Dlaczego zmieniłeś styl?
Napisano Ponad rok temu
kilka lat pozniej podjalem aikido i spodobalo mi sie ale cos zaczelo sie dziac z kregoslupem (do teraz nie wiem co - lekarz obejrzal zdjecie rtg przez pryzmat meczu w telewizji i powiedzial ze rosne) wiec przerwalem. tu chyba sie pojawia odpowiedz dlaczego czesc osob z aikido przeszla do bjj - wiem ze wowczas trzenerzy aikido z poznania i 3miasta rozpoczynali pionierskie treningi bjj i najprawdopodobniej pozarazali ta pasja swoich uczniow (ja niestety wowczas jeszcze nie wiedzialem "z czym sie bjj je").
obecnie trenuje krav maga. od kiedy polepszylo sie z moim kregoslupem zaczalem sie rozgladac za czyms mniej sportowym. KM wydawala sie byc idealna ale teraz troche tesknie za sportowymi sparingami no i treningi KM nie zawsze wydaja sie byc tym czego oczekuje dlatego mysle ze od przyszlego roku zaczne bjj - jest bardzo sportowe i stosunkowo skuteczne. troche mi szkoda ale nie stac mnie na ciagniecie 2 treningow zwlaszcza ze KM tania nie jest;
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wtedy zacząłem myśleć
Od tego czasu uczę się wszystkiego traktując jako uzupełnienie, wróciłem do Ju Jitsu jako systemu przekrojowego, choć w wersji bardzo rosyjskiej o konkretnym przełożeniu na walkę i skuteczność.
Myślę, że ćwiczenie różnych sztuk walki u różnych Mistrzów jest bardzo pouczające, ale przestrzegał bym
przed nadmiarem - należy wybrać jedną sztukę walki i ją uzupełniac - inaczej po latach można stać sie ogólnym specem od niczego. Pozdrawiam wszystkich Dima
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
lepiej zeby ludzie byli swiadomi co dobre a co nieTo im reklame zrobiłeś
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jakoś nam nie wyszło , moze dlatego , ze za duzo akrobatyki ( a to nie moja brocha ) .
Teraz cwicze kick boxing i jest całkiem całkiem tylko wychoodze obity jak dobry schabowy .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poszedłem na judo, ale tylko dlatego, że miałem je w ramach WF na uczelni.
No i trafiłem na vale tudo i bjj.
W kung-fu poza formułą walki nie pasowały mi formy -- po cholerę mi kata?! Ale treningi były niezłe -- głównie kierunkowane w stronę reakcji na atak, trzymanie, etc., etc.
W judo brakowało mi uderzeń, możliwości kończenia walki (no bo skończenie jednym rzutem, to też porażka) i partnerów do treningu. I zbyt małe nastawienie na walkę.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
BJJ- bez zastrzeżeń, bardzo fajne. Jednakże brak jakiegokolwiek usystematyzowania w treningach, wiekszośc przychodzi kiedy chce, ćwiczy co chce. Niektórzy dłużej ćwiczący tylko sie hulają gdzieś w kącie. Nie ma atmosfery prawdziwego treningu. Dodatkowo kilka razy z racji braku podziału począstkujący zaawansowani ponaciągali mi kręgosłup i od tej pory mam z nim problemy.
Na Ryu-te jest inaczej- dyscyplina, skupienie, każdy daje z siebie 110% na treningu (no może nie każdy ). Szacunek wobec nauczyciela i starszych uczniów. Techniki są ciężkie i często zaczynaja wychodzic dopiero po kilku tygodniach ćwiczeń. Ale jak już wychodzą to...... są super. Przeciwnik nie wie o co chodzi tylko skręca sie z bólu przy znikomym wysiłku wykonującego technikę. Magic. 8O
W BJJ techniki są skuteczne i bardzo proste do wykonania w Ryu-te musisz opanować technike i czasem przychodzi to z trudem. Ale to jest to czego szukałem - Jitsu, wyższa sztuka.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zaczalem od YMAA (dluga piesc i bialy ptak:) po 2 latach sekcja padla i cwiczylem mix wszystkiego z niczym czyli Pszczynska Akademia Sztuk Walki + survival (ziomy ze slaska beda wiedziec o co chodzi). Jako ze styl to oni mieli pszczynski, czyli "wybralismy z kazdej sztuki walki to co najlepsze" i zero walki kontaktowej ze wzgledu na swoj "chrzescijanski charakter" zostawilem to po 4 latach. Potem byl choy lee fut przez 5 lat. Bylo bardzo okej. Nie jakies mistyczne kungfu z niebianskimi silami i lewitujacymi mistrzami, tylko solidna nawalanka i konkretny instruktor. Jesli kf to polecam clf. Niestety wyjechalem do Irlandii i przestalem cwiczyc. Mam nadzieje ze znajde cos ciekawego w Cork.
pozdro
Napisano Ponad rok temu
tym bardziej ze ja coraz bardziej mysle o jakichs zapasowo grapplingowych sprawach
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
na przyklad zapasy mongolskie albo tureckie ale ten submission wrestling tez jest dobry
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Duszenia ... tak, ale co potem ?
- Ponad rok temu
-
Czemu uczymy ludzi bić innych?
- Ponad rok temu
-
Obserwacje przyrody
- Ponad rok temu
-
sport dla "staruszka"?
- Ponad rok temu
-
która ze sztuk walk?
- Ponad rok temu
-
Dziwne nawyki
- Ponad rok temu
-
Filmy
- Ponad rok temu
-
Dlaczego?
- Ponad rok temu
-
Ocenianie wagi
- Ponad rok temu
-
wasz/a partner/ka trenujaca MA
- Ponad rok temu