Bójka z dresiarą
Napisano Ponad rok temu
Fajnie,a jak dostalaby w tylek toco ,zawiozl bys ja do szpitala i co.No niewiem stary,no ale kazdy ma wlasne zdanie.
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ja tam nierozumiem niekturych waszych wypowiedzi.... gdyby mnie (i moja kobiete) spotkala taka sytuacja jaka przedstawil gilmur, zachowal bym sie podobnie. i NIE dlatego, ze niedbam czy nieopiekuje sie swoja kobieta!, ale dla tego iz moj aniolek (raczej diablica :wink: ) ma bardzo duze ambicje, bardzo duze ego, i jest BARDZO samodzielna. i wiem ze gdybym w takiej sytuacji zareagowal, to jeszcze tego samego dnia, jedyne co by mi po niej zostalo, to zdjecia i pare innych pamiatek....
kobiety tez chca czuc sie przydatne!
pozdrowienia
taaak. Przydatnosc dzis objawia sie poprzez zrownanie sie z prymitywizmem. Wiesz, ja jush co mialem do powiedzenie to powiedzialem, pozwole sobie jeszcze przytoczyc pewien cytat...bez aluzji :wink:
"to fantom
bo glupie dupy beda dawaly dupy palantom"
pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Przyznam że po przeczytaniu twojej wypowiedzi psychiczny stwierdziłem że twój nick pasuje do cieebie w 1000% !!!!
Bez urazy ale powinieneś swojej kobiecie wyjaśnic co nie co bo możesz (możecie)się lekko zdziwic jak (tfu tfu,odpukac w niemalowane) będą ja np. zszywać w szpitalu lub w jakiejs sytuacji jej ambicje,ego itd. wezma góre nad zdrowym rozsądkiem i oboje wylądujecie w szpitalu. Wiesz jak łatwo się przeliczyć?
Proponuje pogadać, no chyba że tak jak pisałeś, boisz się że zostanie zdjęcie. No to wtedy tylko pantoflarstwo !!!!!!!!
No chyba że lubisz jak się dziewczyny biją !!!!
wtedy tylko dobry psychiatra!!!!!!
Napisano Ponad rok temu
o kur** brak mi tchu poprostu.. uff. hihih .. czekajcie dajcie mi chwile..
__
__
ok juz.. uff.. o boshe.. stary.. poprostu rozwaliles mnie tym zartem.. tekst do scenki kabaretowej.. a jesli pisales to na serio, to ghem.. ten tego nie halo cos z toba chyba.. moze przeczytaj jeszcze raz na spokojnie to co na pisales bo moze cos ci nie wyszlo.. literki sie pomieszaly i chciales powiedziec cos zupelnie innego..
"byłem ciekaw jak moja wykorzyta lekcje w zakresie boksu i walki na ziemi, ktróre jej udzieliłem" .. no to moze ja nie bede komentowal bo jeszcze sie zadlawie ze smiechu i co bedzie.. :roll:
poprostu dla mnie sprawa jest tak smieszna, i wyszedles w takim dupiatym swietle tutaj, ze nie wiem czym sie tak kolego chwalisz..
CHANBA
Napisano Ponad rok temu
to tak jakby napisac sobie na czole
Zastanawiam sie jesce czemu Gilmur nie bierze udziału w dalszej dyskusji.
Nie broni sie, nie podaje usprawiedliwiających go argumentów.
Są ludzie i parapety....
Napisano Ponad rok temu
Gilmur, zastanów sie czym ty sie chwalisz, i jesce napisac o tym topic.
to tak jakby napisac sobie na czole
Zastanawiam sie jesce czemu Gilmur nie bierze udziału w dalszej dyskusji.
Nie broni sie, nie podaje usprawiedliwiających go argumentów.
Są ludzie i parapety....
hmm, moze doszlo wreszcie do niego ze zachowal sie jak pajac?
Pozdrawiam
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Chyba pierwszy raz jest tyle wrzut na jedna osobe... ale ja bym nie chciala sie znalezc na miejscu tej dziewczyny. Jakos by mnie nie bawilo, ze ja sie naparzam z jakas panna, a moj facet stoi i sie patrzy na to oceniajac, czy uzywam tych chwytow, ktorych mnie uczyl.
Jakos by mi nie odpowiadala taka sytuacja, a wogole ja probuje nie chodzic na imprezy gdzie sie panny bija.
Napisano Ponad rok temu
ps. a pan panie jarku powinien chyba kontrolowac troche poziom agresji. wypruc flaki?? zakopac???? jestesmy chyba cywilizowani. to co pan opisuje to morderstwo. za to sie idzie do wiezienia na dlugie lata. to samo jesli panowie pozwola sugerowalbym innym lejacym za spojrzenia czy otarcia.
Napisano Ponad rok temu
Jesli taka ma byc ta akceptowana liberalizacja Yak to ja mam ja gdzies i pozostane przy swojej wizji swiata.
Do sprawdzania umiejetnosci to jest mata a nie ulica.
Ja popieram Jarka. Zabilbym kazdego kto by tylko osmielil sie skrzywdzic moja zona.
Napisano Ponad rok temu
A jak pomyślę, że coś takiego mogłoby spotkać moją Panią, to mnie krew zalewa i wiem, że nigdy nie znalazłbym ukojenia. Zgadzam się z Dzikkim i Jarkiem przynajmniej w tym przypadku, ze nie pozwoliłbym komuś dwa razy źle powiedzieć o swojej Księżniczce, a co dopiero w ogóle Jej dotknąć, jeśli Ona nie życzyłaby sobie tego. Walczyłbym do pierwszej krwi, ew. do trzeciej, czwartej, czy piątej mojej krwi. Nie stanowi, to jest właśnie honor, po to mają nas, zebyśmy tego honoru bronili. Panny powinny rozwiązywać spory w inny sposób, może ktoś krzyknie: "szowinista". Sorry, taki mój pogląd, taka natura... Nie pozwolę jednak, żeby przy mnie biła się z kimkolwiek, nawet, jeśli wiem, że kiedyś musiała sie bronić nie raz i nie dwa i doskonale sobie radzi. Jestem przy Niej m. in. po to, zeby czuła się bezpieczna zawsze i wszędzie i nie musiała walczyć, b uważam, ze nie powinna się zniżać do poziomu agresora/agresorki. A Gliumra pozdrawiam, źle zrobił, mam nadzieję, ze nie obstaje już przy swoim... i nie zrobi już podobnego głupstwa...
Napisano Ponad rok temu
ps. a pan panie jarku powinien chyba kontrolowac troche poziom agresji. wypruc flaki?? zakopac???? jestesmy chyba cywilizowani. to co pan opisuje to morderstwo. za to sie idzie do wiezienia na dlugie lata. to samo jesli panowie pozwola sugerowalbym innym lejacym za spojrzenia czy otarcia.
o tak. A uzywanie bezdpodstawnej przemocy fizycznej nie jest? Czy mi sie wydaje czy pierw wyrazasz swoja aprobate dla tego typu rozwiazywania problemow, a potem ludzi sadem straszysz? Lol 4u.
Liberal sie znalazl. Wiesz kolego, na swiecie istnieja pewne granice, granice czlowieczenstwa, taktu i dobrego smaku. Granice ktorych przekroczenia nie mozna usprawiedliwic zadna wypaczona ideologia, relatywizmem moralny czy czymkolwiek innym. Ty ta wizje chyba zatracasz-proponuje uwaznie przestudiowac poprzednie obecne w tym topicu watki-moze odnajdziesz sens ktorego wyraznie zdajesz sie nie dostrzegac. Ja nienawidze ludzi dla ktorych nie ma zeczy swietych-Ty chyba do takich nalezysz. Oportunisto.
z pozdrowieniami dla reszty.
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
embrion: uzywanie bezpodstawnej przemocy fizycznej jest przestepstwem tez. no i co z tego? nie rozumiem wywodu, ktos lamiacy prawo jest dla ciebie kims wobec kogo przestaje sie owo prawo stosowac? na szczescie jest to tylko twoje prywatne zdanie. nie wolno strzelac do zlodzieja uciekajacego z radiem, nie wolno zabic czlowieka ktory juz jest obezwladniony. to jest morderstwo. chcesz tego czy nie. troche tez opacznie zrozumiales moj post, nikogo nie strasze sadem. ja wogole nikogo nie strasze, nie wiem dlaczego tak to zrozumiales? co do innych nieuzasadnionych moja wypowiedzia sugestii co do mojej osoby, wiedz ze tez sa one bledne. i po kolei: nie zatracam zadnej wizji po prostu cale zajscie jest dla mnie czym innym niz dla ciebie gdyz potrafie zaakceptowac fakt bicia sie przez kobiety. nie jestem fanem takich akcji, ba ja wogole nie jestem fanem bicia sie, jednak nie robie z tego dramatu, nie mieszam do tego zadnego relatywizmu moralnego a juz na pewno zadnej ideologi
caly topik przestudiowalem zanim napisalem pierwszego posta. znowu zarzucasz mi cos co sobie sam wymysliles a co nie mialo miejsca. dalej; nie jestem czlowiekiem dla ktorego nie ma zeczy swietych. jestem normalnym facetem, przestrzegam prawa i zasad spoleczenstwa w ktorym zyje. jestem katolikiem i na prawde sa dla mnie zeczy swiete.
tak ze generalnie wydaje mi sie ze sam sobie wymysliles kupe zeczy opisujacych niby mnie i zaczales dyskutowac z wlasna wizja. tak szybkie ferowanie wyrokow jest jednak czyms normalnym w mlodym wieku, tak ze przejmowalbym sie na twoim miejscu tylko wtedy jesli jestes starszy niz jakies 25 lat. jednak na przyszlosc radza ostrozniej wypowiadac sie, gdyz bezpodstawnie mozesz obrazic kogos kogo wogole przeciez nie znasz...
z pozdrowieniami dla wszystkich
Napisano Ponad rok temu
Wystarczyłoby jedno proste uderzenie na głowę, a cała walka mogłaby się skończyć tragicznie. Wystarczyłoby, że przewróciłaby się lub zostałaby przewrócona i uderzyła głową w chodnik, wpadałby na ścianę, a mogłob to doprowadzić do nieodwracalnych zmian w mózgu. Co wtedy byś zrobił?
Napisano Ponad rok temu
dzikki: wiesz, masz duzo racji ale prawda mysle lezy gdzies po srodku. jezeli kobieta ma chec sie upic i chodzic po ulicy to ma do tego prawo. odmawiajac jej tego prawa odmawiasz jej prawa do samostanowienia. do decydowania o swoich potrzebach i sposobach ich zaspokajania. czyli de facto odbierasz jej pewna czesc wolnosci. ekstremum tego pogladu jest kobieta gotujaca, pioraca i wychowujaca dzieci. pozwole sie powtorzyc: jezeli kobieta CHCE sie bic to MA PRAWO sie bic. decydujmy za siebie nie za innych. co do robienia krzywdy, mysle ze bym probowal nie pozwolic ale...coz, jezeli by sie upierala to chyba nie mialbym wyjscia. przeciez nie zwiazalbym jej, nie wepchnal sila do taksowki...my tu nie mowimy o napadzie przypomne tylko o walce na ktora zgodzily sie obie panie.
Tutaj masz racje Yak ale ... twoja racja nie jest zgodna z kodeksem ustanowionego prawa.
Przebywanie w stanie upojenia alkoholowego na ulicy , pokladanie sie na trawnikach itp moze grozic aresztem ,grzywna itp
Bojka na ulicy moze grozic podobnymi sankcjami.
Wiec jesli jej zapobiegniemy jestesmy ok z prawem a na dodatek chronimy bliska nam osobe przed zgubnymi skutkami wlasnego niewlasciwego postepowania.
Napisano Ponad rok temu
dzikki: wiesz, masz duzo racji ale prawda mysle lezy gdzies po srodku. jezeli kobieta ma chec sie upic i chodzic po ulicy to ma do tego prawo. odmawiajac jej tego prawa odmawiasz jej prawa do samostanowienia. do decydowania o swoich potrzebach i sposobach ich zaspokajania. czyli de facto odbierasz jej pewna czesc wolnosci. ekstremum tego pogladu jest kobieta gotujaca, pioraca i wychowujaca dzieci. pozwole sie powtorzyc: jezeli kobieta CHCE sie bic to MA PRAWO sie bic. decydujmy za siebie nie za innych. co do robienia krzywdy, mysle ze bym probowal nie pozwolic ale...coz, jezeli by sie upierala to chyba nie mialbym wyjscia. przeciez nie zwiazalbym jej, nie wepchnal sila do taksowki...my tu nie mowimy o napadzie przypomne tylko o walce na ktora zgodzily sie obie panie.
embrion: uzywanie bezpodstawnej przemocy fizycznej jest przestepstwem tez. no i co z tego? nie rozumiem wywodu, ktos lamiacy prawo jest dla ciebie kims wobec kogo przestaje sie owo prawo stosowac? na szczescie jest to tylko twoje prywatne zdanie. nie wolno strzelac do zlodzieja uciekajacego z radiem, nie wolno zabic czlowieka ktory juz jest obezwladniony. to jest morderstwo. chcesz tego czy nie. troche tez opacznie zrozumiales moj post, nikogo nie strasze sadem. ja wogole nikogo nie strasze, nie wiem dlaczego tak to zrozumiales? co do innych nieuzasadnionych moja wypowiedzia sugestii co do mojej osoby, wiedz ze tez sa one bledne. i po kolei: nie zatracam zadnej wizji po prostu cale zajscie jest dla mnie czym innym niz dla ciebie gdyz potrafie zaakceptowac fakt bicia sie przez kobiety. nie jestem fanem takich akcji, ba ja wogole nie jestem fanem bicia sie, jednak nie robie z tego dramatu, nie mieszam do tego zadnego relatywizmu moralnego a juz na pewno zadnej ideologi
caly topik przestudiowalem zanim napisalem pierwszego posta. znowu zarzucasz mi cos co sobie sam wymysliles a co nie mialo miejsca. dalej; nie jestem czlowiekiem dla ktorego nie ma zeczy swietych. jestem normalnym facetem, przestrzegam prawa i zasad spoleczenstwa w ktorym zyje. jestem katolikiem i na prawde sa dla mnie zeczy swiete.
tak ze generalnie wydaje mi sie ze sam sobie wymysliles kupe zeczy opisujacych niby mnie i zaczales dyskutowac z wlasna wizja. tak szybkie ferowanie wyrokow jest jednak czyms normalnym w mlodym wieku, tak ze przejmowalbym sie na twoim miejscu tylko wtedy jesli jestes starszy niz jakies 25 lat. jednak na przyszlosc radza ostrozniej wypowiadac sie, gdyz bezpodstawnie mozesz obrazic kogos kogo wogole przeciez nie znasz...
z pozdrowieniami dla wszystkich
O Bosh
Katolik, "normalny" (w swoim mniemaniu) facet, przestrzegajacy prawa i zasad spoleczenstwa... Lol. Uwazasz ze chociaz jedno z tych okreslen dazy poparciem tluczace sie na ulicy kobiety? Nie wiem czy dostrzegasz, ale rozpoczynasz gre zmuszajaca nas do ponownego przytoczenia uzytych juz w watku argumentow. Chyba nie czytasz pomiedzy wierszami? 8)
Moje sugestie co do Twojej osoby sa chybione? Tak? w Twoim mniemaniu? i coz z tego niby wynika? ze jestem w bledzie? o prosze, jakos niezbyt mnie Twoj post przekonuje, co wiecej-utwierdza w poprzednim stanowisku. To bylo Twoim celem...? Gornolotne
"nie zatracam zadnej wizji po prostu cale zajscie jest dla mnie czym innym niz dla ciebie gdyz potrafie zaakceptowac fakt bicia sie przez kobiety"
He he he. Jednak czytasz pomiedzy wierszami. I tak, to zarzut
Ja rownierz potrafie. I co. Czy to w Twoim mniemaniu jest to rownoznaczne z moja aprobata dla tego typu reakcji, zwlaszcza jezeli maja sie odnosic do mojej kobiety? Kurwa, ja tu chyba trace czas... :?
"jednak nie robie z tego dramatu, nie mieszam do tego zadnego relatywizmu moralnego a juz na pewno zadnej ideologi "
"nie jestem czlowiekiem dla ktorego nie ma zeczy swietych. jestem normalnym facetem, przestrzegam prawa i zasad spoleczenstwa w ktorym zyje. jestem katolikiem i na prawde sa dla mnie zeczy swiete."
A Ty nie mieszasz?
Taka niestety prawda ze rzeczy wymienione przez Ciebie w pierwszym cytacie -jako pewien obszar interpretacyjny- przecinaja na wskros i sa duzym bodzcem ksztaltujacym nasze decyzje, reakcje, stanowiska. Ztad moje przytoczenia. I Twoje :wink:
"caly topik przestudiowalem zanim napisalem pierwszego posta."
rotfl. To chyba cos z Toba nie tak.
"tak ze generalnie wydaje mi sie ze sam sobie wymysliles kupe zeczy opisujacych niby mnie i zaczales dyskutowac z wlasna wizja. tak szybkie ferowanie wyrokow jest jednak czyms normalnym w mlodym wieku, tak ze przejmowalbym sie na twoim miejscu tylko wtedy jesli jestes starszy niz jakies 25 lat. jednak na przyszlosc radza ostrozniej wypowiadac sie, gdyz bezpodstawnie mozesz obrazic kogos kogo wogole przeciez nie znasz..."
Padam Primo chlopcze-rzeczy, nie zeczy, secundo-doprawdy monolog oparty na urojonych koncepcjach to przeciez moje hobby-nie wiedziales? Jedno musisz przyznac-jesli chodzi o tworzenie blaznow z ktorych sie potem wysmiewam, to mam talent. Chyba scenariusze bede pisal :wink: ...
Jesli w wieku >25 wypisujesz podobne bzdury i popelniasz podstawowe bledy polemiczne, to albo sie kolego w rozwoju zatrzymales, albo dowartosciowujesz swoja kompleksowa dziure poprzez poszerzanie spectkum wiekowego.
Pozdrawiam i dziekuje za poprawienie humoru
3mbri0n
Napisano Ponad rok temu
Mialo byc spektrum, przepraszam uprzejmie 8)
Napisano Ponad rok temu
Padam Primo chlopcze-rzeczy, nie zeczy
Sprawdź sobie punkt 8 Regulaminu i uważaj, co piszesz.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kędy uciec !!!
- Ponad rok temu
-
Wlamanie na śniadanie i poranne bieganie
- Ponad rok temu
-
Lowkick.
- Ponad rok temu
-
iii.... z baśki!!!
- Ponad rok temu
-
uderz no uderz!
- Ponad rok temu
-
Pociąg
- Ponad rok temu
-
czy są halscy w policji?
- Ponad rok temu
-
pytanie do psiarzy
- Ponad rok temu
-
Dosiadanie przeciwnika
- Ponad rok temu
-
Przegrane i Zwyciestwa w ulicznych potyczkach...
- Ponad rok temu