Tudzież podzielam zdanie Lorda von Banan(a? to się odmienia ? ), któren z kolei szrajbnął:ja tam uznaje.. tylko naszywki ktore...pokreslaja przynazlenosci .. do danego stylu czyli w przypadku kyokushinu lilijeke.. no i klubowa naszywke i haft.. po japonsku..w dolnej czesci karate-gi..tylko ..klubowe i japonskie ZADNYCH REKLAM !!!
O ! 8)Ja mam tylko małą okrągłą naszywkę klubową (na karate gi). I tylko taką uznaję. Nie jestem bilboard.