48 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sepulka]

Sepulka,byś musisz zobaczyć niektóre doboki do tkd-to dopiero dresiki

Jak masz to rzuc zdjeciem

[budo_mike^^]

Niestety nie mam
Zobacz na stronkę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] kwona nie są takie złe,jak adasia.Ale też poobszywane jak choinki...

[budo_gambit]

Najbardziej dobija mnie gi z trzema paskami abidosa, ktore wyglada po prostu jak dziwnie skrojony dres. :wink:

zdegustowany Sepulka

U nas w sekcji chłopak ma takie, wygląda to wprawdzie trochę inaczej, ale jak całość jest mocna i wytrzymała to nie ma co się przejmowac tym że producent umieścił swój emblemat na produkcie.

[budo_sepulka]

a jednak 3 paski wygladaja wiejsko :wink:

[budo_gambit]

Ja to się zastanawiam co ludzie maja z tymi trzema paskami, to że ktoś nosi takie kimono nie oznacza przeciez że jest dresem.
To przykre że przez tak zwana subkulturę dresiarzy postrzegamy teraz sprzęt oznaczony emblematem producenta.
Wytwórnia tych akcesoriów tez pewnie nie życzyłaby sobie żeby kojarzono jej wyroby w ten sposób.
Ale to nie ona wybiera sobie klienów tylko klienci wybierają taki lub inny sprzęt.

[budo_sepulka]

Masz racje, ale mnie zastanaawia po co oznaczaja kimono trzema paskami. Reklama? Dobrze czy zle, ale gosc, ktory nosi kimono adasia niekobniecznie musi byc dresem, ale z dresiarstwem sie kojarzy. Gdybym przyszedl na trening w takim gi to by mnie kumple wysmiali

[budo_gambit]

U nas nikt nie zwracał uwagi na paski, pytalismy gdzie kupił i ile kosztowało.
Śwoją drogą lepsze takie niż ćwiczenie w nieformalnym stroju.

[budo_sepulka]

Z tym ostatnim to sie musze zgodzic. Rzeczywiscie lepsze takie niz zadne.
Chociaz u nas nikt sie z kolei nie czepia do nieformalnego strpju. Tylko do egzaminu trzeba miec gi i pas w odpowiednim kolorze. Mysle ze po czasie kazdy by ssie przyzwyczail, ale na poczatku byloby pewnie dosyc zabawnie i sporo glupich koemntarzy :wink:

[budo_mike^^]

Pewnie,że noszący strój do MA z paskami nie musi być dresem.I zwykle nie jest!Każda szkoła/sztuka/sport walki preferują różne ubiory.I tak np.w tkd WTF bardzo popularne są doboki z paskami i firmowymi naszywkami,za to w KK czy np.Shorin Ryu-naszywki stylu/organizacji i to wszystko.U nas na KK to aż kłuje,jak ktoś przychodzi w nowym gi z naszywkami np.Maturo czy Bushido-musi pompować,wszyscy z niego leją, wkońcu je odpruwa,bo w skrajnej sytuacji wyleciałby z egzaminu.Takie zasady panują w KK.
Nie mam nic przeciwko WTF-owi-sport olimpijski,jak każdy inny,inne pieniądze,to i stroje inne...