Bójka z dresiarą
Napisano Ponad rok temu
Tak czy siak, podtrzymuję swoje stanowisko, że jak kobita chce się lać za wszelką cenę, to niech sie leje. Jak ją uszkodzą, może zmądrzeje.
Napisano Ponad rok temu
Cóż Szpiegu może cię źle oceniłem.
Czy to twoja opinia czy kogoś innego?-W każdym razie czy uważasz że osoba która uważa, że dziewczyna z rozwaloną wargą wygląda lepiej niż z całą twarzą,jest zdrowa?Mniejsza z tym.Akurat znam sporo dziewczyn (bab? ) które leją się na imprezach bo mają taki styl i są na to gotowe. Otóż one wszystkie bez wyjątku wyglądają i noszą się tak, że limo pod okiem czy rozwalona warga już ich nie szpecą a wręcz upiększają.
Napisałeś że Ludzie o mentalności którą niektórzy określają jako dresiarską zasługują na pochwałę?
Powiedziałeś doskonale to inna mentalność.Uważasz że należy ją tolerować?Wiem że nie zareagujemy jak się dwie "Dresiary"(przepraszam za określenie) mordują.Ale czy powinniśmy pochwalić "kolesia" który się szczyci tym że jego kobieta wygrała pojedynek z jakąś "dresiarą"?Daj spokój reakcja forum była całkowicie prawidłowa.Takie przypadki powinno się eliminować.
Jeszcze (nie)jedno zgodze się z jednym jeśli Kobieta chce z kimś walczyć na ulicy to ma do tego prawo.A ja mam prawo uważać że takiemu czemuś życie powinno być skrócone w sposób grałtowny.I nie porównójmy tej paranoi z kobietami bo z nimi mają jedynie budowę wspólną.Zarówno one jak i ich mężczyźni do rodzaju ludzkiego zaliczają się jedynie z nazwy.
Zachownie psów można tolerować u mężczyzn bo...cóż ktoś się gryźć musi(a tak na prawdę to tłuczemy się nawzajem od tak dawna że nauczyliśmy się to w jakimś stopniu tolerować-czyli milcząco pozwalamy.).Nie mówię tu że faceci jak wyjdą na ulicę i spuszczą sobie krew albo komuś innemu to postępują w porządku.Chodzi mi o to(a idzie jak pijany(piwem) pies-zakosami i zatrzymuje się pod każdym drzewem)że po prostu nie możemy nic z tym zrobić.Więc musimy to tolerować dopóki nie da się tego zmienić.Ale jeśli zaczniemy tolerować szarpanie się kobiet...To już nic nam świętego nie zostanie.
Tak ja swiat widze i z takiego się śmieje.
Ale się rozpisałem!Niech mnie diabli sorry panowie.
Żegnam
Przybysz
Napisano Ponad rok temu
Sensej, nauczaj....(bez ironii, serio)
Napisano Ponad rok temu
to ja proponuje inaczej : bic swoich facetow gazeta i oni niech smigaja do garow :wink:Hehe no i zaraz znowu sie zacznie - rownouprawnienie ("kobiety nie do garow i moga sie bic") czy nierownouprawnienie ("cos za cos czyli jak sie nie moga bic (i "bronic") to do garow") :wink: :wink:
Proponuję kompromis, nie mogą się bić i nie do garów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Trzy posty dalej jakaś kobieta chce tłuc faceta gazetą.
Jak to możliwe??
ehhh nie mam sił.
Przybysz
Napisano Ponad rok temu
a powaznie- znam kilka (hmmm i tu brakuje mi okreslenia, bo kobietami ich nie nazwe) panienek?, ktore za swoje priorytety uwazaly za mlodu bojki dyskotekowe, tudziez uliczne. szczerze powiedziawszy to nie wiem nawet z czego to wynikalo, wiem ze w zasadzie wszystkie pochodzily z rodzin gdzie stosowana byla w stosunku do nich przemoc, i na to bym stawiala rozpatrujac kwestie umilowania przez nei przemocy. nastawienie zmienily gdy przez przypadek zostaly zmuszone do zalozenia rodziny, zajely sie wtedy dzieckiem i bojki odstawily na bok, teraz moge chyba pokusic sie o stwierdzenie ze sa prawie wzorowymi mamami (aczkolwiek reki nie dam sobie odciac)...
Napisano Ponad rok temu
masz chłopaka?to ja proponuje inaczej : bic swoich facetow gazeta i oni niech smigaja do garow :wink:Hehe no i zaraz znowu sie zacznie - rownouprawnienie ("kobiety nie do garow i moga sie bic") czy nierownouprawnienie ("cos za cos czyli jak sie nie moga bic (i "bronic") to do garow") :wink: :wink:
Proponuję kompromis, nie mogą się bić i nie do garów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wos, znalazl sie taki co wytrzumuje z taka jedza wredna
Chciałaś napisać "znalazłam"
Wiem, wiem, to było niestosowne, sorki tylko zart... .
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Chciałaś napisać "znalazłam"
Wiem, wiem, to było niestosowne, sorki tylko zart... .
yyy... a mozesz mi wyjasnic gdzie tu jest ten zart? w sensie: gdzie to ma byc smieszne?? bo ja mam jakies dretwe poczucie humory chyba i ... zwyczajnie nie rozumiem... jakis taki zarcik w twoim stylu??
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kędy uciec !!!
- Ponad rok temu
-
Wlamanie na śniadanie i poranne bieganie
- Ponad rok temu
-
Lowkick.
- Ponad rok temu
-
iii.... z baśki!!!
- Ponad rok temu
-
uderz no uderz!
- Ponad rok temu
-
Pociąg
- Ponad rok temu
-
czy są halscy w policji?
- Ponad rok temu
-
pytanie do psiarzy
- Ponad rok temu
-
Dosiadanie przeciwnika
- Ponad rok temu
-
Przegrane i Zwyciestwa w ulicznych potyczkach...
- Ponad rok temu