. Dziewczyna trenowala shotokan i .. uhmm.. ja pamietam , ze nie raz dostalem od niej baty ( bo ona sie dluzej uczyla hihihihi ... ). I jej strzal, wycwiczony skladal mnie czasami bardziej niz kolesi z ktorymi sparowalem. Kobieta nie kobieta ale moze wytrenowac swoja sile.
Kwestia , ze gornego kresu sily nie osiagnie jak facet."
Wybacz Dzikki, ale trudno mi wyobrazic sobie kogokolwiek z shotokanu robiacego krzywde, a jeszcze do tego kobiete... 8)
Co do sily-moze, moze-ale po dluugim treningu bedzie ja miala na poziomie przecietnego Kowalskiego.
Acha-no i jakos u kobiet po alkoholu nie zauwayzlem wzmozonej agresji-zwolnienie hamulcow wprawdzie, ale w ta pozytywna strone :wink:
Pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Tutaj skrocilem post by quote nie bylo duzo ...Wiesz, Dziki, czasem dziewczyny dowiadują się, że coś trenuję. No i pojawiają się pytania o zastosowania w realnej sytuacji. To jest po prostu ciekawość.
Zgadzam sie z toba Silvio ale czasami mnie to denerwuje ... nie rozumiem po co udowadniac takie rzeczy. W chwili obecnej zadnej nie mowie , ze trenuje i mam swiety spokoj.
Napisano Ponad rok temu
Pamietaj 3mbri0n nigdy nie lekcewaz przeciwnika i traktuj go z respektem. Poprzez takie dzialanie zwiekszasz swoja szanse na wygrana. Lekcewazac go mozesz przegrac gdyz zaniedbasz z nim walke.Wybacz Dzikki, ale trudno mi wyobrazic sobie kogokolwiek z shotokanu robiacego krzywde, a jeszcze do tego kobiete... 8)
Co do sily-moze, moze-ale po dluugim treningu bedzie ja miala na poziomie przecietnego Kowalskiego.
Acha-no i jakos u kobiet po alkoholu nie zauwayzlem wzmozonej agresji-zwolnienie hamulcow wprawdzie, ale w ta pozytywna strone :wink:
Pozdrawiam
3mbri0n
Stara maksyma bushi ale wciaz aktualna.
A co do kobiet pijanych .. uwierz mi ... znam sie na tym mialem z nimi prawie 3 lata do czynienia.
Napisano Ponad rok temu
Pamietaj 3mbri0n nigdy nie lekcewaz przeciwnika i traktuj go z respektem. Poprzez takie dzialanie zwiekszasz swoja szanse na wygrana. Lekcewazac go mozesz przegrac gdyz zaniedbasz z nim walke.
Wybacz Dzikki, ale trudno mi wyobrazic sobie kogokolwiek z shotokanu robiacego krzywde, a jeszcze do tego kobiete... 8)
Co do sily-moze, moze-ale po dluugim treningu bedzie ja miala na poziomie przecietnego Kowalskiego.
Acha-no i jakos u kobiet po alkoholu nie zauwayzlem wzmozonej agresji-zwolnienie hamulcow wprawdzie, ale w ta pozytywna strone :wink:
Pozdrawiam
3mbri0n
Stara maksyma bushi ale wciaz aktualna.
A co do kobiet pijanych .. uwierz mi ... znam sie na tym mialem z nimi prawie 3 lata do czynienia.
He he-wybacz, ale dla mnie to poprostu nierealne i doprawdy dziwi mnie Twoja postawa. Co do respektu dla przeciwnika-wole tutaj pewnosc co do swojego i kolesia poziomu, swiadomosc tego ze jestem lepszy i doprawdy motywacja jak wyjeta z obrazka.
Odnoszac sie do Twojego ostatniego zdania-szczesliwy z Ciebie musi byc czlowiek :wink:
Pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Co do pijanych kobiet .. tiaa szczesliwy .. najbardziej kasiaste lata w pracy ... + fanty po przegranych
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
zachowanie kobiety na ulicy
- Ponad rok temu
-
Poradniki dla kobiet do ściągnięcia
- Ponad rok temu
-
(OT) Dlaczego kobiety wychodzą za mąż?
- Ponad rok temu
-
kobieta vs mężczyzna
- Ponad rok temu
-
sposob na obrone przed napadem
- Ponad rok temu
-
Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
- Ponad rok temu
-
kobiece dylematy
- Ponad rok temu
-
Strój kobiet a samoobrona.
- Ponad rok temu
-
Motywy dziewczyn
- Ponad rok temu
-
jakie argumenty?
- Ponad rok temu