Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bójka z dresiarą


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
191 odpowiedzi w tym temacie

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Czlowiek kilka dni jest nieobecny... a tu takie perelki ktos odgrzewa :wink: Walka z dresiara? 8O
  • 0

budo_mateusz wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 722 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa/Krakow/Paryz

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Morfeuz: No, staaary, nigdy nie wystawiles swej pani do walki z dresiara??? Co z Ciebie za facet??? 8O 8O 8O :) :rofl: :peace:
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Normalnie jak w pokemonach. Wystawiac dziewczyne do walki... Bez kitu...
  • 0

budo_krikra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:DG

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą

Ale o co chodzi?
Kobieta to nie człowiek?
Nie ma prawa do podejmowania własnych decyzji?


Zgadzam się, dobrze mówisz. Co innego, gdyby została napadnięta, ale w takiej sytuacji, gdy SAMA CHCIAŁA spróbować i szanse były równe... to co innego.
Mnie by wkurzyło, gdyby ktoś chciał za mnie decydować w takiej sytuacji. Gdybym była na miejscu tej dziewczyny, być może też chciałabym spróbować, jak mi pójdzie. Dlaczego nie dajecie dziewczynom do tego prawa?? Myślałby kto, jacy rycerze od siedmiu boleści na tym forum.. :roll:

  • 0

budo_yester
  • Użytkownik
  • Pip
  • 39 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocek

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Panienko Krika wiec jest tak ze jesli wychodzi sie razem chlopiec dziewczynka, to sa pewne kanony zachowan itd ja np. nie moge sie urznac do nieprzytomnosci przy mojej pani bo wiem ze ona tego nie lubi i nie toleruje itd ja z kolei chce miec ladna dziewczynke dlatego ona nie moze sie bic i ot co a rycerskosc nie ma tu nic do rzeczy ja sie po prostu nie zgadzam by sie ona oszpecala.....juz pomijam wszelkie typy zachowan ktore zabieraja mi punkty przyzwoitosci icharyzme za to ze przy mnie cos jej sie stalo nio wiec taka sytuacja jest niedopuszczalna.. :D :D
  • 0

budo_krikra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:DG

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą

ja sie po prostu nie zgadzam by sie ona oszpecala....

Nie zrozumiałeś mnie. Nie chodziło mi o to, że dobrze, czy niedobrze, że się biła. Ale CHCIAŁA tego spróbować. SAMA chciała. W takim przypadku twoje niezgadzanie się na to, żeby sobie dała podbić oko, to po prostu robienie z niej ofiary losu. :roll:
Bardzo dobrze, że umie sama się obronić, przynajmniej nie musi liczyć na czyjąś pomoc w podobnej sytuacji. A jak wiadomo, jak przyjdzie co do czego, i na ulicy zaczepią cię dresy, to jakoś dziwnym trafem ci wszyscy dzielni panowie, co tu tyle piszą o "bronieniu kobiet" patrzą się w drugą stronę. :twisted: :twisted:

  • 0

budo_szpieg
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 207 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Niech ktoś zamknie ten temat, bo słuchać już nie mogę tych rycerzyków... tłumaczy im się, a oni w kółko swoje... kanony zachowań... no tak, przecież od tego kazda "pani" (jak można tak o dziewczynie powiedzieć, chyba w salonie s/m...) ma Lancelota, który zabroni jej bić się z inną, po czym bohatersko i rycersko sam tamtą drugą znokautuje :twisted:
  • 0

budo_yester
  • Użytkownik
  • Pip
  • 39 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocek

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
aj tam dama ma byc dama .. i tyle chcialbym miec faceta zostal bym homo.. ot co chce taka sie bic wymieniam taka na inny lepszy bardziej kobiecy model finito :) )))
  • 0

budo_gt4
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
glimur, jebnięty to ty k... jesteś ....
  • 0

budo_rozczochrany_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Płock

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Kiedyś szedłem do sklepu i przechodziłem między blokami przez taki plac zabaw. Widzę taką akcję . Kilka chłopaków i dziewczyn siedzi na ławce. Takich z 15 lat. W pewnym momęcie dwie panienki zaczynają się lać. Krótka wyniana na pięści. Jedna drugą złapała za włosy i o kolano. Potem ściągnięcie na ziemię, usiadła jej na brzuchu i biła pięsciami po twarzy. To była masakra. Widziałem parę podobnych akcji w życiu, ale ta była najmocniejsza. A do czego zmieżam ?
Po pierwsze żadko mozna spotkać tak zawziętą walkę facetów jak to co widziałem.
Po drugie naprawdę nie zawsze trzeba być nadgorliwy. Chcą się lać to niech się leją. Z tego co ten koleżka napisał wynikało, że było uczciwie. Ja tam bym nie chciał żeby moja dziewczyna się za mnie biła, więc skoro była by to zwykła "solówa" to dlaczego ma być odwrotnie. Nie wiem czy też ona by była z tego zadowolona jak bym się wtrącał. Też chodziłem na dyskoteki i raz widziałem podobną akcję. Kolesie którzy przyszli z dziewczynami nie rozbraniali ich. Wychodzi więc na to że takie sytuacje zdażają się od czasu do czasu.
  • 0

budo_rozczochrany_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Płock

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Mam znajomą. Młoda dziewczyna, 18 lat. Nigdy nie trenowała żadnego sportu walki a leje się normalnie nie gorzej jak chłopak . Kiedyś nawet nauczyciele matkę wzywali bo lała chlopaków i dziewczyny w podstawówce. Z dresiarzami się zadaje, ale wbrew pozorom ładna dziewczyna i dobrze się uczy. Żadna panna z nią szans nie ma, chyba że taka co kilka lat coś trenuje. Ostatnio jak u niej byłem to sobie rękę moczyła, bo nadwyrężyła jak się z jakimś gościem lała. Naprawdę nie musiał bym stawać w jej obronie jak by się trzaskała z jakąś panienką albo jakimś cienkim kolesiem. Dziewczyny są różne.
  • 0

budo_rozczochrany_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Płock

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Jakiś rok wsześniej miała podbite oko po innym starciu z jakimś kolesiem. Następnego dnia jej kolega stanął w obronie jej czci. Hehehe! Dostał wpierdol od tego co się z nim trzaskała i wylądował w szpitalu ze złamaną w łokciu ręką i wstrząsem muzgu.
  • 0

budo_dran
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 326 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łomża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Znaczy ze koles ja po prostu oszczedzal. Nie wierze zeby panienka nie dala sobie zrobic krzywdy w starciu z kolesiem, ktory tak zalatwia innych gosci. Bo sadze, ze skoro kolega poszedl go lac to cieniasem nie byl raczej.
A tak wogole to zalosny widok jak sie panienki leja. Gdyby moja chciala czegos takiego sprobowac to wybilbym jej to raczej z glowy. Malo znacie sytuacji jak panna zerwala z chlopakiem po tym jak sie z kims pobil z byle powodu? No wiec czemu nie mialoby byc odwrotnie? Ale kto co lubi... Skoro oboje to akceptuja to kazdy ma wolna wole i tyle.
  • 0

budo_rozczochrany_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Płock

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Wtedy z tym podbitym okiem to rzeczywiście dostała wpierdol. Dlatego tamten chłopak się za nią upomniał.
  • 0

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
ostry eksperyment :D jak bym mogl to dalbym SOGa :D
  • 0

budo_qwert_il
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 295 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk/Iława
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
wg mnie to trzeba mieć porządnie nasrane po sufitem aby pozwolić sie bić swojej lasce. ja bym kolege powstrzymywał od bójki a ty puszczasz swoją kobiete. tak w ogole to chore jest to ze jakiekolwiek dziewczyny sie biją. od tego jesteśmy my - faceci. no a kobiety do garów :wink: :wink: :wink:
  • 0

budo_mala
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą

wg mnie to trzeba mieć porządnie nasrane po sufitem aby pozwolić sie bić swojej lasce. ja bym kolege powstrzymywał od bójki a ty puszczasz swoją kobiete. tak w ogole to chore jest to ze jakiekolwiek dziewczyny sie biją. od tego jesteśmy my - faceci. no a kobiety do garów :wink: :wink: :wink:


Z pierwszą częścią się zgadzam, ale co do ostatniego zdania... :evil:

No, wiecie, u mnie w domu najlepiej gotuje tata. :) :wink:
  • 0

budo_scourge
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 93 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Hehe no i zaraz znowu sie zacznie - rownouprawnienie ("kobiety nie do garow i moga sie bic") czy nierownouprawnienie ("cos za cos czyli jak sie nie moga bic (i "bronic") to do garow") :wink: :wink:
  • 0

budo_mala
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą

Hehe no i zaraz znowu sie zacznie - rownouprawnienie ("kobiety nie do garow i moga sie bic") czy nierownouprawnienie ("cos za cos czyli jak sie nie moga bic (i "bronic") to do garow") :wink: :wink:


Proponuję kompromis, nie mogą się bić i nie do garów. :)
  • 0

budo_przedwieczny
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Bójka z dresiarą
Witam
Cały ten wątek przeczytałem z wielką radością i do końca.I muszę przyznać jedno. Jak na początku wyśmiano załorzycielatego wątku tak teraz mówi się o "Lancelotach","rycerzykach" i "salonach".Rycerskość umarła dawno temu panowie i panie.Ale to nie dlatego że zbroja płytowa jest niefunkcjonalna tylko dlatego że teraz są 'Rycerzyki".Jak to ktoś powwiedział świat się upadla.
Szpiegu jest jedna rzecz jak top pięknie napisałeś

po czym bohatersko i rycersko sam tamtą drugą znokautuje

Tak do rycerzy nie należe ale wolałbym wyjść bez honoru i tamtą samemu znokautować niż pozwolić osobie mi towarzyszącej(kobiecie bo jeśli jestem z kumplem to ma prawo do solówek) wyjść na solo.
Jestem szowinistyczną świnią ale uważam że kobieta prawa do solówki nie ma.Jak to już ktoś napisał kobieta która z własnej woli sięga po argumęty fizyczne sama zrzeka się praw być jak kobieta traktowaną.
Pierwszy post jest dla mnie dowodem zubożenia moralnego i mentalnego jego adresata.Koniec wątku świadczy o samych forumowiczach.
Chciałbym się dowiedzieć jakie to są te dziewczyny co to im sznyty i blizny uroku dodają. Nie przesyłaj zdjęć szpiegu bo na samą myśl mi serce podchodzi do gardła a oczy się bielmem zasnuwają, ale gdybyś był tak uprzejmy wytłumaczyć mojej skromnej osobie jak taka dziewczyna wygląda i dlaczego zasługuje na względy którymi jeszcze jakiś "rycerzyk" darzy ten ginący gatunek zwany kobietami.
Jeśli chodzi o mnie we własnej osobie to pomimo mojej młodości dumnej i chmurnej uważam że "Gdyby Bóg chciał aby kobieta walczyła to by jej dał (powiedzmy elegancko) inną budowę ciała."
To prawda że kobieta nie może zawsze chodzić z kimś kto ją obroni. Prawdą jest też że kobieta nie może liczyć na pomoc nieznajomych. Bóg odszedł, rycerze wymieraają a zostają skurwysyny.Nic tylko się powiesić.
Ten żart jest całkiem poważną sugestią dla niektórych. Ja tam dziękuję bogu za to że jestem (choćby z nazwy) z tej silnej płci. Bo mam prawo wyglądać jak kotlet mielony i mieć osobę która wygląda jak venus z milo( tylko z rękoma).

Żegnam

Przybysz
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024